Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

czejść mam poważny problem z moim psem.
pies jest 3 miesiące temu wzięty ze schroniska ma około 1 roku jest małym kundelkiem.
Ogulnie myśle że pies się do mnie przywiązał nie mam zni większych problemów ,
ale jednak się coś zanalazło mój pupil rzuca sie na ine psy głuwnie te większe
co mam zrobić POMOCY mama chce go wyrzucić jeżei się coś nie poprawy

Co to znaczy wyrzucić ?
Po pierwsze istnieje konsekwencja umowy adopcyjnej. Pies to nie zabawka , nie bierze się jej do domu na chwilę.
Po drugie dla osób starszych mam jedno pytanie które działa na dorosłych wręcz porażająco :
"powiedz mi czego mnie chcesz przez pozbycie się psa nauczyć - czy tego, że mam się np. ciebie pozbyć bo będziesz mi przeszkadzać w przyszłości ? "

Natomiast bezwzględnie musisz zacząć nad psem panować, on atakuje bo się po prostu boi.
Zacznij od odwracania uwagi - jak się pojawi na horyzoncie inny pies to albo pokaż swojemu np. interesującą go zabawkę ale najlepsze będzie zwykłe przekupstwo - jakiekolwiek "żarcie" dla psa ze schroniska to sprawa przetrwania wiec powinno być najbardziej chwytliwe - do tego włącz jakąś komendę którą pies umie np. siad. I daj smaczka jak tylko wykona polecenie.
Spróbuj też w okolicy znaleźć kogoś kto ma psa z którym twój się zaprzyjaźni, wspólne wybiegi bardzo poprawią relacje międzypsie.

A do tego co napisała "pianistka dodam" - pies to nie zabawka, to żywa istota, której jesteśmy winni opiekę, szacunek i musimy ją wychować oraz nauczyć życia w naszym świecie.
Nie ma tak - biorę, coś się psuje, to oddaję.
jeśli sobie nie radzicie, skorzystajcie z pomocy DOBREGO szkoleniowca albo behawiorysty, nie trzeba iść na całe szkolenie, można się umówić na konsultację indywidualną - niech fachowiec oceni jaka jest przyczyna agresji i pokaże Wam JAK z tym psem pracować, żeby nauczyć go odpowiedniego zachowania.

Jeżeli można jeszcze coś dodać.
Roczny pies to dziecko, dziecko które trzeba nauczyć kilku dobrych manier - to nie maszynka która będzie spełniała nasze wygórowane mrzonki. Wtedy przez kilknaście lat będzie wspaniałym towarzyszem.
Pies to nie jest rzecz !
To istota która czuje, odczuwa, ma swoje przeżycia, ma swoje sny, marzenia, potrzeby.

Witam. W przeszłości musiał dostać w kość od większego psa z tąd owa agresja, a także pies broni swojej pani. Mały pies o wielkim sercu jest z całą pewnością wdzięczny za wzięcie go ze schroniska. Polecam bardzo ciekawą stronkę xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx