Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Mam suczkę kundelka, który wabi się Dora. Od małego bardzo dużo szczeka, może to być między innymi nagłą zmianą miejsca zamieszkania i trudnym "dzieciństwem". Zabrano ją nagle z domu, gdzie były już inne psy i koty i nie poświęcano jej uwagi, najprawdopodobniej starsi koledzy ją "wygryźli". Teraz boi się dużej ilości rzeczy, taki jak odkurzacz czy woda. Jak już wspomniałam teraz bardzo dużo szczeka w takich sytuacjach jak np. ktoś idzie po schodach, przed budynkiem i jak ktoś puka do domu i bardzo trudno ją uspokoić. Proszę o jakąś pomoc.

widzę, że mamy podobny problem. Figa ma 4 lata, dzwonek u drzwi lub domofon = alarm na cąły blok. Nie pomaga odprowadzenia na miejsce i nagradzanie ciszy, zresztą w tym jednym ujadaniu ciężko wychwycić moment ciszy za 4 m-ce pojawi się u nas niemowlak, a ja nie mam już pomysłu jak ją nauczyć komendy"cisza". Jeszcze gorzej jest jak wsiada do samochodu, jest wtedy mega nakręcona i nie pomaga krzyk, prośby ani nie reagowanie-możemy siedzieć nawet godzinę, uspokoi się, ale jak tylko otworzymy drzwi od samochodu jest ekscytacja... Czy ktos może coś doradzić? Albo polecić dobrego behawiorystę z kujawsko-pomorskiego?

A spróbuj tak, najpierw jest ćwiczenie "na sucho" czyli kiedy masz czas - uczysz psa spokojnego reagowania na domofon/dzwonek:

http://www.youtube.com/watch?v=33laJFKl ... re=related

Samochód - a co się dokładnie dzieje?
Napisz proszę jak wygląda samo Wasze wyjście z domu - czy suka potrafi grzecznie czekać np. siedząc/leżąc aż się ubierzesz, czekać aż otworzysz drzwi, czekać aż pozwolisz jej wyjść?
Jak wygląda wyjście z bloku?
Jak wygląda wsiadanie do samochodu i co się w nim dokładnie dzieje?
Albo... nagrajcie to, wrzućcie na YT i podaj linka.

Kujawsko - pomorkie to dość duże województwo , możesz sprecyzować w okolicy jakiego większego miasta mieszkacie?
Być może kogoś będę mogła Ci polecić.

...

a mój pies jak się wkurzy to szczeka nawet z ręką na pysku. To nie jest dobra metoda, może doprowadzić do agresji względem właściciela, chociażby tej przeniesionej.