Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam otóż większość informacji jest w tytule ale ja to tylko rozpisze więc mam starego psa ma 15 lat nie jest to rasowy pies po prostu kundel suczka kiedyś była trzymana w złych warunkach na kagańcu i od tamtej pory boi się smyczy, chcieliśmy ją przyzwyczaić do tego niestety nie dało się i tutaj moje pytanie. Czy da się przyzwyczaić starego psa do smyczy?

Wszystko się da lylko nie wszystko jest łatwe, być może Twoja psinka ma złe skojarzenie ze smycza stąd taka reakcja, być moze była bita. Może napisz jeszcze coś konkretnego na temat suni czy ma na sobie obrożę czy toleruje szelki, bo jeśli chodzi o samą smycz to teraz trzeba bardzo delikatnie sunię przekonać że smycz nie jest dla niej zagrożeniem. Na początek proponuję połóż smycz na podłodze w pewnej odległości i próbuj zachęcić aby sunia podeszła do niej chociać troszkę ale nie zmuszaj bo będzie skutek odwrotny. Czyli robisz tak : smycz sobie leży a Ty wołasz sunię w jej kierunku dając jakiś smaczek ( musi być coś bardzo dobrego kiełbaska mięsko ) jeśli się zbliży nagradzasz sowicie, jeśli nie uszanuj to i próbuj za jakiś czas nic na siłę, a smycz niech sobie leży. Mozesz też rzucić zabawkę w kierunku smyczy albo smakołyk, chodzi o to aby suczka zrozumiała że smycz nie jest niczym złym. To na początek a później jeszcze będzie trzeba ja przekonać do chodzenia na smyczy, ale to na początek, jak się to uda to wtedy napisze jak dalej postępować.

Suczka nie ma obroży teraz tylko na całą noc wypuszczam psa na noc ale widzę że to nie wystarcza więc chciałbym chodzić z nią na spacery kiedyś to często uciekała teraz prawie wogóle czasem jak furtka jest otwarta to wyjdzie ale tak to nie aha i boje się o psa ponieważ może uciec a ja mieszkam koło obwodnicy.

To proponowałabym kupić miękką parcianą obrożę i niech w niej na razie cały czas chodzi, aby przywykła że ma coś na karku, z tym nie powinno byc większych problemów. Smycz też mozna kupić parcianą jest lekka i przyjemna, jeśli sunia skojarzy smycz ze spacerem a więc czymś przyjemnym to będzie sukces, ale wszystko pomału i po kolei. Sunia musi odbudować zaufanie, a to wymaga cierpliwości i bardzo łagodnego podejścia.
Życzę powodzenia i wierzę, że się uda.

tak ale ma jeszcze jeden problem jak zakładam psu smycz to nic nie robi tak jakby pies się zawiesił :/

Na zakładanie smyczy jest jeszcze za wcześnie, nie da sie w jednym momencie odkręcić tego co sunia przeszła, a z Twojej wypowiedzi wynika, że była źle traktowana z pewnością ma jakiś uraz. Wiem że bardzo chciałbyś wychodzić na normalne spacery, ale może pobaw sie z nią trochę w ogrodzonym terenie, bo zrozumiałam że mieszkasz we własnym domu skoro pies jest na noc wypuszczany. Chodzi o oto, aby między Wami zbudowała sie więź zaufania, a później zrób po kolei tak jak pisałam nic nie przyspieszając.

źle się wyraziłem kiedyś chciałem skłonić sunie do smyczy i jeszcze tego sposobu nie próbowałem jak nastaną wakacje to wtedy spróbuje bo jak narazie mam za dużo spraw na głowie

Każdego psa można nauczyć nowych sztuczek nawet starego. Jeśli pies boi się smyczy możesz wymyślić dla niego zadanie np. przygotowujesz coś co twój pies bardzo lubi przysmak, ulubioną zabawkę bądź pieszczoty. Kiedy przyzwyczajasz psa do smyczy i obroży ważne jest spokój i cierpliwość. Zapnij obroże bardzo luźno żeby z łatwością przeszła psu przez głowę. Gdy przełożysz ją przez głowe psa daj mu przysmak i zdejmij obroże ta czynność powtórz kilka razy potem dopnij do nie smycz i przejdz się z psem po pokoju i go nagródź tą czynnosc tez powtarzasz kilka razy potem zwiększasz poprzeczkę i przechodzisz z psem po całym domu tylko pamiętaj bo kazdej rundce go nagradzaj. Potem to co pisałam wczesniej możesz powtórzyć na ogrodzie a nastepnie isc z psem na spacer.