Strona 1 z 1

Czy szczeniaczek może zostać na 8 h sam w domu?

: 07 kwietnia 2006, 12:29
autor: Eliza
Witam...Mam duży problem- upatrzyłam sobie i chciałabym po ukończeniu ośmiu tyg. odebrać bokserka( o którym marzę)...ale....oboje z mężem pracujemy i musiałby od samego początku pozostawać sam w domu na osiem godzin:( Czy ON to wytrzyma???
Dużo czytałam że z nudów może nam zdemolować dom...a tego wolałbym uniknąć! Proszę o pomoc i odpowiedź czy wogóle w tej sytuacji powinnam myśleć o piesku??? :cry:

: 07 kwietnia 2006, 14:08
autor: ATA
Co prawda mam niewielkie doświadczenie z psami ale wydaje mi się, że to nie będzie łatwe. Taki mały piesek wymaga dużo uwagi - trzeba go częściej karmić, często się załatwia, więc musiałby być w przystosowanym do tego celu pomieszczeniu, może też bardzo tęsknić i godzinami piszczeć. Te 8 godzin zazwyczaj rozciągają się do 9 i dłużej bo to dojazd, zakupy, coś do załatwienia. Mam znajomych, którzy co prawda zostawiali małego jamniczka samego ale przyzwyczajali go do tego stopniowo - codziennie wydłużając czas nieobecności. Na samym początku musieli go przez parę tygodni zabierać do pracy bo płakał na okrągło. Po dwóch miesiącach się trochę przyzwyczaił ale i tak strasznie tęsnił bo nie dość, że dawał koncerty to jeszcze zdrapał połowę drzwi wejściowych i obgryzł wszystko co się do tego nadawało :D Ale może inni mieli lepsze doświadczenia :wink:

: 07 kwietnia 2006, 14:54
autor: Pastylka
takiego malucha lepiej niezostawiac, to tak jakbyscie zostawili male dziecko same, innym rozwiazaniem jest psie przedszkole :roll:

: 09 kwietnia 2006, 22:02
autor: Zula
A czy we Wrocławiu jest takie psie przedszkole?? Czy w ogóle takowe są? Przyznam się, że ostatnio zaczełam myśleć, że jest to chyba dobry pomysł na biznes ;-)) Poszłabym do pracy, ale co z psem ??

: 11 kwietnia 2006, 22:16
autor: beatek32
Witaj .Ja mam małego bokserka w domu i nie najmniejszego problemu z zostawianiem go samego w domu . Od początku psine trzeba uczyc aby potem nie bylo problemu jednak 8 godzin to zdecydowanie za duzo na poczatek . Szeniak potrzebuje dużo ciepła i opieki a bokser szczególnie . To bardzo towarzyskie psy .Jezeli boisz sie demolki to kup klatkę i od początku przyzwyczajaj szczenię do niej . Nie bedzie najmniejszego problemu . Jezeli nie macie przedszkola za które i tak musiałabys płacic to może warto zapłacic osobie która ewentualnie zgodziłaby się towarzyszyć Twojemu pieskowi . Na początku całe 8 godzin i stopniowo coraz krócej . Od początku oczywiście szkoła zostawania w domciu bez opieki . Niewiem tylko czy biedny piesek nie bedzie zdezorientowany co do tego kto jest jego Panem :(

: 28 kwietnia 2006, 17:27
autor: Gość
Ja tez przez rok mialam dylemat pt"czy spełnic marzenie o yorku i czy bede mogła go zostawiac samego na 9 godz?"Wszyscy mi odradzali ale w koncu zrealizowałam marzenie i nie zaluje.Przez pierwsze 2 tygodnie zostawialismy go na 2-3 godz, popiskiwal ale z czasem sie przyzwyczail.Teraz zostaje sam 2-3 razy w tygodniu na 9 godz. i jest ok.Zostawiamy go w lazience z calym jego dobytkiem:lozeczko,kocyk,szmatki-przytulanki,zabawki,karma i woda.A po powrocie poswiecamy mu maximum czasu do ok.1.30. Potem spi z nami grzecznie w sypialni( poczatkowo mialo byc inaczej )ale nie chcemy go zamykac na kolejne kilka godzin samego.Rano budzi nas po 6.00 i spedzamy z nim czas do 13.30 a potem znowu łazieneczka........Nie załuje mojej decyzji.Mam nadzieje,ze Wy tez jakos sobie poradzicie.POZDRAWIAM 8)

: 01 maja 2006, 10:15
autor: anka145
8h dla szczeniaka to sporo czasu, a dla boksera to przesada. Ja radzę poszukac innej rasy ktora by wam odpowiadała. Bokser to pies aktywny, gdy są długo same w domu czy maja mało ruchu demoluja mieszkanie, niestety ale to prawda i często z tego powodu są oddawane do schronisk. Jeśli zdecydujecie sie na inna rase to ktos musialby sobie wziasc wolne i przyzwyczajac malucha stopniowo do zostawania w domu.. ;)