Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Mój pies często ucieka do sąsiada i kiedy próbuję go zawołać on tylko na mnie patrzy i w ogóle nie reaguje.Co mogę zrobić żeby zaraz do mnie przybiegał? Czy są inne sposoby od ćwiczenia na lince? Jest to półtoraroczny labrador.

pewnie, że są:) ale napisz coś więcej, jak spędzacie czas, co robicie na spacerach, ile pies ma ruchu?

No i napisz co twoim zdaniem go tak ciągnie do owego sąsiada

A sąsiad niczym go nie podkarmia?

Sąsiad niczym go nie podkarmia, mój pies jest po prostu zbyt przyjaźnie nastawiony do wszystkich ludzi. Kiedy przyjdzie do nas ktoś obcy, Ramzes troszkę poszczeka i zaraz chce się bawić. Ma on bardzo dużo ruchu praktycznie cały dzień jest na polu i robi co chce, a na spacery też chodzimy...

jak często i na jak długo te spacery?

No to jak robi co chce na polu cały dzień to masz efekty....
Jak zapewnisz psu zajęcie z tobą to nie będzie mieć potrzeby kontaktów z sąsiadem...

zna moze ktos ksiazki o tematyce jak wychowac psa? (jesli jest cos takiego na forum to przepraszam za zasmiecanie)

Moja mama "wychowała" sobie psa, trochę na niego pokrzyczała na początku, parę razy oberwał ścierką (oczywiście nie przesadnie mocno ). Teraz wystarczy, że na niego spojrzy i już jest efekt

Niestety labradory mają tą podstawową "wadę" że za bardzo ufają i kochają ludzi. Jeżeli sąsiad odnosi się do niego bardzo przyjaźnie,pogłaska go,powie miłe słowo to już staje się super kumplem Twojego psa.Tego można oduczyć ale wymaga to trochę czasu i pracy.