Owczarek niemiecki - Wychowanie (szczeniak)
: 02 stycznia 2007, 23:35
Witam
Jestem tutaj nowym użytkownikiem i proszę o wyrozumiałość. A więc przejdę do rzeczy, po świętach dostałem pieska owczarka niemieckiego - szczeniak. I kompletnie nie wiem co robić pierwszy raz mam małego gościa w swoim domu kiedyś dostałem dużego psa i nie było problemów, a teraz jest ich masa wymienie tu parę np: W nocy nie zawsze śpi trzeba go uspokajać bo inaczej piszczy " płacze " mieszkam w domku jednorodzinnym z piętrem i ogródkiem kiedy wchodzę do pokoju na górę piesek wchodzi za mną ale już nie potrafi zejść i cały czas "płacze" piszczy i się leka boję się że kiedyś spadnie i coś się stanie, w nocy poprostu jest najgorzej. Nastepna rzeczą
która chcę nadmienić to że piesek opróżnia się gdzie popadnie, wiem to normalne ale juz chce go jakos oduczyc tego i zeby swoje potrzeby fizjologiczne załatwiaj na dworze. I teraz karmienie zaczołem od suchej karmy jak narazie je bez problemy w małych dawkach, miska jest do połowy pełna i czasem szczeniak coś przekąsi a teraz nurtuje mnie pytanie czy dalej karmić sucha karma? jak tak to do jakiego czasu, i jest jeszcze kwestia czy mam podawać wode, czy mleko ? I jak zniwelować u pieska manię gryzienia ludzi po nogach, rękach i innych częsciach ciała, czasem mocniejszym tonem powie sie " NIE RUSZ " czasem skutkuje, ale po chwili dalej wraca do tego lub przeskakuje i gryzie innego członka domu, jak temu zapobiec? I jak kiedy wychodzic z nim na dwór? jak to rozpocząć? i zapomniałbym o komendach typu do mnie, siad itp, to bardzo wazne dla mnie poniewaz chce aby pies byl posluszhny. Jestem poprostu bezradny i prosze Was o fachową pomoc i mam nadzieję ze mi pomożecie.
!@ Właśnie teraz o godzinie 02:25 moi rodzice postanowili zamknąć psa na całą noc w pokoju. Od razu zaczęła rozpaczliwie płakać. Bardzo mnie to zdenerwowało, więc postanowiłem powiedzieć rodzicom, żeby spała z nimi. Mimo moich interwencji nic nie zdziałałem i niestety pies został w pokoju; piszczał, " płakał " drapał w drzwi ale po jakimś czasie przestał i jak na razie tak się utrzymuje nie wiem czy to dobrze czy źle czy zapamięta to do końca życia? Mam nadzieję że nie, bo było by głupio gdy dorośnie i może uciec z domu?...
i czy będzie mieć do kogoś uraz? Żal mi jej...
PS: Macie też jakieś propozycje na imię dla pieska? (suczka).
Jestem tutaj nowym użytkownikiem i proszę o wyrozumiałość. A więc przejdę do rzeczy, po świętach dostałem pieska owczarka niemieckiego - szczeniak. I kompletnie nie wiem co robić pierwszy raz mam małego gościa w swoim domu kiedyś dostałem dużego psa i nie było problemów, a teraz jest ich masa wymienie tu parę np: W nocy nie zawsze śpi trzeba go uspokajać bo inaczej piszczy " płacze " mieszkam w domku jednorodzinnym z piętrem i ogródkiem kiedy wchodzę do pokoju na górę piesek wchodzi za mną ale już nie potrafi zejść i cały czas "płacze" piszczy i się leka boję się że kiedyś spadnie i coś się stanie, w nocy poprostu jest najgorzej. Nastepna rzeczą
która chcę nadmienić to że piesek opróżnia się gdzie popadnie, wiem to normalne ale juz chce go jakos oduczyc tego i zeby swoje potrzeby fizjologiczne załatwiaj na dworze. I teraz karmienie zaczołem od suchej karmy jak narazie je bez problemy w małych dawkach, miska jest do połowy pełna i czasem szczeniak coś przekąsi a teraz nurtuje mnie pytanie czy dalej karmić sucha karma? jak tak to do jakiego czasu, i jest jeszcze kwestia czy mam podawać wode, czy mleko ? I jak zniwelować u pieska manię gryzienia ludzi po nogach, rękach i innych częsciach ciała, czasem mocniejszym tonem powie sie " NIE RUSZ " czasem skutkuje, ale po chwili dalej wraca do tego lub przeskakuje i gryzie innego członka domu, jak temu zapobiec? I jak kiedy wychodzic z nim na dwór? jak to rozpocząć? i zapomniałbym o komendach typu do mnie, siad itp, to bardzo wazne dla mnie poniewaz chce aby pies byl posluszhny. Jestem poprostu bezradny i prosze Was o fachową pomoc i mam nadzieję ze mi pomożecie.
!@ Właśnie teraz o godzinie 02:25 moi rodzice postanowili zamknąć psa na całą noc w pokoju. Od razu zaczęła rozpaczliwie płakać. Bardzo mnie to zdenerwowało, więc postanowiłem powiedzieć rodzicom, żeby spała z nimi. Mimo moich interwencji nic nie zdziałałem i niestety pies został w pokoju; piszczał, " płakał " drapał w drzwi ale po jakimś czasie przestał i jak na razie tak się utrzymuje nie wiem czy to dobrze czy źle czy zapamięta to do końca życia? Mam nadzieję że nie, bo było by głupio gdy dorośnie i może uciec z domu?...
i czy będzie mieć do kogoś uraz? Żal mi jej...
PS: Macie też jakieś propozycje na imię dla pieska? (suczka).