Dziwne (nagłe) zachowanie psa do ciężarnej
: 25 listopada 2018, 12:26
Witam. Jestem nową uzytkowniczka, która trafiła tu przez wyszukiwarkę Google.
Posiadam suczkę rasy pit bull, mającą najprawdopodobniej 6 lat Piszę najprawdopodobniej, poniewaz suczka wzięta została w adopcję ze schroniska. Ogólnie jest bardzo miłym i przyjacielskim psem. Na codzien posiada dużo ruchu (uwielbia biegać) dlatego partner codziennie stara się zapewnić jej odpowiedni dystans. Uwielbia ludzi, każdy kto przyjdzie w gości nie może się od niej wręcz odpędzić. Kocha również dzieci, co idealnie widać na przykładzie córki, u której pies siedzi w pokoju i pilnuje wszystkiego dookoła włącznie z dzieckiem.
Ostatnimi czasy jednak zaczęła zachowywać się wręcz inaczej w stosunku do mojej osoby. Nie mogę sama nigdzie się ruszyć, bo wszędzie za mną chodzi. Skacze na mnie (a jest sporym i silnym psem),do tego strasznie mnie drapiąc. Gdy usiądę do razu biegnie i zaczepia Mi łapami o ręce, barki, nogi, plecy. Wiadomo, że takie zadrapniecia bolą. Czytałam, że pies może wyczuwac np ciążę. Obecnie jestem w 3 miesiącu ciąży, która sama w sobie jest typową książkową ciążą (wymioty, zawroty głowy, brak energii itp). Zaznaczę, iż suczka zachowuje się jedynie tak, gdy mego partnera nie ma w domu, gdy On jest, Ona leży grzecznie w legowisku albo bawi się swoimi zabawkami.
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację z czworonogiem? Intensywnie myślę nad skierowanie sie do behawiorysty, ponieważ brzuch zacznie rosnąć, ja będę wolniejsze i już wywrócic mnie dla psa nie będzie większego problemu, zwłaszcza kiedy wbiegnie we mnie z rozpędu
Pozdrawiam
Zaznaczę, iż przed tym zachowaniem miałam stosunki z psem bardzo dobre. Wypuszczona na klatkę, gdy wracałam z pracy biegla do mnie, turlala sie na plecach i była bardzo zadowolona z faktu, że wróciłam.
Posiadam suczkę rasy pit bull, mającą najprawdopodobniej 6 lat Piszę najprawdopodobniej, poniewaz suczka wzięta została w adopcję ze schroniska. Ogólnie jest bardzo miłym i przyjacielskim psem. Na codzien posiada dużo ruchu (uwielbia biegać) dlatego partner codziennie stara się zapewnić jej odpowiedni dystans. Uwielbia ludzi, każdy kto przyjdzie w gości nie może się od niej wręcz odpędzić. Kocha również dzieci, co idealnie widać na przykładzie córki, u której pies siedzi w pokoju i pilnuje wszystkiego dookoła włącznie z dzieckiem.
Ostatnimi czasy jednak zaczęła zachowywać się wręcz inaczej w stosunku do mojej osoby. Nie mogę sama nigdzie się ruszyć, bo wszędzie za mną chodzi. Skacze na mnie (a jest sporym i silnym psem),do tego strasznie mnie drapiąc. Gdy usiądę do razu biegnie i zaczepia Mi łapami o ręce, barki, nogi, plecy. Wiadomo, że takie zadrapniecia bolą. Czytałam, że pies może wyczuwac np ciążę. Obecnie jestem w 3 miesiącu ciąży, która sama w sobie jest typową książkową ciążą (wymioty, zawroty głowy, brak energii itp). Zaznaczę, iż suczka zachowuje się jedynie tak, gdy mego partnera nie ma w domu, gdy On jest, Ona leży grzecznie w legowisku albo bawi się swoimi zabawkami.
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację z czworonogiem? Intensywnie myślę nad skierowanie sie do behawiorysty, ponieważ brzuch zacznie rosnąć, ja będę wolniejsze i już wywrócic mnie dla psa nie będzie większego problemu, zwłaszcza kiedy wbiegnie we mnie z rozpędu
Pozdrawiam
Zaznaczę, iż przed tym zachowaniem miałam stosunki z psem bardzo dobre. Wypuszczona na klatkę, gdy wracałam z pracy biegla do mnie, turlala sie na plecach i była bardzo zadowolona z faktu, że wróciłam.