Agresja łowcza
: 28 stycznia 2021, 19:48
Hej,
Niestety mamy problem z psem z adopcji - jest to młody piesek, ma około roku. O sprawie nie zostaliśmy poinformowani przez schronisko.
Pies wykazuje zachowania agresji łowczej - zaczynając od ganiania za ptakami, przyjmowanie obniżonej postawy ciała zbliżając się do psów, kończąc na niestety najgorszym - polowaniu i atakowaniu mniejszych od siebie psów. Doszło do tego, że złapał takiego psa, który skomlał bardzo głośno i nasz kompletnie na to skomlenie nie reagował i nie chciał go puścić - bardzo mnie zmartwi brak zahamowania w takiej sytuacji. Nie puszczamy go wolno przy małych psach, tutaj wystarczyła chwila. Gdy jest na smyczy też go denerwują, no ale nie ma możliwości się nakręcić.
Raz szłam z nim dosłownie 20 metrów od mieszkania wyrzucić śmieci, pojawił się york, a ten gonił go w kółko z zębami na wierzchu.
Czy da się nad tym pracować? On uwielbia się bawić z innymi psami, boi się większych jeśli na niego warkną. Takie zachowanie przejawia tylko do mniejszych od siebie piesków, kiedy to wpada w 'szał pogoni' kłapiąc pyskiem.
Przyznam, że jesteśmy bardzo zmartwieni, wkładam ogrom pracy w wychowanie go, a z tego co czytam, to jest to jego instynkt i niewiele da się zrobić Będę bardzo wdzięczna za porady, jeśli ktoś z takimi psami ma doświadczenie.
Niestety mamy problem z psem z adopcji - jest to młody piesek, ma około roku. O sprawie nie zostaliśmy poinformowani przez schronisko.
Pies wykazuje zachowania agresji łowczej - zaczynając od ganiania za ptakami, przyjmowanie obniżonej postawy ciała zbliżając się do psów, kończąc na niestety najgorszym - polowaniu i atakowaniu mniejszych od siebie psów. Doszło do tego, że złapał takiego psa, który skomlał bardzo głośno i nasz kompletnie na to skomlenie nie reagował i nie chciał go puścić - bardzo mnie zmartwi brak zahamowania w takiej sytuacji. Nie puszczamy go wolno przy małych psach, tutaj wystarczyła chwila. Gdy jest na smyczy też go denerwują, no ale nie ma możliwości się nakręcić.
Raz szłam z nim dosłownie 20 metrów od mieszkania wyrzucić śmieci, pojawił się york, a ten gonił go w kółko z zębami na wierzchu.
Czy da się nad tym pracować? On uwielbia się bawić z innymi psami, boi się większych jeśli na niego warkną. Takie zachowanie przejawia tylko do mniejszych od siebie piesków, kiedy to wpada w 'szał pogoni' kłapiąc pyskiem.
Przyznam, że jesteśmy bardzo zmartwieni, wkładam ogrom pracy w wychowanie go, a z tego co czytam, to jest to jego instynkt i niewiele da się zrobić Będę bardzo wdzięczna za porady, jeśli ktoś z takimi psami ma doświadczenie.