Nadpobudliwość
: 19 października 2007, 12:06
Witam,
Bardzo proszę doświadczonych hodowców i opiekunów o pomoc i konsultacje w sprawie nadpobudliwości u mojej 8 - miesięcznej suczki ( mieszaniec).
Suczka trafiła w nasze ręce przypadkiem i jest to już jej trzeci dom ( niestey niewiele wiem o warunkach w jakich przebywała wcześniej). Mamy z nią spore kłopoty, gdyż zachowuje się w taki sposób że można podejrzewać ADHD.
Np. goni własny ogon, tak jakby nie wiedziala co zrobić z energią, niszczy wszystko w domu ( wszystko co oczywiście jest w jej zasięgu), wszystkie swoej zabawki rozrywa na strzępy, pomimo duzej codziennej dawki ruchu w domu ciągle wszdzie jej "pełno", mamy kteż kota który jest dosłaownie przez nią zadręczany i ciągle goniony lub podgryzany.
Po prostu opadaja na ręce. Nie radzimy sobie, bylismy z nią na szkoleniu w psim przedszkolu ( gdzie zachowuje się dość normalnie), pracuje z nią codziennie ucząc wykonywania poleceń. Niestety nic nie pomaga, jej zachowania przypomina stan ciągłego napięcia i zdenerwowania. Mała podrasta i boję się że za chwilę zaczną się problemy z agresją w stosunku do innych psów, kotów i ludzi.
Karmimy ją NUTRA NUGGETS.
Może któs ma podobne doświadczenia i mógłby mi pomóc ?
Będę wdzęczna.
Bardzo proszę doświadczonych hodowców i opiekunów o pomoc i konsultacje w sprawie nadpobudliwości u mojej 8 - miesięcznej suczki ( mieszaniec).
Suczka trafiła w nasze ręce przypadkiem i jest to już jej trzeci dom ( niestey niewiele wiem o warunkach w jakich przebywała wcześniej). Mamy z nią spore kłopoty, gdyż zachowuje się w taki sposób że można podejrzewać ADHD.
Np. goni własny ogon, tak jakby nie wiedziala co zrobić z energią, niszczy wszystko w domu ( wszystko co oczywiście jest w jej zasięgu), wszystkie swoej zabawki rozrywa na strzępy, pomimo duzej codziennej dawki ruchu w domu ciągle wszdzie jej "pełno", mamy kteż kota który jest dosłaownie przez nią zadręczany i ciągle goniony lub podgryzany.
Po prostu opadaja na ręce. Nie radzimy sobie, bylismy z nią na szkoleniu w psim przedszkolu ( gdzie zachowuje się dość normalnie), pracuje z nią codziennie ucząc wykonywania poleceń. Niestety nic nie pomaga, jej zachowania przypomina stan ciągłego napięcia i zdenerwowania. Mała podrasta i boję się że za chwilę zaczną się problemy z agresją w stosunku do innych psów, kotów i ludzi.
Karmimy ją NUTRA NUGGETS.
Może któs ma podobne doświadczenia i mógłby mi pomóc ?
Będę wdzęczna.
Akurat interesuje sie terirerami typu bull - posiadam tez takiego - i wiem, ze wiekszosc z nich to torpedy. Po drugie jesli niszczy gdy zostaje sama w domu, to moze byc spowodowane lekiem przed samotnoscia. Nie znasz jej przeszlosci, wiec niewiadomo co sie z nia dzialo i jak ja ludzie traktowali. Zreszta, sama napisalas, ze jest to 3 dom tej suczki.