Dlaczego zaszła taka zmiana... jak go oduczyć tego ?? - mocz
: 13 grudnia 2005, 15:14
Witam ponownie ! Mnie ten problem nie przeszkadza ale niesty rodzicom:
Mój ratlerek ma już prawie 2 latka. Gdy był mały to nie było żadnego problemu z niesikanie w domu. Niesty teraz gdy przyszła zima to Chico w nocy, gdy nikt nie widzi sika na kanape i na dywany. Nie wiem jak go tego oduczyć gdyż w nocy wszyscy śpią. Ma już tak chyba od 2 miesięcy. Z zimna to raczej nie jest bo Chico ma ubranko w którym w dzień śmiga po polku. Wychodzę z nim do 5 razu dziennie na spacery około 30 - 40 minutowe. Więc chyba nie jest to związane z zarzadkim wychodzeniem. Po raz ostatni na dzień wychodzę z nim o godzinie mniewięcej po 19.00 ponieważ tak jest nauczony. Nie pije zbytnio dużo. Rano wychodzę z nim około 6.00 - 7.00 - tak również był od małego przyzwyczajany. Jak wspomniałam wcześniej do późnej jesieni nie było takiego problemu. Chico nie ma żadnego problemu z załatwianiem się, jest zdrowy jak ryba. Nie wiem dlaczego zaszła taka zmiana. Przez karmę to raczej także nie jest bo karmię go karmą royal canin mini sensible, lub dla yorków, lub dla dorosłych psów małych ras i jak dotąd nigdy nie boło z nim żadnego problemu zdrowotnego. Proszę mi odpowedzieć: jakim łatwym, domowym sposobem mogłabym go tego oduczyć oraz dlaczego zaszła taka zmiana ??? Dodam jeszcze, że Chico tylko sika w domu, kupke naszczęście robi na dworzu. Przez całą noc wysiusia się tylko jeden raz.
Mój ratlerek ma już prawie 2 latka. Gdy był mały to nie było żadnego problemu z niesikanie w domu. Niesty teraz gdy przyszła zima to Chico w nocy, gdy nikt nie widzi sika na kanape i na dywany. Nie wiem jak go tego oduczyć gdyż w nocy wszyscy śpią. Ma już tak chyba od 2 miesięcy. Z zimna to raczej nie jest bo Chico ma ubranko w którym w dzień śmiga po polku. Wychodzę z nim do 5 razu dziennie na spacery około 30 - 40 minutowe. Więc chyba nie jest to związane z zarzadkim wychodzeniem. Po raz ostatni na dzień wychodzę z nim o godzinie mniewięcej po 19.00 ponieważ tak jest nauczony. Nie pije zbytnio dużo. Rano wychodzę z nim około 6.00 - 7.00 - tak również był od małego przyzwyczajany. Jak wspomniałam wcześniej do późnej jesieni nie było takiego problemu. Chico nie ma żadnego problemu z załatwianiem się, jest zdrowy jak ryba. Nie wiem dlaczego zaszła taka zmiana. Przez karmę to raczej także nie jest bo karmię go karmą royal canin mini sensible, lub dla yorków, lub dla dorosłych psów małych ras i jak dotąd nigdy nie boło z nim żadnego problemu zdrowotnego. Proszę mi odpowedzieć: jakim łatwym, domowym sposobem mogłabym go tego oduczyć oraz dlaczego zaszła taka zmiana ??? Dodam jeszcze, że Chico tylko sika w domu, kupke naszczęście robi na dworzu. Przez całą noc wysiusia się tylko jeden raz.