Strona 1 z 1

strachulec

: 17 lipca 2008, 08:43
autor: majka.sam
moja psica ma 3 miesiące i boi się spacerów.
Od początku była wyprowadzana do przydomowego ogródka a u moich rodziców ma pół hektara zagrodzonego podwórka do biegania.
Ale przydomowy ogródek to za mało ruchu dla niej a nie mogę codziennie jeździć do rodziców. Mieszkamy niedaleko lasu za płotem rozciągają się pola i chciałam ją tam zabierać na spacery a ta wyjdzie 20 metrów od podwórka i płacz. Zaraz chce wracać bo sie boi.
Boi się tez szczekających psów, jak z nią wyjdę do ogrodu a zaczną szczekać psy w sąsiedztwie to już przerąbane bo ani siku ani kupki nie zrobi i skomli i chce wracać.
Jak zwalczać ten lęk, bo boje się żeby nie zamienił sie w agresje. :?:

: 11 października 2008, 10:53
autor: Kasia/Figa
moja młoda labka miała to samo, bała się wszystkiego: najpierw wyjść spod stołu, potem wyjść za bramkę, wsiąść do samochodu, zejść po schodach (co przy masie około 20 kg było bardzo uciążliwe, bo trzeba ją było wnosić i znosić). Ale jest wyraźny postęp, dlatego mysle, że jedyna metoda to cierpliwośc, cierpliwość... Nie przymuszaj pas na siłę, daj mu sygnał, że wszystko jest OK, że jest bezpieczny, że go akceptujesz (i jego lęki), mów do niego spokojnie, chwal.
Figa ma teraz 5 miesięcy; czuje się już u nas dobrze i nam ufa, nauczyliśmy ja schodzić po schodach (choć trochę to trwało). Twój ies jest jeszcze bardzo młody, wszytsko bedzie dobrze, zobaczysz:)
Pozdrawiam, Kasia

: 20 października 2008, 14:33
autor: ela.66
A masz może w pobliżu znajomego z psem, żeby chodzić razem na spacery? Może by go polubiła i jest szansa, że tak młody szczeniak będzie naśladował zachowania starszego i zapomni o strachu.

: 03 listopada 2008, 15:32
autor: Robert A.
Bez wzgledu na rasę szczeniaki bardzo często tak reaguja,jesli nie popełnisz błędu (nic na siłę)to z wiekiem samo przejdzie.