Witam,
mam 2-letniego owczarka niemieckiego i taki jakby mały problem z wyjściami .
Już pisze o co chodzi
Psiak mój jest bardzo grzeczny i nie mam z nim żadnego problemu z wytrzymywaniem w domu tzn. ma swoje godziny wyjść i do tego czasu grzecznie wytrzymuje. Jak przychodzi jego pora to ładnie wychodzi.
Ostatnio jednak mieliśmy nieprzyjemną przygodę i trzeba było sprzątać tzn. psiak miał biegunkę i okazało się, że niestety pies mój nie wie jak ma pokazać, że chce wyjść i narobił w domu, bo nie wytrzymał do pory wyjścia, ewidentnie ja go tego nie nauczyłam !!! Niestety wcześniej nie widziałam tego problemu!!! , bowiem pies czekał na swoje godziny i grzecznie wytrzymywał, ale w nagłych wypadkach okazuje się, że nie umie mi pokazać, że chce wyjśc na dwór.!!!
Mam prośbę jak takiego dużego psiaka nauczyć teraz pokazania, że chce mu się wyjść???
jak nauczyć psa pokazania że chce wyjść
-
- Posty:22
- Rejestracja:20 września 2008, 14:30
- Lokalizacja:Lębork
Witam !
Uważam,że Twój piesio nie miał takiej potrzeby by pokazywać iż chce wyjść,
ponieważ jest systematycznie wyprowadzany. Przypadłość typu biegunka
/współczuję/ jest to wyższa konieczność. Człowiek niby świadomy a też nie
wytrzyma.Miałem owczarka z nowotworem wątroby.Gdy był zdrowy przez 6 lat nigdy nie nabrudził.Jak zachorował nie było zmiłuj się.Wychodziłem 2-3 razy w ciągu nocy a i tak załatwiał się w domu.W takiej sytuacji b.trudno o kontrolę,wierz mi na słowo.
Pozdrawiam Wojciech
Uważam,że Twój piesio nie miał takiej potrzeby by pokazywać iż chce wyjść,
ponieważ jest systematycznie wyprowadzany. Przypadłość typu biegunka
/współczuję/ jest to wyższa konieczność. Człowiek niby świadomy a też nie
wytrzyma.Miałem owczarka z nowotworem wątroby.Gdy był zdrowy przez 6 lat nigdy nie nabrudził.Jak zachorował nie było zmiłuj się.Wychodziłem 2-3 razy w ciągu nocy a i tak załatwiał się w domu.W takiej sytuacji b.trudno o kontrolę,wierz mi na słowo.
Pozdrawiam Wojciech
No tak wiem, że biegunka to wyjątkowa sytuacja, ale dała mi ona troche do myślenia i pokazała niestety moje niedociągnięcia
Może ktoś mi jednka doradzi jak postępować z takim psiakiem jak mam teraz go nauczyc aby mi pokazał, że ma potrzebe
Może ktoś mi jednka doradzi jak postępować z takim psiakiem jak mam teraz go nauczyc aby mi pokazał, że ma potrzebe
cześć
mi się wydaje, a nawet jestem przekonany, żę piesek pokazał, że chce wyjść tylko nikt tego nie zauważył... np: stał się lekko pobudzony, zaczepia tak jak do zabawy...
proponuje aby np poczekac do czasu kiedy psiak ma wyjść i przed wyjście posadzić go przed drzwiami, sadzać go za każdym razem przed drzwiamy gdy będzie miał wyjść, aż sam zacznie siadać mimowolnie, nie zapominaj o nagrodzie: dobry pies, smakołyk, piłeczka...
mi się wydaje, a nawet jestem przekonany, żę piesek pokazał, że chce wyjść tylko nikt tego nie zauważył... np: stał się lekko pobudzony, zaczepia tak jak do zabawy...
proponuje aby np poczekac do czasu kiedy psiak ma wyjść i przed wyjście posadzić go przed drzwiami, sadzać go za każdym razem przed drzwiamy gdy będzie miał wyjść, aż sam zacznie siadać mimowolnie, nie zapominaj o nagrodzie: dobry pies, smakołyk, piłeczka...
A może jest tak, że pies pokazuje, że chce wyjść, tylko nie umiecie tego odczytać? Moje doświadczenia z 2 psami są następujące. Pierwszy, gdy chciał wyjść po prostu biegł do drzwi i kręcił się tam popiskując, a w razie wyższej konieczności po prostu atakował drzwi. Teraz mamy mopsa, który jest mało ekspresyjny i jak chce wyjść to idzie niby nic w kierunku drzwi, zawraca, siada i patrzy. Dla postronnego obserwatora zupełnie nieczytelne i niezauważalne.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości