Strona 1 z 1
jak sobie z tym radzicie (+18)
: 02 lutego 2009, 17:38
autor: Koyotee
Witam,
Macie psy, żyjecie w związkach, wiadomo czasem przychodzi ochota na chwilkę szaleństwa. I teraz powstaje problem: PIES. Skacze po łóżku, szczeka, nie chce się uspokoić, po wyrzuceniu za drzwi sypialni też hałas (Co on robi mojej pani?! dzieje się jej krzywda, dlatego tak krzyczy!!). jak "to" robić, żeby nie stresować siebie i psa? Przyznaję, że nie podoba mi się zachowanie mojego szczeniaka, nie mogę się przez to skupić, jak nauczyć ją kultury w "tych" momentach?
: 02 lutego 2009, 23:59
autor: mg
HAHAHA!
A próbowałeś go czymś zająć?
Kong wypełniony pysznymi smaczkami do wyżerania albo gryzak np. suszone ucho czy za przeproszeniem penis wołowy ( skoro już jesteśmy w temacie)?
: 03 lutego 2009, 09:19
autor: Koyotee
Zająć?
Nie ma takiej opcji. Nawet gdybym całe mieszkanie wysypał pieczoną wątróbką i tak fajniej jest z nami na łóżku. Nie chcę, żeby te chwile kojarzyły jej się z zamykaniem w pokoju obok i stresem (karą za nie wiadomo co). Musze ją jakoś przechytrzyć.
: 03 lutego 2009, 11:12
autor: szmaja
Pies nie rozumie, że to "te" momenty.
Musisz po prostu wychować psa "tak w ogóle", a nie "od święta" - czyli komenda na miejsce, odpoczywaj (nora/klatka/miejsce). Nagradzaj spokojne leżenie itp. Ucz przebywania samotnie w innym pokoju (to też jest rozwiązanie, żadna kara, po prostu miejsce, gdzie pies ma sobie odpocząć).
: 03 lutego 2009, 11:29
autor: Koyotee
szmaja pisze:Pies nie rozumie, że to "te" momenty.
Musisz po prostu wychować psa "tak w ogóle", a nie "od święta" - czyli komenda na miejsce, odpoczywaj (nora/klatka/miejsce). Nagradzaj spokojne leżenie itp. Ucz przebywania samotnie w innym pokoju (to też jest rozwiązanie, żadna kara, po prostu miejsce, gdzie pies ma sobie odpocząć).
Komendę "na miejsce" zna dobrze (ma problem czasami jak wydaję ją z innego pomieszczenia). Ale w tych sytuacjach nie dociera do niej nic. Widać za bardzo jest rozproszona. No cóż... trzeba będzie ćwiczyć, chyba będzie to mój ulubiony rodzaj treningu
: 03 lutego 2009, 11:31
autor: szmaja
Koyotee pisze:szmaja pisze:Pies nie rozumie, że to "te" momenty.
Musisz po prostu wychować psa "tak w ogóle", a nie "od święta" - czyli komenda na miejsce, odpoczywaj (nora/klatka/miejsce). Nagradzaj spokojne leżenie itp. Ucz przebywania samotnie w innym pokoju (to też jest rozwiązanie, żadna kara, po prostu miejsce, gdzie pies ma sobie odpocząć).
Komendę "na miejsce" zna dobrze (ma problem czasami jak wydaję ją z innego pomieszczenia). Ale w tych sytuacjach nie dociera do niej nic. Widać za bardzo jest rozproszona. No cóż... trzeba będzie ćwiczyć, chyba będzie to mój ulubiony rodzaj treningu
No rozproszenia większe, to ćwiczeń więcej potrzeba