kto wam powiedział, że jestem fanem Cezara! Cytuję: Wybieg zostanie podzielony, a przed wejściem będzie znajdował się tzw. przedsionek, aby sprawdzić reakcję psa spuszczonego ze smyczy na inne biegające za siatką. Pomysł zaczerpnąłem od Cezara Milana.
...i tylko o ten pomysł mi chodzi.
Jednym się spodoba, a drugim nie - droga wolna.
Wydaje mi się, czy właściciele dużych psów nie znoszą tych małych i odwrotnie?
Płatny kontrolowany wybieg dla psów
Ja nie mam nic do małych psów, ale bardzo dużo ludzi zaniedbuje ich wychowanie i kiedy pies robi się taki a nie inny to też nic z tym nie robią, agresja u małych psów jest tolerowana przez społeczeństwo, nie wiedzieć czemu.- ja nie znoszę tego, a nie małych psów.
My Ci mówimy, że ten sposób selekcji jest niewłaściwy.
Pomysł sam w sobie ok, tyle że za granicą są bodajże bezpłatne parki dla psów Tylko tam kawki nie podają
My Ci mówimy, że ten sposób selekcji jest niewłaściwy.
Pomysł sam w sobie ok, tyle że za granicą są bodajże bezpłatne parki dla psów Tylko tam kawki nie podają
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Znam wielu ludzi którzy mają dużego i małego psa....
Wg jakich kryteriów bedzie pies zaliczany do "mały"?
Dlaczego Twoim zdaniem ludx posiadający kilka psów nie będzie mógł wejść? Bo nie panuje nad swoimi psami? Jesteś w błędzie - ludzie mający stado maja najlepiej wychowane na swiecie psy bo inaczej sie nie da!
Psy nie tworzą stad w sensie takim jak opisuja to bajki....dwa psy to nie stado i świetnie sie dogadują z innymi psami lub mając swoje towarzystwo wcale nie pragną innego....
Przedsionek, hahaha. To ja ci powiem na przykładzie swojego psa....on wejdzie do takiego przedsionka, zacznie sobie wąchać, kopać doły, położy sie z patolem....no po prostu istny baranek. Wpuscisz go dalej a tam....jezeli jakiś pies nie pokaże mu uległości tylko będzie czekać na jego uległość - dostanie łomot albo przynajmniej będzie próba...
Chcesz załozyć płatny kontrolowany teren - to wiedz że gdybym zdecydowała się zapłacic i skorzystać, w momencie jakiegokolwiek ataku na mojego psa, bodaj jednego skaleczenia płacisz za to ty bo to ty jesteś gwarantem pełnego bezpieczeństwa psów....
Idźmy dalej ....w pełni kontrolowany - psy dobierane tak żeby nie było konfliktów to znaczy zatrudnisz na pełny etetat kilku szkoleniowców którzy najpierw będa parę dni obserwować kandydata do wpuszczenia na teren aby poznać jego predyspozycje i zakwalifikować do poszczególnych grup o róznym stopniu ryzyka...
Wg jakich kryteriów bedzie pies zaliczany do "mały"?
Dlaczego Twoim zdaniem ludx posiadający kilka psów nie będzie mógł wejść? Bo nie panuje nad swoimi psami? Jesteś w błędzie - ludzie mający stado maja najlepiej wychowane na swiecie psy bo inaczej sie nie da!
Psy nie tworzą stad w sensie takim jak opisuja to bajki....dwa psy to nie stado i świetnie sie dogadują z innymi psami lub mając swoje towarzystwo wcale nie pragną innego....
Przedsionek, hahaha. To ja ci powiem na przykładzie swojego psa....on wejdzie do takiego przedsionka, zacznie sobie wąchać, kopać doły, położy sie z patolem....no po prostu istny baranek. Wpuscisz go dalej a tam....jezeli jakiś pies nie pokaże mu uległości tylko będzie czekać na jego uległość - dostanie łomot albo przynajmniej będzie próba...
Chcesz załozyć płatny kontrolowany teren - to wiedz że gdybym zdecydowała się zapłacic i skorzystać, w momencie jakiegokolwiek ataku na mojego psa, bodaj jednego skaleczenia płacisz za to ty bo to ty jesteś gwarantem pełnego bezpieczeństwa psów....
Idźmy dalej ....w pełni kontrolowany - psy dobierane tak żeby nie było konfliktów to znaczy zatrudnisz na pełny etetat kilku szkoleniowców którzy najpierw będa parę dni obserwować kandydata do wpuszczenia na teren aby poznać jego predyspozycje i zakwalifikować do poszczególnych grup o róznym stopniu ryzyka...
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Nie mówię, że mój pomysł jest w 100% super. To jest dopiero zarys pomysłu, a ja nie jestem nieomylny. Czekam poprostu na opinie. Mówi się, że gdzie dwoje ludzi tam trzy zdania ...czy jakoś tak.
Co się tyczy odpowiedzialności za psa. W prawie napisane jest, że pełną odpowiedzialność za psa bierze jego opiekun. Po to na wybieg będą wpuszczani pies i opiekun, aby utrzymywał nad nim kontrolę. Ja tylko w pewnym stopniu mogę temu zapobiec. Nikt na siłę nie będzie tam zaciągany. Jest przecież wiele różnych ciekawych miejsc na spuszczenie psa ze smyczy i niezapłacenie mandatu
Co się tyczy odpowiedzialności za psa. W prawie napisane jest, że pełną odpowiedzialność za psa bierze jego opiekun. Po to na wybieg będą wpuszczani pies i opiekun, aby utrzymywał nad nim kontrolę. Ja tylko w pewnym stopniu mogę temu zapobiec. Nikt na siłę nie będzie tam zaciągany. Jest przecież wiele różnych ciekawych miejsc na spuszczenie psa ze smyczy i niezapłacenie mandatu
Ostatnio zmieniony 09 grudnia 2011, 16:15 przez wiktor229, łącznie zmieniany 1 raz.
W WPKiW w Chorzowie jest darmowy, wyznaczony wybieg dla psów.
Poszukaj, może gdzieś znajdziesz jego regulamin:
http://www.mmsilesia.pl/382185/2011/8/1 ... egory=news
http://www.chorzowianin.pl/psy-poszalej ... -1878.html
A tu opis dziewczyny, która mieszka w Irlandii, jak wygląda taki wybieg u niej na osiedlu :
http://www.wartagoldena.org.pl/forum/vi ... php?t=1314
Poszukaj, może gdzieś znajdziesz jego regulamin:
http://www.mmsilesia.pl/382185/2011/8/1 ... egory=news
http://www.chorzowianin.pl/psy-poszalej ... -1878.html
A tu opis dziewczyny, która mieszka w Irlandii, jak wygląda taki wybieg u niej na osiedlu :
http://www.wartagoldena.org.pl/forum/vi ... php?t=1314
Dzięki.
"Wstęp na teren wybiegu jest bezpłatny. Obowiązuje na nim regulamin, który mówi m.in. o tym, że należy sprzątać po swoim pupilu. Za szkody wyrządzone na terenie wybiegu odpowiada właściciel i jego obowiązkiem jest każdorazowe zamykanie bramki prowadzącej na wybieg." - cytat z regulaminu jednego z wybiegów, czyli to czego się spodziewałem.
Jest jeszcze tzw. regulamin wewnętrzny, a taki będzie. Osoby przed wejściem będą musiały się z nim zapoznać i wejść zgadzając się na warunki, lub nie wchodzić jeżeli nie będą one im odpowiadały.
"Wstęp na teren wybiegu jest bezpłatny. Obowiązuje na nim regulamin, który mówi m.in. o tym, że należy sprzątać po swoim pupilu. Za szkody wyrządzone na terenie wybiegu odpowiada właściciel i jego obowiązkiem jest każdorazowe zamykanie bramki prowadzącej na wybieg." - cytat z regulaminu jednego z wybiegów, czyli to czego się spodziewałem.
Jest jeszcze tzw. regulamin wewnętrzny, a taki będzie. Osoby przed wejściem będą musiały się z nim zapoznać i wejść zgadzając się na warunki, lub nie wchodzić jeżeli nie będą one im odpowiadały.
-
- Posty:3475
- Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36
Pamiętaj ze każdemu psu może zdarzyć się ten pierwszy raz....
Nie każdy włąściciel wie o swoim psie cokolwiek....w sumie niewielu ludzi wie o swoim psie cokolwiek....to przykre
Nie każdy włąściciel wie o swoim psie cokolwiek....w sumie niewielu ludzi wie o swoim psie cokolwiek....to przykre
Mój pies dokładnie tak się zachowuje. Kiedy widzi psa za siatką i nie ma możliwości go obwąchać, od razu zaczyna na niego szczekać i denerwować się. A jeśli ten sam pies wyjdzie poza bramkę, to po obwąchaniu moja psina zachęca go do zabawy.Dardamell pisze:Są też psy, robiąca w drugą stronę - burzyć sie bedą na psa za siatką ale bez przeszkody bedą spokojne.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości