co dziwnego jedzą wasze psy lub koty?

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

mgj
Posty:3
Rejestracja:06 kwietnia 2011, 13:53

20 grudnia 2011, 14:03

Pytanie jak w temacie.
Mój pies (owczarek niemiecki) uwielbia włoskie orzechy. Rozgryza je i do zera wyjada zawartość. Teraz są już schowane, bo mam obawy o jego zęby, żeby sobie nie połamał. Gdy w niedzielę łupałam orzechy do ciasta, siedział tuz obok wpatrzony we mnie jak w obraz. Musiałam mu kilka rozłupac i dać. Ale jesienią sam wyszukiwał pod drzewem. Później w całym ogrodzie leżały łupiny po orzechach.
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

20 grudnia 2011, 14:16

Zdrowy pies zębów na łupinkach od orzechów zębów nie połamie....
Mój pies latem uwielbia wyjadać....dżdźowniczki....oprócz tego uwielbia chusteczki higieniczne oraz śliwki - głownie mirabelki. W sumie nie wiem co u niego jest dziwne w diecie bo jest ogólnie kompostownikiem i wciąga wszystko z wielką chęcią
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

20 grudnia 2011, 16:19

Z jedzenia: chusteczki, kupy, sałata, ogórki wszelkiego rodzaju, pomarańcze, grejpfruty, kasztany, żołędzie, Shena zżera liście z drzew i krzaków, bielizna, zabawki syna...w sumie Neya jest w stanie zjeść wszystko, a z picia to głównie alkohol, kawa, herbata...
Gość

20 grudnia 2011, 19:57

alkohol psu dawać? nie do pomyślenia. Widziałam kiedyś psa jedzącego trawę :)
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

22 grudnia 2011, 10:40

Kto powiedział, że dostaje. Zawsze sama zwędziła, wystarczyła chwila nieuwagi.
Nie znam psa, który by nie jadł trawy :P
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

22 grudnia 2011, 12:18

Seiti to masz koze a nie psa :mrgreen: , ja tez mam koze :mrgreen: :mrgreen:
Zapomniałam że Brutus tez jada żołedzie i kasztany. Uwielbia piwo - nic dziwnego - cała masa witamin z grupy B
isabelle30
Posty:3475
Rejestracja:12 listopada 2009, 20:36

22 grudnia 2011, 12:19

isabelle30 pisze:Seiti to masz koze a nie psa :mrgreen: , ja tez mam koze :mrgreen: :mrgreen:
Zapomniałam że Brutus tez jada żołedzie i kasztany. Uwielbia piwo - nic dziwnego - cała masa witamin z grupy B
Trawa może u nas służyc jako smaczek na spacerze. Czasem moja córka zrywa naręcze trawy (perzu) i tak sobie idzie alejką w parku a pies za nia i skubie jej z rączki....
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

22 grudnia 2011, 12:32

Zapomniała dodać, że Shena kradnie węgiel z wiaderka...
Żeby to tylko piwo było... wczoraj jak kupiliśmy na święta wino dla babci (staruszce też się coś należy) to już Neya za mną łaziła i się oblizywała... Mam nadzieję, że nie znajdzie :D
Dobrze, że nie ma jak lodówki otworzyć :D
jaanna019
Posty:1
Rejestracja:22 grudnia 2007, 15:08

22 grudnia 2011, 12:40

Mój notorycznie zjada moje klapki.
comarek72
Posty:1
Rejestracja:22 grudnia 2011, 13:03

22 grudnia 2011, 13:10

Gdy mój pies Misiek jadł trawę na łące, to moja córka powiedziała "Patrzcie Misiu trawi...." ;-)
mgj
Posty:3
Rejestracja:06 kwietnia 2011, 13:53

22 grudnia 2011, 13:53

Jak zaczęliście pisać, to przypomniało mi się, że bardzo musze pilnować kieliszek z ajerkoniakiem, gdy od czasu do czasu przyjdzie mi ochota na osłodzenie sobie życia. Jak tylko zapomnę i spuszcze z oka choc na krótką chwilkę, to po moim powrocie kieliszek jest wylizany do czysta. Tak jakby psica tylko czyhała na ten moment. A co dziwniejsze: jest to dość mały kieliszek (na szczęście pies się nie upije) na wysokiej stosunkowo nóżce. I nie jest wywalony.
Chciałabym zobaczyć jak ona robi, że tym wielkim jęzorem wylize do dna i nie wywali kieliszka (chyba trzeba zamontować jakąś ukrytą kamerę).
Seiti
Posty:3112
Rejestracja:03 lutego 2011, 10:58
Lokalizacja:Łódź

22 grudnia 2011, 17:52

Jak ja chciałam kiedyś sprawdzić co się dzieje jak mnie nie ma to skończyło się to tragicznie dla aparatu... nie mam pojęcia jak go ściągnęła, ale w sumie kiedyś ją złapałam jak weszła na segment. A jak odkręciła sobie szklaną butelkę i wypiła tak, że nawet nic się nie lepiło? Ma dziewczyna gust, to był likier zza granicy, dość drogi... wtedy się spiła i spała do 11.-.-
jagusia2
Posty:1
Rejestracja:27 sierpnia 2009, 09:15

22 grudnia 2011, 22:40

oliwki :)
ilikeit

03 stycznia 2012, 17:47

Moja psina je dosłownie wszystko od rozłupywania orzechów po nadgryzanie deski klozetowej. A co do alkoholu, cóż nigdy nie zapomne tej zwędzonej przez nią butelki likieru.;C
gusia256
Posty:1
Rejestracja:10 stycznia 2012, 10:15

10 stycznia 2012, 11:51

Moja sunia upodobała sobie gałęzie - uwielbia sosnowe. Na deser- ziemia i korzonki :).
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości