Takie tam różniaste sprawy
U mnie też biegną suki, jazgocząc. Co ciekawe Neya szczeka w obecności Sheny, jak jest sama nie reaguje na dzwonek. Kiedyś Arek mi obiecał, że mi pomoże w nauce reakcji na dzwonek i gości... do tej pory doprosić się nie mogę.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
A moja suka idzie do drzwi i czeka bezgłośnie. Jak sie ktoś wkradnie i te drzwi otworzy to ostro sie zdziwi natykajac się wprost na nią.
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Ale aż taki?Seiti pisze:I prawidłowo. Ja lubię jak jest cicho i jest efekt zaskoczenia.
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
moja ma dwa rodzaje dzwonków... jak idzie do bramki nieznajomy to szczeka, jak znajoma osoba to wyje, w domu jak ktoś zadzwoni to siedzi cicho a potem dopiero zaczyna wyć jak się ją odpycha od drzwi (bo chce zobaczyć kto tam jest)... wczoraj sama z siebie szczekała chwilę na drzwi (czyli musiała coś usłyszeć za bramką...albo jakiś zwierz przyszedł na schody), bonusowym dzwonkiem jest warczenie i gardłowe poszczekiwanie jak babciny pies schodzi na dół...w końcu jej rewir i ma tu miski (zauważyłam, że jeśli chodzi o odwoływanie jej gdy warczy wlepiając swoje gały w niego w odległości 5cm i będąc w pełni gotową do ataku to słucha tylko mnie , w sumie nikt inny na spokojnie nie mówi jej "zostaw go"...tylko z paniką i podniesionym głosem próbuje ją przegonić )
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
Taa...powiedz to listonoszowi/kurierowiOj tam, najwyżej zawał na miejscu.
-
- Posty:131
- Rejestracja:28 stycznia 2013, 23:00
moja psina przeszła samą siebie...przez kilka minut szczekała na wodę kapiącą z rynny, już myślałam że kot albo inny diabeł (na jeże za zimno)...ale żeby na wodę, ehhh