Takie tam różniaste sprawy

[Seiti]

Nie no tylko oparła się łapami na parapecie od zewnątrz, wścibski pies.

[Snedronningen]

Szlag mnie trafi. Zrobiłam, zrobiłam i przód i plecy. Dziś rano coś mnie tknęło do porównania. I oczywiście, że w plecach sie walnęłam i musiałam spruwać I zamiast dzisiaj zacząć już rękawy to będę kończyć plecy.
Seiti, proszę zmusić syna do mierzenia rąk.

[Seiti]

No jak Marcin by mnie zmierzył to by wyszło, że potrzebuje Linea albo inne coś. (co mi wciskał tak w ogóle)

[89ola]

No jak Marcin by mnie zmierzył to by wyszło, że potrzebuje Linea albo inne coś. (co mi wciskał tak w ogóle)

Czasem po reklamie jakiś cud środków na zrzucenie wagi, kiedy akurat siedzę przed komputerem, googlam opinie o produkcie...i jeszcze nigdy nie znalazłam potwierdzenia aby ów środek działał

[Seiti]

Powiedz to mojemu synowi.
Raz po jednej reklamie syn do mnie: Słyszałaś?
- Coś sugerujesz?
- Tak, dietę.
Chwilami nie lubię tego dziecka.

[89ola]

to jak można spytać ile masz wzrostu/wagi? przy dwóch psach z adhd i "dwójce" dzieci nie może być tak źle

[Seiti]

162cm i 54/55 kg... mogłoby być lepiej.

[GinKitsune]

to w takim razie moja mama też ma prawo czasami mnie nie lubić , ale wiadomo to z troski o zdrowie ...i gdzie tu tragizm z Twoją wagą? moja siostra ma figurę po babci i przy ok 165cm ma ponad 65kg (nie chwaliła się ostatnio wagą)

[Seiti]

Wiesz, jak Ci nawet 5 latek wmawia e jesteś gruba... innym razem "jesteś ładna... i gruba". Co ja wychowałam.

[89ola]

ja nie pamiętam kiedy ostatnio tyle ważyłam! przy wzroście 164 cm od kiedy pamiętam ważyłam 60kg i zawsze mi to przeszkadzało, w ostatnią zimę popadłam w złe nawyki (wieczory przy coli, ciachach i pizza min.raz w tygodniu) i waga podeszła do....70kg, masakra. póki mamy wiosno-zimę jest ok ale latem....

moze twojego syna facet buntuje, wie że nie strzelisz focha i nie przestaniesz go karmić jak ci nagada więc mówi dziecku to co sam nie ma odwagi powiedzieć?

[Snedronningen]

Mierze mniej, ważę więcej. Waga do wzrostu ma sie nijak. Jak wazyłam 60 kg to nosiłam ciuchy 34/36 góra i 38 dół.
Jak Ty jesteś gruba to ja jestem niczym locha na sterydach.

[GinKitsune]

szczerego faceta (z wiekiem powinno to mijać), w tych czasach nie można się takimi rzeczami przejmować...teraz panuje moda na szkielety z silikonem na przodzie (sama chciałabym mieć z 10-15kg więcej)

[Seiti]

Ależ on ma odwagę powiedzieć i jest uszczypliwy zbyt często. Ja mam cięty język i się odgryzam. Wredność to tylko jedna z moich zalet

[89ola]

twoja wspólna cecha s suczkami?

[Seiti]

Tak, mamy sojusz... chociaż Neya- zdrajczyni go złamała!
Co do niego... to nie ja na starość będę wysuszonym kabanosem.