Shena['] & Neya
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
nie wygląda na za chudą
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
Może tak ma i już. Mojej suce widać żebra jak jest w ruchu a przy tej rasie być widać nie powinno, a nie powiem tłuściutka troszku jest
We wtorek poszłam z młodą poćwiczyć przywołanie... niestety nie da się z psem przyklejonym do nogi, więc ćwiczyłyśmy chodzenie i bieganie (inspiracja wystawą) na kontakcie, potem podstawy, zabawa idziemy dalej i zorientowałam się, że nie mam telefonu. Do suki "szukaj", ta idzie po śladzie, szuka, szuka, ale nie ma. Wracamy do domu, bo może zostawiłam go w domu... nie ma. Wracamy, wchodzimy do parku a ja orientuję się, że... telefon mam w kieszeni od spodni...
Dziewczyny są nadzwyczaj grzeczne... cóż pokazały się od złej strony przy Sne to teraz grzeczniutkie.
http://www.imagic.pl/files/27262/20130508_027.jpg
http://www.imagic.pl/files/27262/20130508_008.jpg
Nie umiem dodać zdjęć...
Próba kolejna
Dziewczyny są nadzwyczaj grzeczne... cóż pokazały się od złej strony przy Sne to teraz grzeczniutkie.
http://www.imagic.pl/files/27262/20130508_027.jpg
http://www.imagic.pl/files/27262/20130508_008.jpg
Nie umiem dodać zdjęć...
Próba kolejna
-
- Posty:1279
- Rejestracja:26 stycznia 2013, 21:57
- Lokalizacja:Stavanger
A tam od złej. Kłamiesz na ich temat i tyle. Ja widziałam, że one bardzo grzeczne są (przy mojej suce to akurat nie wyczyn jest) i lubią sporty zimowe...
Utwierdzam się w przekonaniu, że Neyi chodzi o zapobieganie konfliktu Sheny z innymi psami. Dzisiaj piękna scena jak podleciała bokserka, która znają, ale coś się Shenie poprzestawiało i bywa napięta sytuacja. Neya stała kilka kroków ode mnie, a Shena wlokła się za nami, wtedy z krzaków wyszła Saba. Do Neyi powiedziałam nie wolno, bo już drygnęła. Ok, stała i obserwowała Shenę. A suka kierowała się w kierunku Saby cała zjeżona, Saba też sierść postawiła, wtedy Neya wparowała między nie. Zablokowała im dojście do siebie aż napięcie zmalało. Potem tylko kątem oka je obserwowała, no i w razie co posłała Sabie znaczące spojrzenie, że to jej piłka i ma się odstosunkować.
Myślę, że znajome psy mają taryfę ulgową i tylko włazi między nie a matkę a obce... należy przegonić, zastraszyć, uszczypnąć.
Myślę, że znajome psy mają taryfę ulgową i tylko włazi między nie a matkę a obce... należy przegonić, zastraszyć, uszczypnąć.
Donoszę, że Shena pojechała na wycieczkę rowerową z Arkadiuszem i była wybitnie grzeczna. Psy ujadała zza siatek a Shenusia w ogóle się nimi nie zainteresowała. Arek opowiadał, że jedzie i zobaczył te wszystkie psy, już miał z roweru zsiadać, psa mocniej trzymać a Shena zero reakcji. Ach jestem z niej dumna.
Neya równie grzeczna. Udało mi się nawet zapobiec jej odwarknięciu się "yorczusiowi", który zaczął na nią warczeć przy mijaniu. Minęła się bez problemu z beaglem na chodniku przed domem, pies za nią szedł na spacerze treningowym i również nie wykazywała zbytniego zainteresowania nim. Kurde coś za grzeczne są.
Neya równie grzeczna. Udało mi się nawet zapobiec jej odwarknięciu się "yorczusiowi", który zaczął na nią warczeć przy mijaniu. Minęła się bez problemu z beaglem na chodniku przed domem, pies za nią szedł na spacerze treningowym i również nie wykazywała zbytniego zainteresowania nim. Kurde coś za grzeczne są.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości