Takie tam różniaste sprawy

[asiryś]

mam jak nic powody do bycia wkurzoną.
musze spłacać długi po mamie ale jakoś już się z tym pogodziłam. za to to co dziej się obecnie to smiech na sali.
mam babcie z małą emeryturą w domu opieki. na 8 dzieci babci tylko moja mama została podana aby płacić alimenty na babcie. jako bezrobotna bez grosza nie jest w stanie płacić. więc co? przyczepili się do mnie. choć 4 wujków i 3 ciotki mają swoje dzieci. ba nawet do mojej siostry się nie czepiają. im dali spokój bo babcia ich nie wskazała a opieka nie ma dokładnych adresów i nikt nie kwapi się żeby coś z tym zrobić. masakra aż mi się krzyczeć chce

A ta pozostała rodzina ( 4 wujków, 3 ciotki i ich potomstwo) nie poczuwają się do obowiązku łożenia na babcie? Tak po prostu, uczciwie?
Co to za ludzie?

tylko moja mama została podana aby płacić alimenty na babcie.

Nie rozumiem, kto podał Twoja mamę ? Babcia?

W każdym razie nie możesz tego tak zostawić.

[isabelle30]

Z tego co mi wiadomo - z osoby bezrobotnej nie można ściągac alimentów...
Podejrzewam, że pozostała częśc rodziny doskonale o tym wie

[Snedronningen]

Olu, piszesz zgodnie z prawdą, że jesteś osobą bezrobotną i nie masz dochodu. Dodatkowo wskazujesz pozostałych członków rodziny. Możesz pominąć swoje rodzeństwo.
Mogą skierować sprawę do sądu, ale raczej rzadko się to robi.Dodatkowo mów (zgodnie z prawdą...), że z babcią jesteś skłócona i nie utrzymujecie kontaktów.

[isabelle30]

Parę lat temu - około 10 chyba, moja kolezanka miała problem z teściowa... otóż baba postanowiła sciągnąć alimenty z syna. Im sie akurat nie przelewało - Beata siedziała na macierzyńskim a Bogus zarabiał grosze i dorabiał jak mógł. Tesciowa - przeciwna ożenkowi syna - wiecznie upierdliwiała zycie synowej az ta stwierdziła - koniec zabawy i zakazała wizyt i kontaktów. Konflikt doszedł do tego stopnia, że babcia chyba do dziś dnia nie widziała swojej wnuczki. babsko wymysliło alimenty bo ma za mało pieniędzy. Beata stwierdziła - takiego wała - i poszła do adwokata. Ten ja uspokoił - bo wysokość alimentów jest uzalezniona od dochodów rodziny - są małe - nie przeskoczysz. Do tego Boguś wziął w robocie kredyt nisko oprocentowany - jak to zazwyczaj w dużych firmach (2% w skali całego kredytu) aby jeszcze bardziej obniżyc dochody (bo przeciez spłaca) i na sali sądowej okazało się, ze alimenty może co najwyżej płacić siostra Bogusia...
Tak więc uszy do góry - marsz do prawnika i do dzieła!

[Seiti]

Ja dodam, że moja babcia zasięgnęła bezpłatnej porady radcy prawnego w Lidze Kobiet. Może u Ciebie w mieście też gdzieś można dostać bezpłatne porady. Zawsze jest jakieś wyjście.

[89ola]

babcia to zły człowiek, choć potrafi wzruszyć to jednak przy dłuższym poznaniu... co tu gadać już pobiła dwie współlokatorki, codziennie sprawdzają jej szafe bo kradnie a opiekunki mają jej po dziurki w nosie- na pierwszy rzut oka można pomyśleć że jest najgorzej traktowana wśród podopiecznych. nikt nie chce jej znać a każda próba nawiazania więzi kończy się plotkami i nieprzyjemnościami. wujek z którym mieszkała bił ją i wręcz rzucał nią po ścianach a i tak mu nie odpuszczała. ostatecznie wyjechał z kraju ze strachu że któregoś dnia nie wytrzyma i w końcu zrobi jej krzywdę.
dlatego nie dziwię się że wujostwo nie chce jej znać. ja mam zamiar powiedzieć że za 600zł pilnuje dziecka. dodatkowo podam koszty utrzymania (zwierzęta, karta tel, bilety, raty). na życie zostało by mi 200zł.

[Seiti]

Twoja babcia nie lepsza od mojej babci nieboszczki.
Tylko, że babcia mnie pobić chciała jak w ciąży z Marcinem byłam. Napsuła mi wtedy krwi. Choroba chorobą, ale kiedyś chora nie była, a zniszczyła wiele osób. Staruszki z piekła rodem. Trochę to przykre, no ale zło jest wśród nas.

[89ola]

ja ze słyszenia znam tylko jedną taką kobietę-matka koleżanki z klasy. jak słyszałam co dziewczyna o niej mówi widziałam babcie przed oczami. dodam że synek dziewczyny na widok baby (przepraszam-swojej babci) wpadał w ataki paniki.
a mówią że to teraz takie pokolenie złe się tworzy.....

[Seiti]

Moja babka bardzo się starała, żebym się nie urodziła... potem rozwaliła małżeństwo moich rodziców, bo mój ojciec nalegał na wyprowadzkę. Z wujkiem potrafiła uprzykrzać nam życie, jej opieka nade mną polegała na moim siedzeniu w pokoju i czasem sprawdzeniu czy żyję. Potem gdy byłam starsza cały czas mi uświadamiała, że nic nie potrafię, że jestem gorsza od innych itp. Cudowny człowiek...

[apame]

[monikasieradzka1]

skądś to znam...

[asiryś]

Takie babki potrafią byc naprawdę wredne i okrutne. Byłam naprawdę małą dziewczynką , a jednak pamiętam ( widac to była dla mnie jakas trauma), jak do mojej Babci przychodziła sąsiadka i wykradała malutkie kocięta, by je....Miała na imię ...Wacka ( masakrycznie brzydkie imię, prawda?)
Ja miałam szczęście. Moje śp juz Babcie były wspaniałymi, ciepłymi, wesołymi, pracowitymi kobietami.

[dariam92]

XD

[asiryś]

skądś to znam...

XD

No tak, zaczyna się głosowanie na schronisko... Trolle w akcji

[Seiti]

Niektórych ślepota jest przytłaczająca, bo przy rejestracji mają podany temat do powitań, gdzie mogą oddać tego jednego, wymaganego posta, ale niee trzeba się komuś w dyskusję wpier.... i zaśmiecać buźkami forum albo nic nie znaczącymi postami.