Czuje sie oszukana.
Czesc Kupiłam niedawno pieska ma 6 tyg. W ogłoszeniu było napisane ze będzie shih tzu bez rodowodu nie było mowy o mieszancu bo jak się okazało mama jest shih tzu tata ponoc pekińczyk. Cena jak za psa wydawała się mala 200zl ale za suczke się okazało ze chciała pani już sporo wieksza bo 500zl. Teraz kiedy byliśmy u weterynarza on wzbudzil nasza wątpliwość i kiedy napisałam pani ta mnie zwyzywała ze pisala mowila i w ogloszniu było napisane ze bez rodowodu ale przecież to nie oznacza ze nie jest rasowy moim zdaniem pani mnie oszukala, bo za psy bez rodowodu i to mieszane takiej kasy się nie powinno się brac. Mąż w dodotku kiedy odbierał pieska z matka przebywał w kotłowni i rzeczywiście był strasznie brudny tak z na dzień dobry musieliśmy go kąpać. Czy można zrobić cos w tek sprawie gdzies to zgłosić bądź odzyskac pieniądze oczywiście pieska nie chcemy oddawać. proszę o jakies podpowiedzi.
No niestety jak się bierze "tanio bez rodowodu" należy się spodziewać że piesek nie będzie się różnił od zwykłego kundelka. Rodowód jest jedynym wyznacznikiem, że nabyty pies jest rasowy, że jego rodzice to zwierzęta rasowe od kilkudziesięciu pokoleń, że możemy bez problemu ustalić prapraprapraprapraprababkę szczeniaka z imienia przydomka daty urodzenia osiągnięć umaszczenia miejsca urodzenia itd. dodatkowo ten rodowód daje nam pewność że w przodkach wszystkie psy spełniały kryteria rasy i nie posiadały wad. Bo to w hodowli jest wyznacznikiem, psy z wadami (wady anatomii. zdrowia, psychiki itd) nie dostają prawa do posiadania rasowych szczeniaków.
Dodam, że po ustawie z 1 stycznia 2012, rasowość jest tylko w przypadku psa zakupionego z metryka Związku Kynologicznego w Polsce bo dawni handlarze skupili się w różne organizacje.
Natomiast prawo jest takie, że psy bez rodowodu należy oddać za darmo jak nie to można zgłosić np do skarbówki.
Dodam, że po ustawie z 1 stycznia 2012, rasowość jest tylko w przypadku psa zakupionego z metryka Związku Kynologicznego w Polsce bo dawni handlarze skupili się w różne organizacje.
Natomiast prawo jest takie, że psy bez rodowodu należy oddać za darmo jak nie to można zgłosić np do skarbówki.
Dodam ze ja nie chciałam psa z rodowodem tylko po prostu żeby był rasowy bo wiedziałam ze shih tzu tak jak i Yorki nie powinny uczulać a mam dzieci i głownie o to mi chodziło a boje się ze ten piesek może mi uczulić. A czy jakbym zgłosiła te pania do skarbówki ze sprzedaje psy które nie maja rodowodu a co dopiero nie sa rasowe to czy ja bym poniosła jakies konsekwencje tego???
-
- Posty:22
- Rejestracja:03 kwietnia 2016, 18:10
Niestety trzeba się liczyć z takimi sytuacjami... Ja kupiłam shih tzu i weterynarz potwierdził , że rasowa bez rodowodu , po prostu za koszty utrzymania sprzedana. A labrador mój nie ma rodowodu , ale rodzicie już tak , ale właściciel nie miał hodowli założonej... Po prostu trafiłaś na nieuczciwą kobietę...
A Czy można ja gdzies zgłosić żeby sprawdzili ja bo te pieski nie miały tam zbyt dobrze , Piesek przyjechal brudny bez wizyty weterynarza i wszystkie szczeniaki były w kotłowni. Nie chce już zwrotu tych pieniędzy ale nie chce żeby kogos znow oszukala bądź cos się stało z reszta psów bo kiedy zażądałam pieniędzy ta powiedziała zebym oddala psa do schroniska jak go nie chce czyli nie interesuje jej los pieskow. Pieska oczywiście nigdzie nie oddam. A jak wcześniej pisałam suczki z tego miotu chciała za 500 zl. Czy sa jakies organizacje ośrodki żeby można to zgłosić?
Po pierwsze masz internet i powinna Pani poczytać zanim kupiła tanio i okazyjnie. Za lenistwo się płaci, niestety głównie płaci za to suka matka tego szczeniaka zmuszana do porodów co pół roku w kotłowni w fatalnych warunkach aż zdechnie przedwcześnie bo są amatorzy na tanie szczeniaczki..... Na temat pseudohodowli w internecie jest dużo , wystarczy wstukać, żeby wiedzieć czym grozi zakup psa bez autentycznych dokumentów. Zero gwarancji na temat jakiejkolwiek rasowości i co gorsza zero wiedzy na temat zdrowia i posiadanych wad rodziców jakie szczeniak odziedziczył. Bo tak to działa. Na kazdym portalu aż huczy od ostrzeżeń ....
Po drugie jako osoba mająca dostęp do komputera powinna Pani wiedzieć, że nie ma rasy która nie uczula. Osób uczulonych na szatę jest około 10 % a reszta jest uczulona na naskórek , wydzieliny w tym na ślinę więc czy to jest owczarek niemiecki, czy pudel czy shih tzu na jedno wychodzi dla 90 % osób uczulonych na psy.
Odnośnie tego w jakich warunkach żyją psy można zgłosić taką osobę do TOZ - ale wtedy trzeba mieć dowód, że psy są zaniedbane, niestety prawo polskie jest liberalne dla właścicieli i tylko skrajne przypadki można ukarać grzywną około 500 zł i odebraniem zwierząt. Natomiast prawo jasno stanowi, że jeżeli się sprzedaje szczeniaki to należy mieć zgłoszoną specjaną działalność rolniczą w US.
Po drugie jako osoba mająca dostęp do komputera powinna Pani wiedzieć, że nie ma rasy która nie uczula. Osób uczulonych na szatę jest około 10 % a reszta jest uczulona na naskórek , wydzieliny w tym na ślinę więc czy to jest owczarek niemiecki, czy pudel czy shih tzu na jedno wychodzi dla 90 % osób uczulonych na psy.
Odnośnie tego w jakich warunkach żyją psy można zgłosić taką osobę do TOZ - ale wtedy trzeba mieć dowód, że psy są zaniedbane, niestety prawo polskie jest liberalne dla właścicieli i tylko skrajne przypadki można ukarać grzywną około 500 zł i odebraniem zwierząt. Natomiast prawo jasno stanowi, że jeżeli się sprzedaje szczeniaki to należy mieć zgłoszoną specjaną działalność rolniczą w US.
-
- Posty:1
- Rejestracja:26 kwietnia 2016, 22:06
A no niestety tak też bywa Przykre to ale co zrobić
- cockermanka
- Posty:169
- Rejestracja:25 stycznia 2007, 10:40
- Lokalizacja:Beskidy
Hahah..od kiedy weterynarz jest od potwierdzania rasy??? Pies bez rodowodu FCi, to co najwyżej pies w typie rasy - nie jest psem rasowym.Diana i Nero pisze:Niestety trzeba się liczyć z takimi sytuacjami... Ja kupiłam shih tzu i weterynarz potwierdził , że rasowa bez rodowodu ,
- cockermanka
- Posty:169
- Rejestracja:25 stycznia 2007, 10:40
- Lokalizacja:Beskidy
Albo chce się psa rasowego = rodowód FCI, albo bierze się psa z adopcji. Shih tzu i yorki tak samo uczulają,jak każdy inny pies...co za brednie z tym nieuczulaniem....Olga222 pisze:Dodam ze ja nie chciałam psa z rodowodem tylko po prostu żeby był rasowy bo wiedziałam ze shih tzu tak jak i Yorki nie powinny uczulać a mam dzieci i głownie o to mi chodziło a boje się ze ten piesek może mi uczulić. A czy jakbym zgłosiła te pania do skarbówki ze sprzedaje psy które nie maja rodowodu a co dopiero nie sa rasowe to czy ja bym poniosła jakies konsekwencje tego???
Zgłosić do skarbówki można,ale zapewne potrzebne są dowody. Sprzedaż psów bez rodowodów jest wykroczeniem. Kupowanie też.
Szkoda tylko tej suczki-matki....
Nie uczulanie przez określoną rasę psów i "lecznicze" właściwości psiego smalcu - gdzie ja żyję...?
Nauczka, żeby w ogóle nie kupować. Na świecie jest za dużo psów (z powodu ludzkiej głupoty ergo próżności) i nie potrzeba ich dodatkowo rozmnażać.
Nauczka, żeby w ogóle nie kupować. Na świecie jest za dużo psów (z powodu ludzkiej głupoty ergo próżności) i nie potrzeba ich dodatkowo rozmnażać.
Nikt Cię do zakupu nie zmuszał, widziałaś warunki, wiesz że nielegalna hodowla, że psy mieszańce... Albo zgadzasz się na to, napedzasz tej Pani biznesik i nie skarzysz się potem na forum, albo reagujesz na takie traktowanie zwierząt.
Chcesz się teraz poczuć lepiej, bo Cię forumowicze po główce pogłaszczą teraz postami jaka Ty biedna, podła Pani pseudohodowca oszukała. Ojej.
Bylo nie oszczędzać na dzieciach i wziąć psa z rodowodem. Bo rodowód gwarantuje pochodzenie, a sprawdzenie hodowli w zwiazku kynologicznym i obejrzenie warunkow psów przed zakupem gwarantuje spokój sumienia, że psom nie działa i nie dzieje się krzywda.
Mogłaś też wziąć psa z fundacji lub schroniska, mialabys pewność, że przebadane i, że dobry uczynek zrobiłaś. Mieszańca za darmo kocha się tak samo jak psa z rodowodem za parę tysięcy.
Chcesz się teraz poczuć lepiej, bo Cię forumowicze po główce pogłaszczą teraz postami jaka Ty biedna, podła Pani pseudohodowca oszukała. Ojej.
Bylo nie oszczędzać na dzieciach i wziąć psa z rodowodem. Bo rodowód gwarantuje pochodzenie, a sprawdzenie hodowli w zwiazku kynologicznym i obejrzenie warunkow psów przed zakupem gwarantuje spokój sumienia, że psom nie działa i nie dzieje się krzywda.
Mogłaś też wziąć psa z fundacji lub schroniska, mialabys pewność, że przebadane i, że dobry uczynek zrobiłaś. Mieszańca za darmo kocha się tak samo jak psa z rodowodem za parę tysięcy.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości