Wyjazd do Angli z psiakiem

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

eewula2
Posty:4
Rejestracja:10 stycznia 2008, 20:02
Lokalizacja:obecnie Anglia
Kontakt:

10 stycznia 2008, 20:41

"przed wyjazdem zrób porządne zakupy dla pieska tzn.smakołyki zabawki witaminki ,kosmetyki co uwazsz bo tam jest okropnie drogo"
a co to za bzdury.W anglii jedzieni dla psiakow jest bardzo tanie i to renomowanej firmy, 10 kg jedzenia kosztuje 10f,puszka miesa 60p,zabawki kupisz po 1-2f,utrzymanie psa na tydzien sredniego psa to ok 10f.Weterynarz wizyta 30f,szczepienie 28f nastepne szczepienie free.
Cany znam dobrze bo sama mam psiaka i korzystam z uslug veta i kupuje karme.Takze nie rob zadnych zapasow zywieniowych dla psa.Tu kupisz mu wszystko.Wez tylko tyle co na droge.
Jesli chodzi o Angolii to nie moge powiedziec ze nie lubia naszych psiakow.Poprostu nie rozumieje naszego jezyka i nie wiedza jakie polecenia nasz pies dostaje od nas.I moze dlatego maja respekt do naszych pupili.Sami natomiast Anglicy kochaja psy,maja ich nawet po trzy w domach.Dbaja o nie (az do przesady) ale sa w wiekszosci szkolone,ulozone.Nie spotkasz psa idacego i szczekajacego sobie.
Z mieszkaniami jest rzeczywiscie roznie ale nie zapominajmy ze polacy dobrej slawy jesli chodzi o mieszkania nie maja i to bez psa.Czesto mieszkania sa calkowicie umeblowane wrecz perfekt,to co im sie dziwic ze nie chca wynajac polakom,ktorych nie znaja.Ale nie wszyscy landlordzi tacy sa.
Majenka mam nadzieje,ze podjeliscie juz decyzje i przygotowujesz juz swoja psine do wyjazdu.A o coreczke sie nie martw poradzi sobie tutaj.A sekcja toekwando jest w kazdej nie mal szkole publicznej.Moj synek tez chodzi.Takze glowa do gory i mysl pozytywnie.Pozdrawiam
eewula2
Posty:4
Rejestracja:10 stycznia 2008, 20:02
Lokalizacja:obecnie Anglia
Kontakt:

10 stycznia 2008, 20:44

A jeszcze jedno jesli moge w czyms pomoc potrzebujesz cos jeszcze wiedziec to chetnie pomoge.
izabella1303
Posty:42
Rejestracja:19 października 2007, 13:07
Lokalizacja:Aberdeen

11 stycznia 2008, 10:29

eewula2 ja tez byłam w Szkocji i jest drogo - niestety ale duuzo drozej niz w Polsce,i nie pisze bzdur!
Awatar użytkownika
gasparo
Posty:256
Rejestracja:27 czerwca 2006, 14:40
Lokalizacja:Kraków

11 stycznia 2008, 13:54

Może eewula2 ma na myśli karmę marketową, typu naszego Chappi czy Pedigree. Te karmy faktycznie nie powinny zbytnio odstawac cenowo od naszych. Tylko kto poważny i kochający psy karmiłby je czymś takim?
eewula2
Posty:4
Rejestracja:10 stycznia 2008, 20:02
Lokalizacja:obecnie Anglia
Kontakt:

11 stycznia 2008, 21:00

Nie wiem jak jest w Szkocji ale rozmawiano wczesniej o Angli wiec staralam sie wyjasnic komus jak wygladaja ceny w ANGLI.Nie wiem tez co znaczy w takim razie "droga karma" i o jakich markach karmy rozmawiamy? bo wyraznie czegos tu nie rozumiem.Ale przynajmniej nie strasze ludzi cenami i nie namawiam na przewoz kilogramow jedzenia dla psa.Mowilam o cenach roznych marek karmy bedacych na rynku brytyjskim i nie roznia sie one zbytnio.Moze roznica 1 lub 2 funtow co nie uwazam za masakre cenowa.Co do firmy Pedigree to wiem ze obecni tu lekarze weterynarii polecaja je psiakom i wcale nie uwazaja to za przestepstwo.A chyba nie trzeba tu przypominac ze sa to ludzie wyksztalceni a nie nawiedzeni.Kliniki vet posiadaja swoje wlasne sklepy i polki uginaja sie od produktow tej marki.No ale "kto powazny i kochajacy psy karmilby je czyms takim?"
eewula2
Posty:4
Rejestracja:10 stycznia 2008, 20:02
Lokalizacja:obecnie Anglia
Kontakt:

11 stycznia 2008, 21:15

"ja tez byłam w Szkocji i jest drogo - niestety ale duuzo drozej niz w Polsce"
A jeszcze jedno ja nie porownuje cen z polskimi.Wrecz nie znam cen polskich.Trudno jest cokolwiek przeliczac kiedy sie tutaj zyje,pracuje.Stosuja takie przeliczniki tylko osoby ktore wpadaja tu na chwile albo sa obliczone.Jesli tak podchodzisz do cen to rzeczywiscie nie tylko karma jest droga ale cale koszty utrzymania rodziny sa bardzo wysokie,nie porownywalnie wysokie z polskimi.
izabella1303
Posty:42
Rejestracja:19 października 2007, 13:07
Lokalizacja:Aberdeen

12 stycznia 2008, 11:05

Ja owszem wpadłam na 1,5 miesiaca do Szkocji ale mój mąż mieszka tam od roku i jest na bieżąco z cenami.Zyje tam i pracuje!!!!!!!!!!!

Niestety mój pies nie może być karmiony pedigree choć nasz weterynarz jest podobno najlepszy w mieście ,tez wykształcony, tez nam ja polecił mimo moich uwag że psu nie słuzy i coś złego z nim się dzieje.każdy karmi psa tym,co mu smakuje i nie szkodzi.Twojemu psu może pedigree pasuje -mojemu nie.

Nie pisałam, że majenka ma wykupić pół sklepu przed wyjazdem,jeżeli jadą pierwsz raz (wątpie żeby od razu mieli oboje prace) to niestety ale na początek wszystko się przyda, nawet zaoszczędzone pare funtów na psie.
Nie strasze nikogo cenami,pisze jak jest w Szkocji. I jeszcze jedno,kazdy na początku przelicza kaske i uważam ,że na poczatek warto wziąć ze soba podstawowe rzeczy.-oczywiście ty nie musisz sie z ty zgadzać.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości