17 tygodni - pies nie szczeka

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Jeziorski Kazimierz
Posty:1
Rejestracja:18 stycznia 2008, 18:42
Lokalizacja:Kraków

25 lutego 2008, 16:24

Mam 17-to tygodniowego /ponad 4 miesiące/ owczarka niemieckiego. Piesek bardzo ładnie się rozwija, ale niestety nie szczeka. Zdarzyło mu się może kilka, lub kilkanaście razy zaszczekać. Myślę, że nie jest to normalne zjawiska. Może ktoś ma jakieś ''lekarstwo'' na ten nietypowy przypadek i podzieli się tymi wiadomościami, za co będę b. wdzięczny.
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

25 lutego 2008, 22:08

Ja mam setera-milczka. Ruda już jako szczenię szczekała, no może raz na miesiąc! Inne dżwięki oczywiście wydawała, ale szczekanie .. co to, to nie. Teraz ma rok i siedem miesięcy i szczeka równie rzadko, czasami na psa za płotem, albo jak zobaczy coś bardzo ekscytującego z balkonu, nigdy w żadnej innej sytuacji. Według mnie to całkiem normalne, po prostu taki egzemplarz milkliwy, a nawet się z tego cieszę, bo mieszkam w bloku i odpada jakikolwiek problem ze szczekaniem!!
Pozdrawiam
M.
tesia
Posty:103
Rejestracja:12 marca 2007, 20:12
Lokalizacja:kraków
Kontakt:

29 lutego 2008, 19:17

duże rasy w przeciwieństwie do małych ras szczekają rzadko tak że nie martw się tym.Moje wszystkie psy (a mam i miałam zawsze duże) szczekały jedynie jak je coś zaniepokoiło albo jak ktoś pukał do drzwi. A tak to były cicho w przeciwieństwie do psa mojej sąsiadki która ma małego kundelka (drze się prawie bez przerwy przez cały dzień).
wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

01 marca 2008, 10:55

Słyszałeś jak szczeka, to znaczy, że nic złego się nie dzieje a że robi to rzadko - wierz mi to tylko zaleta! :wink:
Awatar użytkownika
Modraszka5050
Posty:30
Rejestracja:18 lutego 2008, 13:38
Lokalizacja:Dziepółć

01 marca 2008, 22:50

Jeziorski Kazimierz pisze:Mam 17-to tygodniowego /ponad 4 miesiące/ owczarka niemieckiego. Piesek bardzo ładnie się rozwija, ale niestety nie szczeka. Zdarzyło mu się może kilka, lub kilkanaście razy zaszczekać. Myślę, że nie jest to normalne zjawiska. Może ktoś ma jakieś ''lekarstwo'' na ten nietypowy przypadek i podzieli się tymi wiadomościami, za co będę b. wdzięczny.
Moja Misia, jak była w takim wieku, też mało szczekała...
Tylko, jak jeszcze nie umiała chodzić, to więcej szczekała, a później praiwe w ogóle...
Awatar użytkownika
Ania_Ś
Posty:89
Rejestracja:30 lipca 2007, 21:09
Lokalizacja:Śląsk
Kontakt:

07 marca 2008, 12:06

O tak u owczarków to zaleta :wink: .
megan
Posty:436
Rejestracja:22 marca 2007, 16:19

07 marca 2008, 17:59

A pan Kazimierz też milczy:):)
wisnia
Posty:181
Rejestracja:15 października 2007, 19:30
Lokalizacja:Mazury

08 marca 2008, 08:51

Moje dwa prawie nie szczekają, ale za to mała ma prawdziwy talent :roll: dziamgocze bez przerwy i proszę mi wierzyć Panie Kazimierzu - jest Pan szczęściarzem :wink: A jeśli chodzi o to czy będzie pilnował podwórka lub domu, to proszę się nie martwić - będzie bo szczekanie wbrew pozorom niewiele ma wspólnego z obronnością psa :wink:
Awatar użytkownika
ela.66
Posty:125
Rejestracja:19 marca 2008, 14:10
Lokalizacja:Warszawa

19 marca 2008, 18:07

Ma Pan szczęście. Moje poprzednie psy brodacz monachijski i wilczarz irlandzki odzywały się bardzo rzadko. Przecież one maja inne sposoby "rozmowy". Znają swoją siłę. Natomiast sznaucerka średniaczka, póki nie odszedł wilczarz też rzadko się odzywała. Potem wzięła sprawy w swoje ręce i często odzywa się w domu, na tarasie itp. Z tym, że reaguje kiedy "zwracam jej uwagę".
Pozdrawiam
sali
Posty:56
Rejestracja:06 lutego 2008, 11:01

28 marca 2008, 07:44

moja sunia 4 miesięczna szczeka jak jej się karze hehe ale sama też potrafi :wink: za to mój poprzedni pies wogóle nie wydawał z siebie głosu,nawet jeśli ktoś pukał do drzwi :D za to czekał przy nich :wink:
miśka123

03 kwietnia 2008, 13:32

Witam serdecznie
jestem właścicielką 7 miesięcznej miniaturki sznaucera i moja sunia w ogóle nie szczeka i w sumie to by nie był problem bo ja nie lubię szczekania bez powodu, tylko że ona cały czas "miauczy" - popiskuje tak jak by cos chciała tylko sama nie wie co. Już czasami mi sie wydaje że mam kota w domu. Czy ktoś z was miał taki problem?
Awatar użytkownika
ela.66
Posty:125
Rejestracja:19 marca 2008, 14:10
Lokalizacja:Warszawa

04 kwietnia 2008, 08:32

Moja, odkąd ma częściową zaćmę (cukrzyca) zaczęła "rozmawiać". Też są to pomruki, "pojękiwania", i inne dźwięki. Wystarczy, że się do niej odezwę. Gadam byle, co i ktoś z boku powiedziałby, niemormalna baba, np. że coś jej ugotuję, itp. Posłucha, najwyżej jeszcze raz odpowie i dobrze. Być może czegoś suczka czegoś chce. Np. Pytam-spacer, jeśli wstaje -tak, jeśli odmruknie -nie (zwłaszcza o porze wychodzenia, przy cukrzycy są to niezbyt intensywne spacery o stałych porach-doskonale regulują poziom cukru).
Pozdrawiam
basga
Posty:10
Rejestracja:25 stycznia 2010, 17:07
Lokalizacja:Kraków

25 stycznia 2010, 19:29

Mój szczeniak też szczeka gdy ktoś puka lub wchodzi ale ja się cieszę że mało szczekliwy yorczek z niego.
Natalisia123

31 marca 2010, 19:30

Jeziorski Kazimierz pisze:Mam 17-to tygodniowego /ponad 4 miesiące/ owczarka niemieckiego. Piesek bardzo ładnie się rozwija, ale niestety nie szczeka. Zdarzyło mu się może kilka, lub kilkanaście razy zaszczekać. Myślę, że nie jest to normalne zjawiska. Może ktoś ma jakieś ''lekarstwo'' na ten nietypowy przypadek i podzieli się tymi wiadomościami, za co będę b. wdzięczny.


O jejku jejku , wielka afera, daj mu jeszcze trochę dorosnąć :!: on jest jeszcze szczeniaczkiem!mój cocker - Astin zaczął szczekac gdy miał 5 miesięcy!poczekaj jeszcze 1 miesiąc a powienien szczekać.przyjdzie co do czego.daj mu czas. :lol:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości