HUSKY

[robert1212]

U mnie w okloicy jest schronisko a w nim husky , chce go pszygarnoą ale moja mama mówi ze mi ucieknie....mama mi na niego pozwoli jak jesj udowodnie ze mam dla niego warunki i ze bede umiał sie nim opiekowac ....nie wiem jak ją przekonaci proszę o pomoc....???

[nelson]

My też nie wiemy jakie Ty masz warunki
(podwórko, domek, blok, pracujesz, uczysz się, masz dużo wolnego czasu, który chciałbyś poświęcić psu?)
Pamiętaj że pies żyje kilka - kilkanaście lat i przez cały ten czas trzeba się nim opiekować.

Poniżej jest wątek (mój zresztą )
przygarnąć husky.... ale
tam na pierwszych 2-3 stronach GIZIU pięknie opisuje wymagania i potrzeby tych psów,również to dlaczego uciekają, poczytaj, pomyśl zastanów się ,

może napisz coś więcej o sobie....
i jakby co pytaj,
zawsze znajdzie się ktoś co coś podpowie i doradzi
wrzuć w google hasło szpice lub husky, też wiele można znaleźć o tych psach
powodzenia

[robert1212]

ja mam kojec dla psa mieszkam na wsi mam durze podwurko i chce aby on mieszkał w domu a do kojca szedł tylko kiedy bede ici do szkoł ...mam dla niego durzo czasu....... tata sie zgodził na psa ale mama nie mówi ze niebede umiał sie nim zająci ( pszeczytałem ksiąrze o tej rasie i w trenrcie ) niemam zadnych argumentów zeby mi sie mama zgodziła i nieiwem co mam robic .... bardzo mi zalerzy na tym psie.....prosze o pomoc

[robert1212]

ten pies jest z schroniska juz był u jednej rodziny ale im uciekał i musieli go doac ..dlatego mama mi nie pozwala na niego

[nelson]

Może warto spokojnie porozmawiać z Mamą i wyjaśnić jej jakie są główne powody ucieczek psów tej rasy,
skoro czytałeś o nich to pewnie sporo możesz powiedzieć,
może niech Mama też poczyta,
może warto porozmawiać z poprzednimi właścicielami jeśli wiesz kto to i masz taką możliwość, spytać czy pies miała możliwość wybiegania się (ile czasu dziennie) i mimo tego uciekał, czy może nie opuszczał podwórka i ono miało mu wystarczyć do wybiegania,
nie wiem tak naprawdę co Ci poradzić
,
to Ty znasz swoją Mamę najlepiej i wiesz jak do niej dotrzeć ,
próbuj

[robert21212]

Ja to sobie chyba juz odpuszcze z tym psem bo mama i tak mi na niego nie pozwoli nie ma to sensu dalej ją pszekonywac .....dzieki za pomoc

[celebrity]

KOCHANI!!!
WCZORAJ TJ 24.05.2008 przybłąkał SIE DO MNIE młody HUSKY
MIESZKAM W WIELICZCE I TU W CENTRUM MIASTA biegał OD RANA
MAM SWOJE 3 SUKI W TYM 2 HUSKY WIEC PEWNIE "poznał"SWEGO
wiadomość POD TELEFONEM 501 215 504
ALE OSTRZEGAM - OSOBY zgłaszające MUSZĄ "UDOWODNIĆ " że TO ICH PIES [/b]