Komendy, pomoc
Według mnie najpierw trzeba szczeniaka nauczyc zalatwiania sie na dworze , a dopiero pozniej komendy. czyli tak cos kolo 3 mies. zycia _??_ napiszcie mi jakie komendy uczyc te najprostsze siad, podaj lape, czy kolejnosc ma znaczenie jesli tak to napiszcie. pozdrawiam
wcale nie musisz czekać z nauką do 3 miesiąca życia, zacznij już teraz od komendy "do mnie", bo to najważniejsze; "siad" to komenda najprostsza do nauczenia; z siadu uczy się leżenia; używaj zawsze tych samych komend, bo pies nie rozumie, ale przyzwyczaja się do ich brzmienia; najlepiej powtarzać naukę kilka razy dziennie po kilka minut; nie zabieraj się do pracy z psem, kiedy ten jest śpiący czy zmęczony, albo kiedy masz nie najlepszy humor; chwal, nagradzaj, niech to będzie dla psiaka przyjemność - on jest w czasie nauki w centrum zainteresowania i jest to dla niego bardzo ważne; ucz łagodnie, a kiedy czujesz, że ogarnia cię wściekłość, bo pies nic nie rozumie - kończ!
poza tym kurs szkolenia i literatura - np. Zofii Mrzewińskiej "Jak rozmawiać z psem" - napisana bardzo zrozumiałym dla laika językiem, po prostu kawa na ławę
poza tym kurs szkolenia i literatura - np. Zofii Mrzewińskiej "Jak rozmawiać z psem" - napisana bardzo zrozumiałym dla laika językiem, po prostu kawa na ławę
jeśli pozwoiisz to moge sie Ciebie zapytac jakie twoj pies potrafi Komendy i jakiego masz psa ?? (rasa,plec)
mam 2 suczki rasy welsh corgi pembroke;
młodsza chodziła na szkolenie, starsza nie (żałuję)
starsza na komendę siada, kładzie się, podaje łapę (zasługa mojej mamy ), szczeka, toczy piłkę nosem, przychodzi do mnie (albo i nie), zna komendę "fe" i jeśli nie jestem daleko, to udaje mi się ją wyegzekwować; na komendę wskakuje na łóżko, ławkę; przynosi zabawki ale aporter z niej mało zapalony; świetnie za to łapie zabawki w locie, ale to już bez komendy;
młodsza na szkoleniu nie nauczyła się aportować przepisowo, ale ona z kolei bardzo zapamiętale aportuje i trudno ją wtedy okiełznać, odpuściłam więc ten element; nie skacze, nie toczy piłki nosem, nawet bez komendy, ale za to potrafi kręcić się wokół własnej osi naprowadzana patyczkiem; poza tym umie to, co Bila i jeszcze: równaj, stój, noga, zostań, zwrot w tył (sportowy), uczyła się też skręcać w prawo i lewo, ale nie stosujemy i chyba tego nie pamięta; ćwiczymy łapanie zabawek w locie, nie ma takiej koordynacji, jak Bila, ale idzie nieźle; łapy nie podaje, bo i po co;
młodsza chodziła na szkolenie, starsza nie (żałuję)
starsza na komendę siada, kładzie się, podaje łapę (zasługa mojej mamy ), szczeka, toczy piłkę nosem, przychodzi do mnie (albo i nie), zna komendę "fe" i jeśli nie jestem daleko, to udaje mi się ją wyegzekwować; na komendę wskakuje na łóżko, ławkę; przynosi zabawki ale aporter z niej mało zapalony; świetnie za to łapie zabawki w locie, ale to już bez komendy;
młodsza na szkoleniu nie nauczyła się aportować przepisowo, ale ona z kolei bardzo zapamiętale aportuje i trudno ją wtedy okiełznać, odpuściłam więc ten element; nie skacze, nie toczy piłki nosem, nawet bez komendy, ale za to potrafi kręcić się wokół własnej osi naprowadzana patyczkiem; poza tym umie to, co Bila i jeszcze: równaj, stój, noga, zostań, zwrot w tył (sportowy), uczyła się też skręcać w prawo i lewo, ale nie stosujemy i chyba tego nie pamięta; ćwiczymy łapanie zabawek w locie, nie ma takiej koordynacji, jak Bila, ale idzie nieźle; łapy nie podaje, bo i po co;
Jest cos takiego jak taka lista 'podstawowych komend' jakie pies winien umiec?? (podaj lape, daj glos. itd.) Bylbym wdzieczny gdyby ktos takowa podal w tym temacie . Pozdrawiam.
Tworzenie jakiejkolwiek listy jest bez sensu - naucz psa tego, co lubi/sprawia mu przyjemność, a dla Ciebie jest/może być przydatne/użyteczne.Anonymous pisze:Jest cos takiego jak taka lista 'podstawowych komend' jakie pies winien umiec?? (podaj lape, daj glos. itd.) Bylbym wdzieczny gdyby ktos takowa podal w tym temacie . Pozdrawiam.
Ja na własny użytek stworzyłam taką "niby - listę" czyli coś, co większość osób zgłaszających się na szkolenie podaje w pierwszej kolejności.
Opisałam to tutaj:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=9375
To są takie podstawowe umiejętności, przydatne w każdej sytuacji.
Ale jak pisała Szmaja - każdy powinien się zastanowić, czego chce nauczyć psa i co najbardziej będzie mu potrzebne w życiu codziennym, ewentualnie na wystawach, w zawodach itp.
Opisałam to tutaj:
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=9375
To są takie podstawowe umiejętności, przydatne w każdej sytuacji.
Ale jak pisała Szmaja - każdy powinien się zastanowić, czego chce nauczyć psa i co najbardziej będzie mu potrzebne w życiu codziennym, ewentualnie na wystawach, w zawodach itp.
-
- Posty:10
- Rejestracja:28 stycznia 2009, 18:17
Ja mam dwie suki i jedna umie tylko łapa, siad, leżeć i służ (surykatka jak kto woli) ale nadrabiamy to tropieniem. z drugą natomiast robię o wiele wioęcej rzeczy, bo tropowiec niej marny i umie podstawowe komendy typu siad, leżeć, zostań, a do tego takie "głupie" by zająć czymś psa. Łapa lewa i prawa, przybijanie każdej łapy z osobna do ręki, stopy, kolana (prawa ręka, kolano, lewa łapa i na odwrót), okrążanie mnie, jednej nogi, drugiej nogi, ósemki wokół nóg, chodzenie przy nodze, siad z marszu, przeskakiwanie przez wystawione nogi, slalom między nogami gdy idę, turlanie, łapanie mojej ręki łapami, wskakiwanie na kolana gdy kucam, obroty wokół własnej osi w obie strony i więcej grzechów nie pamiętam. Te późniejsze sztuczki do noiczego potrzebne nie są, ale warto zająć czymś psa, poza tym zawsze można się pochwalić przed znajomymi, jakiego to mamy mądrego psa
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości