Natychmiastowa pomoc.

[Gość]

Dzień dobry .
Nazywam się Ania i chcę kupić dla mojej 12letniej córeczki Julii psa.
Ponieważ mieszkamy w bloku pies powinien być nie wielki.
Ma on lubić inne zwierzęta( bo już mamy kota - Radocha)i ma lubić ludzi ,a zwłaszcza dzieci.
Czy pomożecie mi wybrać rasę?

[nelson]

A musi być rasowy?,
bo tu jest takie cudo do adopcji
http://forum.muratordom.pl/maly-7-miesi ... 157967.htm,
proszę o niewywalanie linka ,
mi bardzo się spodobał,
a opis pasuje do twojego idealnie

[Gość]

A musi być rasowy?,
bo tu jest takie cudo do adopcji
http://forum.muratordom.pl/maly-7-miesi ... 157967.htm,
proszę o niewywalanie linka ,
mi bardzo się spodobał,
a opis pasuje do twojego idealnie

Dzięki,ale pisze mi że link jest uszkodzony i nie moge zobaczyć psiaka.
Możesz mi go wysłac jeszcze raz?
Dziękuję Ci bardzo.

[Gość]

A musi być rasowy?,
bo tu jest takie cudo do adopcji
http://forum.muratordom.pl/maly-7-miesi ... 157967.htm,
proszę o niewywalanie linka ,
mi bardzo się spodobał,
a opis pasuje do twojego idealnie

Dzięki,ale pisze mi że link jest uszkodzony i nie moge zobaczyć psiaka.
Możesz mi go wysłac jeszcze raz?
Dziękuję Ci bardzo.

Och dzięki to był mój bład link działa thanks.

[Gość]

Draco bardzo mi się spodobał ale mam jeszcze w domu zólwia nie tylko kota.
Ale chyba zastanowie sie nad tym psem.
Macie jakies inne propozycje?
Draco jes cudowny .

[pianistka]

Decyzja o psie musi być podjęta z zastanowieniem się nad wszystkim - czy stać mnie na tego psa, czy mam warunki, czy to zachcianka na chwilę (tak wyraźnie sugeruje temat szczególnie słowo "natychmiast" ), czy będę się nim opiekowała lat kilkanaście w zdrowiu i chorobie, czy mam czas na psa, i najważniejsze czy pies nie wyleci za pierwszy zniszczony stołek, za porysowany parkiet, posikaną wykładzinę, porwany dywan, zgryzioną tapicerkę w nowiutkim tapczanie, pogryzienie nowych skórkowych butów za kilkaset złotych czy szczekanie i skargi sąsiadów w czasie naszej nieobecności w domu (w tym wypadku zorganizowanie tak czasu aby do takich rzeczy nie dochodziło).
I na te pytania trzeba sobie odpowiedzieć bardzo, ale to bardzo szczerze.
Bo mi to nie przeszkadza Staram się tylko nie dopuszczać do podobnych incydentów. Ale trafia się czasem wyrwać z psiego pyska skarpetkę, nowego buta, szorować dywan bo akurat mają rozwolnienie.

[Gość]

Decyzja o psie musi być podjęta z zastanowieniem się nad wszystkim - czy stać mnie na tego psa, czy mam warunki, czy to zachcianka na chwilę (tak wyraźnie sugeruje temat szczególnie słowo "natychmiast" ), czy będę się nim opiekowała lat kilkanaście w zdrowiu i chorobie, czy mam czas na psa, i najważniejsze czy pies nie wyleci za pierwszy zniszczony stołek, za porysowany parkiet, posikaną wykładzinę, porwany dywan, zgryzioną tapicerkę w nowiutkim tapczanie, pogryzienie nowych skórkowych butów za kilkaset złotych czy szczekanie i skargi sąsiadów w czasie naszej nieobecności w domu (w tym wypadku zorganizowanie tak czasu aby do takich rzeczy nie dochodziło).
I na te pytania trzeba sobie odpowiedzieć bardzo, ale to bardzo szczerze.
Bo mi to nie przeszkadza Staram się tylko nie dopuszczać do podobnych incydentów. Ale trafia się czasem wyrwać z psiego pyska skarpetkę, nowego buta, szorować dywan bo akurat mają rozwolnienie.

Bardzo mądra wypowiedź dziękuję ci za to ale pomozcie

[nelson]

ale w czym mamy pomóc?
Jeśli nie masz czasu na poszukanie i zapoznanie się z rasami psów, aby dokonać mądrej i odpowiedzialnej decyzji, to będziesz miała czas dla psa ,
na psich forach dużo jest psów do adopcji, również rasowych, lub w typie danej rasy, trzeba poświęcić trochę czasu,
jedno mnie zastanawia, piszesz że chcesz psa dla 12-o letniej córci, to nie tak, nawet dwunastolatka nie może być głównym opiekunem psa, to ty będziesz chodziła z nim przed pracą na spacery (wątpię żeby jej chciało się przed szkołą wstać co najmniej pół godziny wcześniej żeby wyjść z psem, kiedy już miną pierwsze emocje), ty również będziesz musiała płacić za jego szczepienia, leczenie w razie choroby, karmę i inne akcesoria, zrzucenie odpowiedzialności na nastolatkę jest nieporozumieniem,

piszę trochę z własnego doświadczenia, adoptowałam dwa psy i moje życie stanęło na głowie, nie wyobrażam sobie teraz żeby mogło być inaczej(znaczy bez psów ), ale pies wywraca całą rodzinę do góry nogami ,
poczytaj jeszcze odpowiedzi w wątku pt.: pomoc,
dotyczy też wyboru psa, pomijając warunki stawiane psu, wypowiedzi tam zawarte stanowią mądrą lekturę dla osoby podejmującej decyzję o kupnie psa,
a tak teraz przyszło mi do głowy, nie bierz tego osobiście do siebie, bo być może jesteś bardzo odpowiedzialną osobą i decyzja o kupnie psa jest przemyślana, nie wiem czy to jest cytat i czy dosłownie to tak brzmi, ale chodzi mi o sens zawarty w tej myśli:
każdy pies zasługuje aby mieć swojego pana, ale nie każdy pan zasługuje aby mieć swojego psa

a tak od siebie to proponuję może pudla średniego,
moi sąsiedzi posiadają takowe, uwielbiają dzieci, są bardzo przyjazne, lubią aportować cokolwiek i robią to z zapamiętaniem, myślę ze jedną z niewielu ich wad jest sierść trzeba je strzyc(koszt) i czesać

[Gość]

ale w czym mamy pomóc?
Jeśli nie masz czasu na poszukanie i zapoznanie się z rasami psów, aby dokonać mądrej i odpowiedzialnej decyzji, to będziesz miała czas dla psa ,
na psich forach dużo jest psów do adopcji, również rasowych, lub w typie danej rasy, trzeba poświęcić trochę czasu,
jedno mnie zastanawia, piszesz że chcesz psa dla 12-o letniej córci, to nie tak, nawet dwunastolatka nie może być głównym opiekunem psa, to ty będziesz chodziła z nim przed pracą na spacery (wątpię żeby jej chciało się przed szkołą wstać co najmniej pół godziny wcześniej żeby wyjść z psem, kiedy już miną pierwsze emocje), ty również będziesz musiała płacić za jego szczepienia, leczenie w razie choroby, karmę i inne akcesoria, zrzucenie odpowiedzialności na nastolatkę jest nieporozumieniem,

piszę trochę z własnego doświadczenia, adoptowałam dwa psy i moje życie stanęło na głowie, nie wyobrażam sobie teraz żeby mogło być inaczej(znaczy bez psów ), ale pies wywraca całą rodzinę do góry nogami ,
poczytaj jeszcze odpowiedzi w wątku pt.: pomoc,
dotyczy też wyboru psa, pomijając warunki stawiane psu, wypowiedzi tam zawarte stanowią mądrą lekturę dla osoby podejmującej decyzję o kupnie psa,
a tak teraz przyszło mi do głowy, nie bierz tego osobiście do siebie, bo być może jesteś bardzo odpowiedzialną osobą i decyzja o kupnie psa jest przemyślana, nie wiem czy to jest cytat i czy dosłownie to tak brzmi, ale chodzi mi o sens zawarty w tej myśli:
każdy pies zasługuje aby mieć swojego pana, ale nie każdy pan zasługuje aby mieć swojego psa

a tak od siebie to proponuję może pudla średniego,
moi sąsiedzi posiadają takowe, uwielbiają dzieci, są bardzo przyjazne, lubią aportować cokolwiek i robią to z zapamiętaniem, myślę ze jedną z niewielu ich wad jest sierść trzeba je strzyc(koszt) i czesać

Ja zastanowiłam się już wcześniej i dziękuję Ci za tą mądrą a zarazem wyrozumiałą odpowiedź.
A co do pudla zastanawiałam się już nad nim ,ale też uważam że jego sierść to wada.
A co myślisz o innych rasach?Czy pasują do mnie.
Dziękuję Ci bardzo i czekam na odpowiedź.

[pianistka]

Musisz się tez zastanowić czy to ma być pies rasowy.

Jeżeli rasowy to rasa = rodowód.
Kupowanie psa "rasowego" naraża cię na b.niemiłe niespodzianki bo kupujesz kota w worku - psa np, po zdyskwalifikowanych rodzicach, a 7-my z miotu to bajka z lat 8-tych XX wieku.
Jeżeli Twój wybór nie padnie na konkretną rasę to polecam schroniska - zaraz może się żachniesz, że pies ze schroniska .... no cóż, jest to mniejsza niewiadoma niż pies z tzw. "chotoffli bez papierów" ... (specjalnie piszę z błędami).
Jeżeli nie stać Cie np, psychicznie na wizytę w tym strasznym miejscu to jest b.dużo for adopcyjnych - zajrzyj tu na "ogłoszenia" lub wejdź na dogomanię - adres xxxxxxxxxxxxx na forum dział psy w potrzebie ... przeraziło mnie ile dziś przybyło tam psów ....
Są i szczeniaki i dorosłe, i młode, masa istot masakrowanych psychicznie i fizycznie przez bestie mieniące się "człowiekiem" ... a tak dalej ufnych do ludzi ....

Określ też dokładniej jakie pies ma spełniać predyspozycje , ile czasu na spacery, na czesanie, na pielęgnację, na zabawy, czy szata ma być długa czy krótka, czy wolisz wyczesywać czy zbierać sierść. Czy to ma być typ kanapowca czy małego sportowca, czy nie będzie przeszkadzało, że chrapie, czy przeżyjesz ślady mokrych i nie za czystych łap na wykładzinie (to sie tyczy psów długowłosych po spacerze w deszczu).
Są psy bardziej delikatne w zakresie wyżywienia, inne mniej.

[Gość]

Musisz się tez zastanowić czy to ma być pies rasowy.

Jeżeli rasowy to rasa = rodowód.
Kupowanie psa "rasowego" naraża cię na b.niemiłe niespodzianki bo kupujesz kota w worku - psa np, po zdyskwalifikowanych rodzicach, a 7-my z miotu to bajka z lat 8-tych XX wieku.
Jeżeli Twój wybór nie padnie na konkretną rasę to polecam schroniska - zaraz może się żachniesz, że pies ze schroniska .... no cóż, jest to mniejsza niewiadoma niż pies z tzw. "chotoffli bez papierów" ... (specjalnie piszę z błędami).
Jeżeli nie stać Cie np, psychicznie na wizytę w tym strasznym miejscu to jest b.dużo for adopcyjnych - zajrzyj tu na "ogłoszenia" lub wejdź na dogomanię - adres xxxxxxxxxxxxxxxx na forum dział psy w potrzebie ... przeraziło mnie ile dziś przybyło tam psów ....
Są i szczeniaki i dorosłe, i młode, masa istot masakrowanych psychicznie i fizycznie przez bestie mieniące się "człowiekiem" ... a tak dalej ufnych do ludzi ....

Określ też dokładniej jakie pies ma spełniać predyspozycje , ile czasu na spacery, na czesanie, na pielęgnację, na zabawy, czy szata ma być długa czy krótka, czy wolisz wyczesywać czy zbierać sierść. Czy to ma być typ kanapowca czy małego sportowca, czy nie będzie przeszkadzało, że chrapie, czy przeżyjesz ślady mokrych i nie za czystych łap na wykładzinie (to sie tyczy psów długowłosych po spacerze w deszczu).
Są psy bardziej delikatne w zakresie wyżywienia, inne mniej.

Napisałaś mi ,żebym opisała dokładniej psa.OK.
Więc tak,rodzaj sierści jest nieważny ,pies bardziej powinien przypominać kanapowca.Zastanowiłam się nad twoimi słowami.
I już wiem.Pies może być rasowy ,ale nie musi.
Na początku podobał mi się Draco.Była tam taka pierwsza propozycja ,ale zobaczyłam datę dodania tego opisu psiaka i widniał tam :27 Wrz 2008
.Więc ten piesek może być już zaadoptowany.
A co do schronisk to już patrzyłam trochę ,ale ufam Wam i bardzo niecierpliwie czekam na odpowiedzi.
Pozdrawiam i dziękuję.

[pianistka]

Dużo różnych piesków do adopcji pojawia się albo tu w dziale "ogłoszenia" albo na dogomanii - tam wręcz kilka-kilkanaście dziennie ...
Osoby które wyszukują takie pieski potrafia często coś o nich powiedzieć, a obok zwykłych NN trafiają sie "pekiny", "pundle", "jamniki" więc wybór masz duży. Nie dawno była około 1,5 roczna "chihua".
Wierzę że w tym morzu potrzeb znajdziesz swoją "kropelkę"

[Gość]

Dużo różnych piesków do adopcji pojawia się albo tu w dziale "ogłoszenia" albo na dogomanii - tam wręcz kilka-kilkanaście dziennie ...
Osoby które wyszukują takie pieski potrafia często coś o nich powiedzieć, a obok zwykłych NN trafiają sie "pekiny", "pundle", "jamniki" więc wybór masz duży. Nie dawno była około 1,5 roczna "chihua".
Wierzę że w tym morzu potrzeb znajdziesz swoją "kropelkę"

Dziękuję.