Witam,
Jakieś dwa tygodnie temu postanowiliśmy kupić psa - Maltańczyka. Pierwszy zakup telefonicznie wszystko super proszę przyjechać zobaczyć pies ma wszystko wystarczy wyrobić rodowód na podstawie metryki uczestniczyć w wystawach itd ... Super!
Po zakupie nic jeszcze nie budziło podejrzeń, po kilku dniach siostra wybrała się do Związek Kynologicznego dowiedzieć co i jak dalej, niestety usłyszeliśmy iż dokumenty które posiadamy to sobie możemy co najwyżej .... gdyż jest to zwykły falsyfikat z internetu który tak w zasadzie do niczego się nie nadaje.
Byliśmy u weterynarza na kontrolę tatuarza który niby powinien być ... ale go nie ma. Sam fakt iż jest to maltańczyk potwierdził weterynarz, dokumenty wydają się być ładnie mówiąc podrobione.
Link do skanu dokumentów: https://seb7632840.cz.quickconnect.to/p ... e/gB9iPTf8 (Jest to mój prywatny serwer także bez obaw)
Co o tym myślicie? Jeżeli zostałem oszukany co powiniennem z tym zrobić? Za psa zapłacone zostało 1750 zł plus dokupione różne akcesoria jak i wizyty u weterynarza, sprzedawca pieniądze może oddać - ale to nie załatwia sprawy a rodzina do psa się już przywiązała.
Proszę o pomoc.
Zakup psa maltańczyka - Zostałem oszukany?
na prawidłowej matryce (z.k) czy nawet rodowodzie, jest pieczątka "Związek Kynologiczny w Polsce Oddział ....." i podany adres. Tu jak widać na tej kartce widać napis "Polski Klub Miłosników Psów Rasowych". Więc Już sama nazwa tego powinna dać ci do myślenia, że ze Z.K nie ma to nic wspólnego. A co do "wystaw", to być może są organizowane w tym ich klubie. O ile taki istnieje. Ta "instytucja" od której kupiłeś psiaka, to jedna z wielu jakie powstały w 2012r, kiedy to powstała ustawa o zakazie rozmnażania psów w typie popularnych ras (jak twój). I w/g mnie zostałes w uprzejmy sposób oszukany