Sikanie w domu.

[anonimek95]

Jak nauczyć szczeniaka alby prosił o wyjście z domu w celu załatwienia swych potrzeb? ;D Na gazety już umie się załatwiać, ale co dalej? Słyszałam o tym żeby gazetę kłaść coraz bliżej drzwi, lecz mój pies musi być przywiązany, bo mamy pensjonat i ludzie ciągle zostawiają otwarte drzwi (no i mogą go rozdeptać).
Proszę o odpowiedź.

[nati8]

nie wiem mój pies sam się nauczł
gdy chce wyjść drapie drzwi!!!

[basga]

Mój także choć dopiero w wieku 5 m-cy.Teraz siada i patrzy na nas gdy chce wyjść.

[Natalisia123]

Mój Cocker-spaniel sikał w domu kiedy miał 2/3/miesiące.potem już nie sikał w domu.kiedy chc iść kupkę idzie do okna i skomli , kiedy siku idzie pod drzwi.wystarczy odpowiednio psa : "NAUCZYĆ" tak jak to robiliśmy my.ja ,tatuś i mamusia.tresowaliśmy go : teraz umie ; daj łapkę,siad,jeszcze lezeć trzeba go nauczyc.powie mu sie np; daj buzi od razu daje .Kwestia czasu i trzeba przede wszystkim uczyć.mój piesek jest taj mądry jak by wszystko zrozumiał i rozumiał!! Wyjatek!!!!!!!

[xParisx]

Paris ma 9 miesięcy.Nauczyła się sikać na dworze kiedy miała 5.
Nauczyłam ją tak ,że jak kręciła się po domu to widziałam że coś chce to brałam szybko smycz i wychodziłam na dwór

[stokrotka80]

A moja ukochana suczka już dorosła "kobieta"niestety potrafi wciąż zrobić siusiu w domu.Zdarza się to zawsze podczas jej snu.Może ktoś zna metodę jak uniknąć tego przykrego kłopotu.

[mg]

A moja ukochana suczka już dorosła "kobieta"niestety potrafi wciąż zrobić siusiu w domu.Zdarza się to zawsze podczas jej snu.Może ktoś zna metodę jak uniknąć tego przykrego kłopotu.

A czy ona była badana przez weta i jest zdrowa?
Czy jest sterylizowana?
W jakim jest wieku?

Bo takie posikiwanie przez sen u dorosłej suki to zwykle objaw jakieś choroby.

[stokrotka80]

moja pupilka ma 2,5 roku.Gdy miała 8 m-cy została wysterylizowana i myślałam,że to nietrzymanie przez nią moczu jest tego następstwem

[mg]

Jeżeli to jest związane ze sterylizacją, to są na to leki - przepisywane przez weta, o ile się nie mylę propalin.
Idź z suką do weta, niech ją zbada i zaleci odpowiednie leczenie.

[stokrotka80]

Na pewno się wybiorę a swoją drogą dziękuje za wyprowadzenie z błędu,gdyż do tej pory wydawało mi się,że to normalne po sterylizacji i muszę zaakceptować problem.

[stokrotka80]

Byłam dziś u weterynarza-leku nie było i z tego co mówił ciężko będzie dostać.Mam wielką nadzieję,że się uda.Nie dowiedziałam się ile może kosztować ten lek,może mój dobry doradca wie?

[mg]

Stokrotko, a czy masz dobrego weta?
Bo skoro to ty musisz prosić o lek dla suczki, a nie on sam ją bada i proponuje leczenie, to może warto pomyśleć o zmianie lekarza?

Nie mam pojęcia ile kosztuje propalin.
Jest jeszcze inny lek, który pomaga na nietrzymanie moczu po sterylce, słabszy od propalinu i trochę mniej skuteczny - to Incurin.

Który lek zastosować to już indywidualnie dobiera wet. Jeśli będziesz miała już go przepisany, możesz szukać na "dogomani" albo na forum "Szansa na pomoc goldenom", tam kilka suczek bierze propalin, na pewno ktoś pomoże.

[stokrotka80]

Do tej pory wydawało mi się, że mam dobrego weterynarza.Wysterylizował moje dwa psy.Fuksa leczył na wrzody.Jednak z Fionką "nawala"skoro ja polecam ewentualne leki
To małe miasteczko i wybór weterynarzy jest ograniczony a i właścicieli uczęszczających ze swoimi pupilami-niewiele.
Dziękuję za porady dzięki którym odmienia się życie mojej ukochanej suczki.

[Nickol]

A mi powiedziano że sterylizacja stosowana jest też w przypadku nietrzymania moczu. Sunia ciotki była sterylizowana i już nie miała problemów z nietrzymaniem moczu. Już się pogubiłam.

Pragnę wysterylizować moją Nikę, ale skoro potem ma nie trzymać mocz. To będzie masakra! W moim domu przykłada się dużą wagę do porządku
Czy nietrzymanie moczu jest rzeczywiście następstwem sterylizacji

[mg]

Nicol, nietrzymanie moczu to tylko możliwe ryzyko sterylizacji, a nie reguła. Moja suczka i mnóstwo suk, które znam nie mają żadnych problemów po sterylce, ale czasami zdarzają się takie przypadki.
Nikt nie da ci 100 % gwarancji co będzie PO.

Jednak sterylizacja ma więcej wad niż zalet, przede wszystkim eliminujesz na zawsze ryzyko ropomacicza, które może być śmiertelne, jeżeli nie zostanie w porę wykryte i wyleczone.
Eliminujesz ryzyko ciąż urojonych , w czasie których suka się strasznie męczy i zmienia się nie do poznania.
No i eliminujez niekontrolowany rozród, bo przy suce niesterylizowanej nigdy nie masz gwarancji, że nie nawieje do kawalerów, albo że oni w inny sposób nie dorwą się do niej. A psy to niezwykłe cwaniaki i kombinatorzy, kiedy chodzi o "te sprawy".