pies panicznie boi sie hałasu
: 19 lipca 2009, 19:07
Witam,
Mam problem ze swoja suczka owczarka szkockiego. Od dawna panicznie bala sie huków i glosnych wybuchów. Najgorzej znosila noc sylwestrowa. Suczka juz nie jest mloda i z biegiem czasu jest coraz gorzej. Probuje wlazic za szafy zrzucajac z nich wszystkie przedmioty. Chowajac sie za zaslona zrywa je z karniszy. Wlazi pod stoly i biurka. Wchodzi na fotele i tapczany. A najgorsze ze wszystkiego jest to, ze nie panuje nad pecherzem. W skutek czego spora czesc mebli smierdzi. Przywiazywanie jej jest rozwiazaniem doraznym, czasami zdarza jej sie miec napady strachu kilka razy na dzien. Dodatkowo nie slucha wtedy zupelnie nikogo i ciezko ja niekiedy zlapac, a nawet wtedy zapiera sie i biorac pod uwage gabaryty psa ciezko ja zaciagnac do miejsca gdzie moglaby przeczekac burze czy uspokoic sie po hukach fajerwerkow.
Czy zna kto jakies rozwiazanie tego problemu albo czy mial ktos podobny problem ze swoim psem i jak sobie z tym radzil.
Mam problem ze swoja suczka owczarka szkockiego. Od dawna panicznie bala sie huków i glosnych wybuchów. Najgorzej znosila noc sylwestrowa. Suczka juz nie jest mloda i z biegiem czasu jest coraz gorzej. Probuje wlazic za szafy zrzucajac z nich wszystkie przedmioty. Chowajac sie za zaslona zrywa je z karniszy. Wlazi pod stoly i biurka. Wchodzi na fotele i tapczany. A najgorsze ze wszystkiego jest to, ze nie panuje nad pecherzem. W skutek czego spora czesc mebli smierdzi. Przywiazywanie jej jest rozwiazaniem doraznym, czasami zdarza jej sie miec napady strachu kilka razy na dzien. Dodatkowo nie slucha wtedy zupelnie nikogo i ciezko ja niekiedy zlapac, a nawet wtedy zapiera sie i biorac pod uwage gabaryty psa ciezko ja zaciagnac do miejsca gdzie moglaby przeczekac burze czy uspokoic sie po hukach fajerwerkow.
Czy zna kto jakies rozwiazanie tego problemu albo czy mial ktos podobny problem ze swoim psem i jak sobie z tym radzil.