Strona 1 z 1

Połączył nas przypadek

: 14 lipca 2010, 14:02
autor: Margaret_ka
Moi rodzice tylko w jednej sprawie nigdy nie zmienili zdania. Mianowicie w sprawie psa. Pomimo lat starań, próśb, zapewnień odpowiedź brzmiała: nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Po kilku latach w końcu się z tym pogodziłam, ale wiedziałam, że będę mieć psa jak tylko wyprowadzę się z domu. Mimo ostrego sprzeciwu ze strony rodziców, niczym nie zrażona spędzałam czas na forach, portalach, czytaniu książek i gazet o psach.
Obecnie mam skończone 18 lat i przyleciałam na wakacje, na Cypr do taty. Pracuje jako pomoc w barze przez 5 godzin dziennie od 19.30 do 00.30. Pozostały czas mam wolny. I oto proszę państwa, od swojego szefa tato dostał psa. Psa, którym mój tato nie chciał się zajmować z braku czasu.
Tak pojawiła się ogromna szansa dla mnie. Trzy godziny temu tato przywiózł psa do mnie. Tutaj, na Cyprze w Pafos mieszkam w małym domu [kolegi taty] z przydomowym warsztatem samochodowym i z niewielkim podwórkiem.
Wg tego co wiem, jest to rasowy szczeniak. Niestety rasy jeszcze nie udało mi się ustalić a nie mam kontaktu z prawowitym właścicielem psa.
Nie chce wejść do domu pomimo zachęcania, na spacerze zachowuje się perfekcyjnie - praktycznie nie ciągnie, na widok ludzi jest spokojny, kotów zupełnie nie zauważa. Wyciągam więc wnioski, że jest z dobrej hodowli. Dostałam karmę "Nutram dla szczeniąt dużych ras" dla niego, ale szczerze mówiąc nie mam zupełnie pojęcia co ile go karmić i ile karmy mu dawać (nie znam jego wagi ani wieku).

: 14 lipca 2010, 15:36
autor: pianistka
Zaglądnij psu w zębym jeżeli są malutkie drobniutkie z dużymi przerwami to masz psa do wieku góra 5-6 msc, jeżeli są to zęby twielkości "ryż" i tworzą juz tzw. garnitur to pies ma powyżej 6 msc.
Rasa - jest tylko i wyłącznie wtedy jak pies ma stosowne dokumenty, inaczej piesek jest co najwyżej "w typie" - ale nie wiem dlaczego każdy od razu chce żeby jego pies był rasowy skoro pies NN jest niepowtarzalny ...

Karmienie - im częściej a mniej to początkowo będzie lepiej. Musisz sama ocenić na oko ile pies ma wagi i jak po danym dawkowaniu sie zachowuje, czy jest dalej głodny i szuka jedzenia, czy ma dość i zostawia - wtedy dostosuj ilość. Optymalna dawka to taka że pies nie cierpi głodu, nie tyje ani nie widać żeber. I tu nawet psy tej samej rasy muszą jeść jedne więcej drugie mniej - tak jak ludzie, jedni cały bochen chleba i kilogram kiełbasy a inni kromeczkę z chudym serkiem i maja rozmiar XXXL ;)

: 15 lipca 2010, 12:46
autor: Margaret_ka
Już wszystko jasne :) To mieszaniec canadian shepherda i pitbula. Nastąpiło nieporozumienie językowe ^^
Nie muszę mieć psa rasowego [oczywiście, rasowy=rodowodowy], kundelki i mieszańce są równie przeurocze.
Ma pięć miesięcy i wabi się Aris.
Karmię go 3 razy dziennie po ok. dwie filiżanki. Wydaje mi się, że to za mało, ale on i tak nie zjada całości.
Bardzo zależy mi na tym, żeby nauczyć go skupiać uwagę np. na mnie. Jest bardzo... rozkojarzony? I nawet na podwórku mam problem ze zwróceniem na siebie jego uwagi.
Czy pogłaskanie go za np. załatwianie się w odpowiednim miejscu wystarczy jako nagroda? Chciałam dawać mu coś do jedzenia, ale nie przyjmuje jedzenia z ręki i nie zjada nic z ziemi.