Strona 1 z 1
Dziwne zachowanie.
: 27 lipca 2010, 22:29
autor: Domka16
Witam wszystkich
Mam 4 letniego owczarka niemieckiego z którym mam pewien problem. Od jakiegoś czasu nie chce wychodzić na spacery, zejdzie parę schodów i wyrywa się do domu, zdarza się, że zejdzie na podwórko wysika się i wraca. W niektóre dni chodzi normalnie na każdy spacer, a dzisiaj wyszedł tylko rano, choć prób było 5 żeby wyszedł później. Nie ma ani burzy, ani nie pada deszcz żeby nie chciał iść. Próbowałam nawet go przekupić kawałkiem kiełbasy, ale się nie dał.
Czy są jakieś środki których pies się boi? W domu została wysnuta hipoteza, że sąsiedzi(są problematyczni i chyba nie podoba im się że mamy psa) spryskali czymś korytarz koło siebie co odstrasza psy.
Będę bardzo wdzięczna, za szybką odpowiedź
: 27 lipca 2010, 23:04
autor: mg
Domka, w takich przypadkach najpierw należy zbadać czy pies jest na pewno zdrowy?
Czy nie ma problemów z układem ruchu ( łapami , kręgosłupem, stawami, czy nic go nie boli?), oczami, słuchem?
Potem trzeba sobie przypomnieć, czy na pewno nic ale to nic psa nie przeraziło przy drzwiach, przy wyjściu z mieszkania, na klatce schodowej, przy wyjściu z domu, na dworze?
Czy nic się nie wydarzyło takiego, co pies mógłby skojarzyć z zagrożeniem?
Zastanówcie się nad tym ze wszystkimi domownikami .
Bo środki odstraszające psy nie działają aż tak mocno - chyba, że psiak ma alergię na coś, co jest na klatce schodowej albo na dworze.
: 27 lipca 2010, 23:32
autor: Domka16
Kaprys (mój psiak) od małego ma wgniecenie w głowie (nie wiem od czego to się wzięło, takiego już kupiłam). Zastanawiam się czy nie jest to problem z psychiką. Ogólnie z układem ruchu nie ma problemu, bo lata po domu, bawi się, szaleje. Z psem wychodzę tylko ja i moja siostra więc zauważyły byśmy gdyby się czegoś przestraszył. Dostał pół tabelki na uspokojenie i wyszedł na dwór. Latał, gonił się z nami i aportował
Dzięki bardzo za szybka odpowiedź
: 27 lipca 2010, 23:54
autor: mg
A jakie tabletki mu dajecie?
Coś zapisanego przez weta?
ON-ki mają różne bruzdy i wgniecenie na czaszce - być może to jego uroda.
Jeżeli pies jest zdrowy i nagle odmawia wychodzenie z domu - to rzeczywiście problem leży w psychice. Ale ważne jest, żeby człowiek nie wzmacniał takiego zachowania, bo każde wasze tiutianie, uwaga, podtykanie kiełbaski, głaskanie - to dla psa nagroda, która może spowodować, że pies będzie takie zachowania powtarzał.
Skoro teraz jest OK - to super. Po prostu zachowujcie się jakby nigdy nic się nie działo
: 28 lipca 2010, 00:17
autor: Domka16
Nie pamiętam nazwy, ale weterynarz je nam przepisał. Nie ma żadnego głaskania jak nie chce wyjść, można powiedzieć że dostaje nawet kare. Po prostu nie ma wyboru i siedzi w swoim legowisku. Teraz jest OK ale jutro podejrzewam, że znów to się powtórzy