Problem z psami sąsiadów
: 26 czerwca 2011, 21:34
Mam problem z psami sąsiadów, mianowicie mają oni dwa psy. Jednego w typie jamnika(pies) a drugiego... w sumie nie mam pojęcia co to za pies, ale trochę wyższy od jamnika(suka). Problem polega na tym, że po prostu otwierają drzwi i psy sobie wybiegają. Kompletnie nie są w stanie zapanować nad nimi, psy są nie wychowane. Szczerze to mi ich żal, z 5 minut na podwórku i do domu i tak 3 razy dziennie (cud jak pójdą do parku, który jest po drugiej stronie ulicy). Już nie raz się zdarzyło, że ja za klamkę od drzwi od klatki a tu psy wybiegają i na moje suki. Prosiłam, żeby z psami na smyczy wychodzili bo ja uspokoję moje jak pies jest w jakiejś odległości ale nie kiedy pies pcha się im do pyska. Moje nie mają problemu, żeby mnie pociągnąć za sobą. W końcu sytuacja będzie poważna jak któregoś pięknego dnia suk nie utrzymam i zrobią tamtym krzywdę (przecież np ucho może się wsunąć w szczelinę kagańca). Na uwagi o smyczy odpowiedzieli, że na podwórku ich psy mogą robić co chcą! Człowiek nie chce żeby stała się krzywda innym psom a ich własny właściciel ma w du**e ich bezpieczeństwo. Czy jest cokolwiek co mogę zrobić? postraszyć jakimś paragrafem? Z doświadczenia wiem że straż miejska nie zawsze raczy przyjechać.