Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

czesc chce kupic labradora szczeniaka, lecz mam maly problem. w dziecinstwie pies moich rodzicow prawie wciagnal mnie do budy.Od tamtej pory jak widze psa wolno biegajacego to mnie strach zalewa. Co mam robic??? Czy labrador bedzie odpowiedni??

Radzę najpierw się odczulić, bo jeśli boisz się psów panicznie, to żaden nie będzie odpowiedni. Nawet jeżeli swojego nie będziesz się bać, to pies w obecności innych psów będzie wyczuwał twój strach. Ty masz być jego przewodnikiem, a jeżeli ty się boisz, to twój pies też się boi, a więc może reagować agresją spowodowaną strachem. Wynik: twój pies może być agresywny. Najpierw ze sobą trzeba zrobić porządek, potem można pomyśleć o psie.

Zgadzam się.
Najpierw musisz zacząć od siebie.
A zakup labradora nie jest dobrym pomysłem, te psy sa po pierwsze duże , po drugie to psy myśliwskie i jako takie sa psami pracy.
Obiegowa opinia o labkach jest niestety szkodliwa, te psy sa super ale w rękach w których wyciąga się pracą ich predyspozycje, same z siebie nie są ani "mądre" ani "posłuszne" - za to nie pracując i nie mając nad sobą właściciela robią się agresywne. Dorzućmy do tego ich zywiołowość.

Zaczęłabym ewentualnie od małego psa o db psychice i spokojnym temperamencie. Coś z ozdobnych. Albo jakiegoś małego miłego kundelka - w schronisku jest pełno młodych psiaczków a pracownicy zawsze coś doradzą.

"BOJE SIE PSOW i chce kupic szczeniaka-labradora. Szanowny/na Kamysku-przeciez to pytanie i odpowiedzi na nie zarazem. Zgadzam sie z poprzednimi wypowiedziami. Moze warto popracowac najpierw nad soba. A co zrobisz kiedy piesek ( labrador) dorosnie i w przyplywie zadowolenia skoczy na ciebie przednimi "lapkami" na przywitanie???-uciekniesz do kuchni i zadzwonisz po straz miejska,policje albo po hycla bo stwierdzisz, ze pies jest agresywny i Cie atakuje??? Nie obraz sie prosze-ale w Twoim przypadku jeszcze nie czas na to by myslec o zakupie pieska jakiego kolwiek. Pies to nie zabawka-a szkoda zeby nastepny skonczyl w schronisku. Moze w Twoim wypadku lepiej bylo by sie zdecydowac na kotka-przynajmniej nie bedziesz przed nim uciekac a przy glaskaniu jego puszystej sierci zapomnisz o problemach i smutkach.

Najlepiej dla Ciebie i twojego ewentualnego pupila będzie, jeśli zrezygnujesz z brania psa. Znam podobny przypadek. Moja koleżanaka panicznie bojąca się psów kupiła dużego psa. Jego się nie boi, ale wychowała psa na dzikusa, bo nie pozwala mu na żadne kontakty z obcymi psami. Ona sie ich boi a pies nie ma żadnych kontaktów z przedstawicielami swojego gatunku. Nie chciałabym ich spotkac będąc ze swoim psem na spacerze.

nic się nie bójcie

ale labek od szczeniaka bedzie ciapa a nie agresywnym psem... najwyzej wejdzie na glowe chyba...

Nie ma co się bać psów, a jeśli już się boimy to proponuje labradora zakupić albo goldena.

Błagam nie wypisujcie głupot! Od takich rad aż włos na grzbiecie sie jeży!

a może zacząć od zabaw ze szczeniakami, potem z małymi pieskami. Później wspólne spacery ze znajomymi i ich psami. A może pomoc przy psiakach w przytulisku?

...