Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

nie można tak sobie uśpić 600 psów, bez przesady...

Można....niestety można. Uśpiony zostanie każdy - młody/stary, chory czy zdrowy który nie znajdzie nowego miejsca do konkretnej daty....

ratujmy biedne zwierzaki one nie sa niczemu winne

isabelle30 pisze:Można....niestety można. Uśpiony zostanie każdy - młody/stary, chory czy zdrowy który nie znajdzie nowego miejsca do konkretnej daty....

A właśnie, że nie można. Zgodnie z prawem zdrowych zwierząt w Polsce się nie usypia. Może jakiś weterynarz pokątnie, pojedynczo, ale nie całe schronisko na oczach tłumów. Sama dyrekcja schroniska to dementowała.

Nie zmienia to faktu tragicznego położenia zwierząt i konieczności pomocy.

W internecie, głównie na portalu Facebook, pojawiły się apele o zbiórki pieniędzy i darów dla schroniska. Wśród nich czasem można przeczytać komunikat o groźbie uśpienia zwierząt zamieszkujących schronisko. Na szczęście według Bożeny Rajczak taki scenariusz jest niemożliwy. - Na pewno nie zostaną uśpione, bo nie ma w Polsce takiego prawa, które kazałoby uśpić zdrowe zwierzęta - tłumaczy

Żródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... e__to.html

dobbinka pisze:

isabelle30 pisze:Można....niestety można. Uśpiony zostanie każdy - młody/stary, chory czy zdrowy który nie znajdzie nowego miejsca do konkretnej daty....

A właśnie, że nie można. Zgodnie z prawem zdrowych zwierząt w Polsce się nie usypia. Może jakiś weterynarz pokątnie, pojedynczo, ale nie całe schronisko na oczach tłumów. Sama dyrekcja schroniska to dementowała.

Nie zmienia to faktu tragicznego położenia zwierząt i konieczności pomocy.

W internecie, głównie na portalu Facebook, pojawiły się apele o zbiórki pieniędzy i darów dla schroniska. Wśród nich czasem można przeczytać komunikat o groźbie uśpienia zwierząt zamieszkujących schronisko. Na szczęście według Bożeny Rajczak taki scenariusz jest niemożliwy. - Na pewno nie zostaną uśpione, bo nie ma w Polsce takiego prawa, które kazałoby uśpić zdrowe zwierzęta - tłumaczy

Żródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... e__to.html

No to się uśmiac można.
Gdzie ty żyjesz dziewczyno? Uświadomić cię? Żyjesz w Polsce!

w Polsce nie w polsce, nie sądzę żeby te psy uśpiono. Ta sprawa jest zbytnio nagłośniona i psów jest za dużo.

Isabelle30, nie wiem dlaczego atakujesz mnie i wyśmiewasz. Strasznie dużo agresji widzę na psim forum ostatnio. Jedyne, co zrobiłam, to przedstawiłam stan prawny i zacytowałam artykuł z wypowiedzią dyrektor schroniska. Przykro mi, że ktoś jest nieuprzejmy bez powodu.

Jeżeli poczułaś się urazona to przepraszam Cie bardzo.
Ale fakty wyglądają tak
1. uspić można zwierzę chore, agresywne lub slepy miot.
2. Zaden z tych zwierzaków nie jest ślepym miotem ale tylko mała część znajdzie nowe miejsce - Józefów już tak zamykają od wielu miesięcy aż w końcu przyjdzie termin zero....nie ma się co oszukiwać.
3. gdyby tak łatwo było znaleźć miejsce dla tych zwierzaków to już dawno by tam nie było ani jednego ....a jest ponad 600szt, a więc nikt ich przyjąć nie chce i zmusić nikogo do tego nie można
4. A teraz pytanie za 100pkt...jaką trudność stanowi wpisanie do papierów powodu eutanazji? choroba lub agresja?

Niestety mamy takie przepisy, takie podejście ludzi do zwierząt a nie inne. Polska to kraj bardzo zacofany. Ktoś kiedyś powiedział że miarą poziomu cywilizacji społeczeństwa jest jego stosunek do dzieci i zwierząt - Polska jest milion lat świetlnych za murzynami...

Schroniska są w bardzo złej kondycji, zwierzaki tam mają bardzo złe warunki. Nie ma prawnych uregulowań odnośnie utrzymywania zwierząt w przytułkach, odłowu, czasu ich przebywania, finansowania (sensownych przepisów). Moim skromnym zdaniem trzymanie psów czy kotów absolutnie nieadopcyjnych w klatkach za kratami całe ich życie, latami to tylko niepotrzebne cierpienie tych zwierząt. Obrońcy zwierząt zaraz podniosą krzyk - ale czasem dobrze by było pomysleć nie tylko o swoich poglądach ale o dobru tych zwierząt. Takie stworzenia należałoby właśnie poddawać eutanazji. I myślę że jakieś 80% Józefowa to takie właśnie osobniki. Schroniska miałyby wtedy miejsce i kasę na zapenwienie warunków bytowania dla tych zwierzaków które szansę na adopcje mają. Wydaje się to może okrutne - dla kogos kto nigdy w schronie nie był , nie widział tych setek par oczu zrezygnowanych, cierpiących, wyczekujących, pustych czasem...w ścisku, brudzie, głodzie i chłodzie.

Pomoc dla tych zwierzaków to nie tylko krzyk na forach zeby cos zrobić, ale przede wszystkim racjonalne myślenie, rezygnacja z zasilania pseudohodowli, świadomy wybór zwierzaka, świadoma opieka nad nim aż do końca, odpowiedzialność...i ustanowienie odpowiednich przepisów, których obecnie nie ma lub są tak durne że nawet do stosowania się nie nadają...brrr

Niestety nie każdy pies się nadaje do adopcji... jak byłam z koleżanką w schronie to o mały włos by ją ugryzł pies przywiązany do jakiejś budy (tuż obok przejścia!). Może i wg prawa nie można uśpić, ale obawiam się że jak nie znajdą domów to czeka je wycieczka za Tęczowy Most