Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam serdecznie, jestem właścicielem 10-miesięcznej suki owczarka niemieckiego i mam nie mały problem. Otóż, wczoraj rano przyłapałem na moim podwórku jakiegoś kundla, który juz siedział na mojej suni. Domyślam się, że moja mała już dorasta i dostała cieczki. Nie wiem jak długo to trwało i chciałbym się poradzić co w tej sytuacji mam zrobić. Prosze o pomoc!

jak to się domyślasz? Ma cieczkę czy nie?

.

żadnego porodu w takim młodym wieku! to jest niebezpieczne dla suki.

Na pewno nie chciałbym, aby moja sunia była z tym.. mieszańcem szczęniątka. Ale chciałbym się was zapytać, czy to juz pewne? Oczywiście konaktuje się z weterynarzem, może jakiś zaszczyk da.. Załamany jestem.

Na pewno nie chciałbym, aby moja sunia była z tym.. mieszańcem szczęniątka. Ale chciałbym się was zapytać, czy to juz pewne? Oczywiście konaktuje się z weterynarzem, może jakiś zaszczyk da.. Załamany jestem.

uwazam ze powinienes z wetem pogadac o sterylizacji , to raczej najlepsze rozwiazanie jesli nie mozecie w czasie cieczki na 100% pilnowac suńkę

.

A pamiętam ze była kłótnia i próby namówienia Ciebie żebyś psa trzymał w domu. Wybacz uszczypliwość ale było tłumaczone dlaczego pies nie powinien być sam na podwórku i był podany również ten powód (niedopilnowanie w cieczce)
Powiedz mi jakim cudem nie wiesz czy pies ma cieczkę?
A to siedzenie to co to było? Tyłkami były złączone? Zapewne nie wiesz czy to był pierwszy raz czy już wcześniej Was odwiedzał? Wizyta u weta teraz tylko została.
Dobra każdy popełnia błędy, ja tylko mam nadzieję że wyciągniesz z tego wnioski.
P.s ona ma rodowód?

Pies nie ma rodowodu, a jeśli chodzi o to "siedzenie" to nie byłem osobiście świadkiem, tylko jedno z mojego rodzeństwa. Na początku byłem ździwiony bo ten samiec to jest zwykły kundel, nie jest wysoki. Samiec jest gdzieś takiego pokroju, a jeśli dodać suke to można by było powiedzieć, że to nie możliwe.

Kundel jest gdzieś mniej- więcej taki:

.

Dardamell wyjęłaś mi to z ust.
Po tym jak widziałam mix jamnika z onkiem już mnie nic nie zaskoczy.

U nas po parku chodzi mieszaniec jamniczki z rottwailerem. Też myśleli że się nie da i zostawiali bez stresu towarzystwo sam na sam. Dało się. Szczeniak był jeden. Suczka nie przeżyła porodu. A mieszaniec ma potworne problemy ze zdrowiem.

Daj znać co z sunią.

Byłem z sunią u weta, powiedział, że młodych nie będzie miała, ponieważ to nie był okres gdy sama się "puszczała".
Dodam, że ja sam osobiście nie widziałem, gdy pies na niej siedział.
Dzięki wielkie!:)