Strona 1 z 1

Doradźcie co zrobić

: 29 kwietnia 2012, 13:26
autor: Seiti
Z moich obliczeń wynika, że dostanę zwrot z PIT-a i teraz pojawia się dylemat "co zrobić". Dołożyć i wysterylizować Shenę czy iść (głównie z Neyą) na jakąś konsultację czy szkolenie. Coś muszę wybrać bo na obie sprawy nie starczy... Pomóżcie mi podjąć decyzję.

Re: Doradźcie co zrobić

: 29 kwietnia 2012, 14:05
autor: isabelle30
po pierwsze sprawdź czy w Twoim mieście nie podjęto uchwały o zapobieganiu bezdomności zwierząt. Jest to obowiązkowe. W Warszawie tegoroczne uchwała zakłada 50% refundację zabiegu, trwa przetarg i od czerwca będzie można w wybranych lecznicach przeprowadzić taki zabieg z dofinansowaniem.
Co do szkolenia trudno mi tutaj cokolwiek doradzić. Znajomi mają psa z którym bardzo ciężko pracują - ON z silnymi instynktami do obrony, szczególnie odkąd przyszło na świat dziecko. Wybrali opcję dochodzącego trenera, indywidualnie. Czasami się z nim spotykają ( w zależności od pojawiającego się problemu), on im pokazuje co i jak i potem już oni sami temat wałkują. Rezultaty są świetne. A znacznie łątwiej wyłożyć stówkę raz na miesiąc niż od razu kilka stów.

Re: Doradźcie co zrobić

: 29 kwietnia 2012, 15:01
autor: Seiti
Nic nie znalazłam jak na razie (tylko o marcu i o czipowaniu).
Myślałam o konsultacji. Chciałabym złagodzić niechęć Neyi do psów. Ostatnio daje do wiwatu i jest przy tym strasznie nieustępliwa. Tracę nadzieję że da się coś zrobić z tym. Najgorsze jest to że psy podlatują do niej a właściciele nie raczą nawet psa zawołać. :( Żyję w jakimś bez kulturowym piekle.

Re: Doradźcie co zrobić

: 29 kwietnia 2012, 21:01
autor: SleepingSun
to Ty musisz podjąć decyzję. Niestety każde niepożądane zachowanie za każdym razem będzie się psu utrwalać. Ja bym wybrała szkolenie. Masz chyba dorplant koło siebie?

Re: Doradźcie co zrobić

: 29 kwietnia 2012, 21:53
autor: Seiti
Tylko oni wchodzą w grę ;)
Tfu tfu na razie z Sheną ok, więc bardziej się skłaniam ku konsultacjom. Mam straszny mętlik w głowie...

Re: Doradźcie co zrobić

: 29 kwietnia 2012, 22:54
autor: isabelle30
Ja myślę że w waszym przypadku bardziej się opłąaci taki indywidualny tok. Bo trener pójdzie z wami na spacer, popatrzy na oba psy, i ich życie i zachowania. I zauważy w czym rzecz, jezeli chodzi o problemy życia codziennego, w świecie realnym. Bo w tym przypadku nie chodzi przecież o naukę podstawowych komend tylko odwrócenie niekoniecznie dobrych i pożądanych zachowań

Re: Doradźcie co zrobić

: 30 kwietnia 2012, 09:12
autor: Seiti
Głównie chodzi o kontakty z psami. No chociaż też by mogli doradzić z nakręcaniem się Neyi na Shenę, chociaż parę razy poszła na smycz i teraz jej grożę, że jak się nie uspokoi to pójdzie na wędkę i robi swoją słodką minkę "ja?! przecież jestem grzeczna". Nie wiem czy do nich pojechać czy żeby oni przyjechali, to jednak spory kawałek.