podziękowanie dla wet krakvetu

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

boguś

21 maja 2006, 09:29

Dziękuję bardzo za pomoc telefoniczną weterynarzowi lecznicy Krakvet,który pełnił dyzur w sobotę 20 maja ok godz 17.Mój Nero rozciął sobie czoło podczas treningu w środku lasu,mój wet był niedostępny do godz 19.Jedyne co mi się przypomniało to numer tel Krakvetu zapisany w komórce i zadzwoniłem,nie jestem klientem lecznicy ale spotkałem się z bardzo dużą życzliwoscia,tyle ile szło mi pomóc przez telefon(co jest bardzo trudne bez oglądania rany) to mi Wet pomógł.,doradził i uspokoił.
Na szczęście mój Wet stwierdził ,że ranę bardzo dobrze oczyściłem,obyło się bez szycia,dostaje tylko antybiotyk SYNERGAL i za 5 dni do kontroli.
Dziękuję jeszcze raz wet Krakvetu(Niestety nie znam nazwiska,aby mu tu podziękować ale w lecznicy na pewno wiedzą kto miał dyżur)
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 maja 2006, 22:53

jeśli się da to zawsze pomożemy. Choć nie zawsze udaje sie odbierać telefony czasami całe popołudnia operujemy wtedy nie odbieramy telefonów no i w nocy także nie odbieramy ( wiemy, że byłoby dobrze , ale jakie telefony się odbiera to nawet sprawy sobie nie zdajecie). Ale kiedy to tylko mozliwe podnosimy telefon.
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

22 maja 2006, 17:51

A co w praktyce oznacza "dyżur całodobowy"?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

22 maja 2006, 23:48

całodobową obecność lekarza w lecznicy i dyżur zespołu potrzebnego do ew. zabiegów pod telefonem.
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

23 maja 2006, 00:45

Bardzo dziękuję - warto takie rzeczy wiedzieć, tak na wszelki wypadek :wink:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 19 gości