Witam,
Moja suczka ma trzy lata. Praktycznie po każdej cieczce ma ciążę urojoną.
Dojrzeliśmy do sterylizacji, tylko trudno natrafić na odpowiedni moment.
Teraz minie dwa tygodnie gdy ma cieczkę - już myślę z przerażeniem o następnej ciąży ostatnio miała pokarm i prawie stan zapalny sutka. Przeczytałam ostatnio, że można sukę wspomóc homeopatią. Lek o nazwie PULSATILLA w granulkach. Podawany suce uspakaja jej stan emocjonalny. Proszę o poważną odpowiedź - gybym jej zaczęła teraz podawać ten lek, czy można mieć nadzieję, że obejdzie się bez ciąży urojonej i będę mogła ją wreszcie wysterylizować? Czy Pan doktor spotkał się z tego typu wspomaganiem leczenia? Jeżeli tak to w jakiej dawce?
Ciąża urojona
niestety nie stosujemy tego leku. Ale wątpie aby on zatrzymał ciąże urojoną, która jest skutkiem zaburzeń hormonalnych . Najskuteczniejszą metoda jest po prostu kastracja. Czasami reguluje ten cykl jajnikowy ciąża, ale także nie daje pewnej gwarancji.