Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Witam. Mamy roczna suczkę, przybłędę i osttanio przygarnęliśmy drugą, 4-miesięczną. Do tej pory bawiły się, podgryzały, walczyły o nasze względy itp. Ale ostatnio ta starsza zaczęła zachowywać się jak pies i usiłuje "dosiąść" tą młodszą. Poprzedni właściciele starszej wysterylizowali ja dośc wcześnie, weterynarze i my twierdzą, że za wcześnie. Czy to może mieć wpływ? To jakieś problemy z hormonami, czy jak? Trochę to żenująco wygląda

Ja miałam niedawno podobne zdarzenie na spacerze. Moja sunia bawiła się na spacerze z inną, i tamta po krótkiej zabawie bardzo "napaliła się" i zaczęła zachowywać się zupelnie jak pies i ciężko było ją odciągnąć.
Bardzo mnie to zdziwiło i jak narazie nie znalazłam odpowiedzi, czy takie zachowanie jest normalne, czy odbiega od normy. Ta suczka nie była sterylizowana, więc sterylizacja nie ma tu chyba znaczenia.

A nasza sunia też miała takie "odchyłki" przez pewien czas, ale w stosunku do kocyka, który zwijała w kulke i wyczyniała "tańce". Po usunięciu kocyka te zachowania wyciszyły się i juz o nich zapomnieliśmy.

Może tu jest ktoś, kto potrafi wyjaśnić, czy wszystkie suczki tak sie zachowują, czy to może jakieś zaburzenie. Bardzo jestem ciekawa.

My mamy w domu suke i psa, suka jest sterylizowana i też jej czasem tak "porzyjdzie ochota", my już przytwykliśmy do tego, a jak psu to przeszkadza to skutecznie to okazuje.

Jest to odruch zupełnie naturalny, wiąże się go z zachowaniem hierarchii w stadzie.

Mojej suni, która też jest wysterylizowana czasami się zdarza, ale ostra i stanowcza reprymanda ( słowana ) załatwia sprawę. Zapraszam do oglądniecia mojej suni xxxx ( wklej zjęcie - ZAKAZ REKLAMY)Pozdrawaim !

Z tego co słyszałem, jest to przejściowe zachowanie. Moja sunia (nie sterylizowna) miała taki okres we wczesnej młodości i "dosiadała" większe pluszowe zabawki (konkretnie misia), ale jej to przeszło (nie wiem czy pod wpływem wychowania - stanowczo nie pozwalałem jej na to, czy taka jest natura).

Moim zdaniem rację ma pianistka. To zachowanie związane z zachowaniem hierarchi stada, w przypadku dwóch suk podkreślenie roli dominującej. Też miałem dwie suki zachowujące się w ten sposób. Żadna nie chciała uznać wyższości drugiej, od czasu do czasu obie naskakiwały na siebie wzajemnie wykonując ruchy kopulacyjne, po czym najczęściej kończyło się to ostrą awanturą.

Ja obserwuje takie zachowanie co jakiś czas u moich 3 szynszylek, chociaż wszystkie sa panienkami, to co jakiś czas ponownie ustalają hierarchie w stadku i "deptają" po sobie. Wiec u suczek to chyba to samo

witam. u mnie suka ye schroniska 3 letnia panna (wysterylizowana), robi takie rzeczy z mlodszym psem. sama jednak nie pozwala na siebie wsiasc. widac w zyciu codziennym ze ona zadzi.wiec widocznie tak ma. choc z moich obserwacji wynika iz suka pokazuje swa dominacje ale wysterylizowana pokazuje to czesciej.

Wiem , ze temat dosc stary. Ale mam uwazam , tak jak pianistka, ze jest to zwiazane z hierarchia w stadzie.Moja seterka, zaraz po tym , jak nas zaadoptowala , robila takie rzeczy ze mna. Do momentu, kiedy sie zdenerwowalam dosc konkretnie, i dalam jej do zrozumienia, ze samica dominujaca w tym stadzie jestem ja.
Nie widzialam jej juz w takim stanie do ponad roku.

to jest normalne w ten sposób twoja suka daje do zrozumienia młodszej że to ona jest alfa.Moja suka też co jakiś czas w ten sposob daje do zrozumienia mojemu drugiemu psu że jest od niego ważniejsza i jest wszystko w porządku. Hierarchia została ustalona i tamten nie próbuje jej zmieniać