Strona 1 z 1

bokser ma ludzkie odruchy

: 25 lipca 2007, 22:23
autor: ewela75
Bokserek ma 2 lata, jest już poważnym ;) , mądrym, skręconym nieco pieskiem. Porozumiewam się z nim prawie bez słów, wszystko rozumie, co mu się mówi, bez uzywania komend typowych dla psa. Wie co ma robić w każdej syuacji, od małego tak jest, jest bardzo samodzielny i przede wszystkim chce byc dobrym pieskiem - oczekuje aprobaty. Wychowałam go stosując tylko nagrody słowne czy przez zabawę.
Ale o co mi chodzi. Czy to mozliwe, zeby przez 2 tygodnie mojego urlopu tak przywiązał sie do mnie, ze jak poszłam do pracy, to cały dzień nie chciał wychodzic na dwór, jesc itp. Po 2 dniach jest troche lepiej. POza tym, od ok.roku stał sie za bardzo zazdrosny i to chyba o mnie, moje otoczenie. NIe ma instynktu stróża, tak troszkę, uwielbia pieski wesołe, lubiące sie bawić. Zawse pozwalam mu sie pobawic, obwąchac pieski, ma mnóstwo kumpli i kumpelek w okolicy. Ale nie wiem, co moge zrobic, żeby to nie narastała okazywanie zazdrości chyba, zawsze jest przy mnie gdy inny piesek sie pojawi. Za bardzo może sie pies przywiązać ?.

: 31 lipca 2007, 15:24
autor: Patrycja94
Widać że piesek się do ciebie bardzo przywiązał... Jak wyjeżdzasz na urlop to dobrze by było żebyś jeździła z nim a jak się nie da to zostawić go gdzieś u jego "kumpli". Nie możesz pozwolić żeby kogoś Twojego znajomego np. ugryzł broniąc Cię bez potrzeby. Trzeba troszkę przystopować z twoim rozpieszczaniem go, ale nie należy go odrzucać. Powodzenia

: 03 sierpnia 2007, 21:39
autor: ewela75
Własnie, nie chcę, żeby był chorobliwie zazdrosny. Znajoma miała taki problem ze swoim pieskiem, że do 4 roku zycia, na spacedrze, nie mogła zatrzymac sie, zeby porozmawiac z kolezanka, bo jej seter był zazdrosny i to okazywał.
Mój bokser ma juz 2 lata i jest prawidłowo zsocjalizowanym pieskiem (tak powiedział vet), tylko ..... boksery są bardzoo walczne, a jednoczesnie kochaja wszystkich ludzi. Jednak mój pies, mając juz kilka miesięcy, zaczął tak się zachowywać, że nie pozwala, żeby inny pies był blizej mnie niz on. I stąd ..... koniec z głaskaniem innych piesków itp. Poza tym czasem pogoni takiego (kolegi nie, a ma ich mnóstwo), ale bezdomnego to na 100 proc pogoni.
Z jednej strony dobrze bo ma charakter (nie boi się niczego), z drugiej problem, bo za bardzo jest pobudzony i nie słucha, zeby do mnie przyszedł.