Znajmi wrócili z nad morza bez swojego pieska terierka. Płaczu nie ma końca. Podobno grasują (zwłaszcza w miejscowościach wypoczynkowych) złodzieje psów. Najlepiej idą yorki i teriery, a nawet jamniki. Strach pomyśleć co z nimi robią.
Mają takie sposoby, że nawet pitbula potrafią złapać. Nie spuszczajcie psa z oczu nawet na chwilę. Podobno tak kombinuja, że list z okupem potrafią przysłać właścicielowi.
Kradną psy
-
- Posty:191
- Rejestracja:04 lipca 2007, 21:40
- Lokalizacja:Kraków
- Kontakt:
Tacy są niestety niektórzy ludzie.... Nie mają uczuć do żadnego zwierzaka....
- owoc granatu
- Posty:109
- Rejestracja:30 czerwca 2007, 21:05
ludzie to niestety najbardziej okrutny gatunek na ziemi .....
ciekawe , co oni robia z tymi psami...
nigdy nie zostawilabym swojego psa nawet na chwile samego np. pod sklepem.
ciekawe , co oni robia z tymi psami...
nigdy nie zostawilabym swojego psa nawet na chwile samego np. pod sklepem.
-
- Posty:191
- Rejestracja:04 lipca 2007, 21:40
- Lokalizacja:Kraków
- Kontakt:
Ja też jeżeli już wycheodze z psem z domu nie odstepuje go na krok.. Bo jak ja pomyśle że mogłobynie być mojej ukochanej Kesi ze mną a ona by się gdzieś męczyła....to nie wiem co bym ze sobą wtedy zrobiła.
Na szczęście nie mam z tym problemu,Tosa INU I FILA BRASILEIRO,po 50 kg i rosną dalej,a na spacerze i tak smycz ,bo nie da się inaczej,ale to jest okropne,że tacy ludzie sa bezkarni.W Polsce mało kto przywiązuje do tego wagę,a myślę,że nawet na policji to najpierw byłby śmiech a nie pomoc poszkodowanym,szkoda gadać,zostaje tylko współczuć poszkodowanym osobom i mieć nadzieję,że ten proceder sie skończy.
Chodzi im oczywiście o pieniądze. Potrafia wysłac do właściciela list z okupem. Podobno z kazdym psem sobie poradzą, nawet bardzo groźnym i niedostepnym - tak mówili tubylcy moim znajomym. Terierka oczywiście nie mają oni do tej pory,a piesek jak zwykle na chwilę wyszedl poza ogrodzenie załatwić potrzebę i już go nie zobaczyli.