Schronisko w Suwałkach
: 26 sierpnia 2007, 20:21
Nie ma go liście schronisk potrzebujacych pomocy ale sytuacja jest tam tragiczna.Schronisko podlega PGiK.Opiekun to sadysta,którego psy się panicznie boją.Są zamknięte w malutkich boksach,czasem po kilku.Wybiegu nie ma zadnego,więc dozywotnio z klatek nie wychodzą.Są tak glodne,że zjadają wlasne odchody.Fotoreportaż można przeczytać w bialostockim dodatku Gazety Wyborczej.I nie jest to chyba kwestia pieniedzy,bo miasto placilo na jednego psa 12.50.Psy mogły być przeniesione już 4 lata temu do prywatnego schroniska,ktore wygrało przetarg.Aleprzetarg został unieważniony i schronisko przeJęlo PGK.Poniewaz sprawE nagłosnili wolontariusze,oburzeni tym co sie tam dzieje,29.08.miasto ma podjąć ostateczna decyzję,czy psy zostana przeniesione do prywatnego schroniska,gdzie sa godziwe warunki ,własciel jest odpowiedzialnym czlowiekiem,rozumiejacym problem.Bardzo sie jednak obawiam,że wszystko pozostanie po staremu,bo Suwalki tonie jest miasto przyjazne zwierzętom.Priorytetem władz miejskich jest teraz budowa lotniska pasażerskiego w Suwałkach a nie los zaparszywialych kundli,jak wyrazil się pewien suwalski urzędnik.