Psy rzucają się na siebie
: 24 października 2023, 20:32
Witam chciałbym prosic o Pomoc a mianowicie
Mam dwa pieski
Jeden to Amstaff mieszany
Drugi stafford
Problem polega na tym ze gdy mielismy pierwszego pieska Amstaffa juz mial około roku a u nas był już jakies poł roku ktos go pozucił i tak trafił do nas gdy mielismy go tak jak mowilem poł roku postanowiliśmy wziąść drugiego tez wlasciciele chcieli go oddac wiec go przygarnelismy miał około 4miesięcy zanim go przygarnelismy pojechalem z moim pieskiem aby pieski sie poznały było wszystko wporządku pieski się bawiły i nie bylo problemu.Przyjechalem z pieskami do domu wspólnie się bawiły przeciągały line ze sobą spały na sobie mozna tak powiedziec.
Pewnego dnia gdy wyszlismy z partnerką do pracy Stafford był pogryziony nie wiemy z jakiej przyczyny wiec postanowilismy ich od siebie odsunąć jeden w jednym pokoju drugi w drugim. Próbowalismy puszczać ich w kagańcach ale odrazu sie na siebie rzucały czy w domu czy na wybiegach a na spacerach mogą isc obok sieboe czasem normalnie bez rzucania sie na siebie . Jesli jeden jest w klatce drugiego puszczamy i tak na zmiane ale tylko jak są obok siebie nawet jak jeden jest w klatce chca sie pogryść chyba ze dajemy im smaczki to siedzą obok siebie i nic nie robią .Jeden raz puscilismy ich zeby zobaczyc biegali przez okolo 15min ale po chwili tak jakby sie na siebie rzucili ale w pore zdąrzylismy ich rozdzielic
Teraz musimy trzymac je w klatkach co nas bardzo smuci ze nasze kochane pieszczoty nie mogą siedziec na kanapie obok nas
Zaden z piesków nie jest wykastrowany
Czy macie jakies panstwo metody jak spróbować zeby pieski sie dogadały
Mam dwa pieski
Jeden to Amstaff mieszany
Drugi stafford
Problem polega na tym ze gdy mielismy pierwszego pieska Amstaffa juz mial około roku a u nas był już jakies poł roku ktos go pozucił i tak trafił do nas gdy mielismy go tak jak mowilem poł roku postanowiliśmy wziąść drugiego tez wlasciciele chcieli go oddac wiec go przygarnelismy miał około 4miesięcy zanim go przygarnelismy pojechalem z moim pieskiem aby pieski sie poznały było wszystko wporządku pieski się bawiły i nie bylo problemu.Przyjechalem z pieskami do domu wspólnie się bawiły przeciągały line ze sobą spały na sobie mozna tak powiedziec.
Pewnego dnia gdy wyszlismy z partnerką do pracy Stafford był pogryziony nie wiemy z jakiej przyczyny wiec postanowilismy ich od siebie odsunąć jeden w jednym pokoju drugi w drugim. Próbowalismy puszczać ich w kagańcach ale odrazu sie na siebie rzucały czy w domu czy na wybiegach a na spacerach mogą isc obok sieboe czasem normalnie bez rzucania sie na siebie . Jesli jeden jest w klatce drugiego puszczamy i tak na zmiane ale tylko jak są obok siebie nawet jak jeden jest w klatce chca sie pogryść chyba ze dajemy im smaczki to siedzą obok siebie i nic nie robią .Jeden raz puscilismy ich zeby zobaczyc biegali przez okolo 15min ale po chwili tak jakby sie na siebie rzucili ale w pore zdąrzylismy ich rozdzielic
Teraz musimy trzymac je w klatkach co nas bardzo smuci ze nasze kochane pieszczoty nie mogą siedziec na kanapie obok nas
Zaden z piesków nie jest wykastrowany
Czy macie jakies panstwo metody jak spróbować zeby pieski sie dogadały