Szczeniak bez mamy
No wiec tak. Mam malego szczeniaka ktory ma 3 dni. Jest to owczarek niemieck. Niestety suka ktora go urodziła musiała zostać uśpiona ze względu na powikłania. Więc zostałem sam z pieskiem. No i teraz pytanie co robić. Jak narazie karmię go mlekiem ze sklepu (podgrzewam i w buteleczkę). Mam taką prośbę mianowicie co mam robić, co mu podawać, jak pielęgnować. Dodam, że bardzo mi zależy żeby go odchować gdyż dla mojej dziewczyna ma wartość naprawdę sentymentalną (pamiątka po mamie). Z góry dzięki za pomoc.
wiec tak. Latwo nie bedzie ale jak sie postarasz dasz rade.
Pierwsza rada i chyba najkorzystniejsza dla malucha - poszukaj psiej mamki. W tym celu wejdz na psie forum, gdzie zagladaja setki ludzi dziennie - moze ktos pomoze. Niestety nie jestes zalogowany wiec podam adres wbrew zakazowi (za co bardzo przepraszam Administracje ale tu chodzi o zycie i czas sie liczy...): xxxx
Jesli sie nie uda to szansa dalej jest.
Na takich malenstwach sie nie znam, moje najmlodsze mialy po 6-7 dni i wygojona pepowinke wiec w tej kwestii nic nie podpowiem, tu musisz zapytac weterynarza. Co do reszty:
1. wsadzasz kawalera do pudelka wymoszczonego np. polarem, do kompletu dolaczasz albo poduszke elektryczna albo butelke (np. po mineralnej) z goraca woda, owiniete w scierke. Psiakowi musi byc cieplo ale nie moze sie poparzyc wiec trzeba tu czujnym byc. Wode trzeba zmieniac kilka razy na dobe.
2. NIE WOLNO DAWAC KROWIEGO MLEKA. U weterynarza kupisz specjalne mleko w proszku przeznaczone dla psich/kocich maluszkow. Musisz tez zaopatrzyc sie w buteleczke ze smokiem - tez u weterynarza. Smokow jest cale multum, miekkich i twardszych, mniejszych i wiejszych wiec bedziecie musieli tu metoda prob i bledow dojsc, ktory najlepszy. Dziurka w smoczku nie moze byc zbyt wielka, jak ja bedziecie robic to powiekszyc zawsze sie da, zmniejszyc - nie.
Czasem tez sprawdza sie pipetka ale Twoj psiak jest chyba spory i karmienie trwaloby wieki niemniej to tez jest wyjscie.
3. Szczeniaka trzeba karmic co ok. 2-3 godziny na poczatku. I z tym karmieniem jest najwiekszy problem bo trzeba piekielnie uwazac zeby maly sie nei zachlysnal. Musicie bardzo ostroznie go karmic, bardzo powoli. Oczywiscie w pozycji odpowiedniej dla szczeniaka - to nie dziecko ludzkie. Ze swojego doswiadczenia powiem, ze dla swojego spokoju warto poprosic weterynarza o pokazanie jak ratowac malucha kiedy sie zachlysnie. Wyglada to strasznie ale dziala i moze uratowac zycie.
4. Po jedzeniu musicie masowac brzuszek malucha - tak jak robilaby to suka, mozna szmatka zamoczona w cieplej wodzie. To umozliwia wyproznienie.
I tyle. Grzac, karmic, masowac. Zadnych wynalazkow oprocz specjalnego mleka i ew. srodkow zaleconych przez lekarza wet. Obserwujcie tez kupy - biegunka jest powodem do niepokoju i wizyty u wet. Takze jesli maluch sie zachlysnie - koniecznie musi go osluchac weterynarz. Zachlystowe zapalenie pluc, ktore mogloby sie wywiazac mozna wyleczyc ale trzeba o nim wiedziec zanim bedzie za pozno. A biegunka to smiertelne niebezpieczenstwo dla malucha.
To tyle.
Powodzenia!
Pierwsza rada i chyba najkorzystniejsza dla malucha - poszukaj psiej mamki. W tym celu wejdz na psie forum, gdzie zagladaja setki ludzi dziennie - moze ktos pomoze. Niestety nie jestes zalogowany wiec podam adres wbrew zakazowi (za co bardzo przepraszam Administracje ale tu chodzi o zycie i czas sie liczy...): xxxx
Jesli sie nie uda to szansa dalej jest.
Na takich malenstwach sie nie znam, moje najmlodsze mialy po 6-7 dni i wygojona pepowinke wiec w tej kwestii nic nie podpowiem, tu musisz zapytac weterynarza. Co do reszty:
1. wsadzasz kawalera do pudelka wymoszczonego np. polarem, do kompletu dolaczasz albo poduszke elektryczna albo butelke (np. po mineralnej) z goraca woda, owiniete w scierke. Psiakowi musi byc cieplo ale nie moze sie poparzyc wiec trzeba tu czujnym byc. Wode trzeba zmieniac kilka razy na dobe.
2. NIE WOLNO DAWAC KROWIEGO MLEKA. U weterynarza kupisz specjalne mleko w proszku przeznaczone dla psich/kocich maluszkow. Musisz tez zaopatrzyc sie w buteleczke ze smokiem - tez u weterynarza. Smokow jest cale multum, miekkich i twardszych, mniejszych i wiejszych wiec bedziecie musieli tu metoda prob i bledow dojsc, ktory najlepszy. Dziurka w smoczku nie moze byc zbyt wielka, jak ja bedziecie robic to powiekszyc zawsze sie da, zmniejszyc - nie.
Czasem tez sprawdza sie pipetka ale Twoj psiak jest chyba spory i karmienie trwaloby wieki niemniej to tez jest wyjscie.
3. Szczeniaka trzeba karmic co ok. 2-3 godziny na poczatku. I z tym karmieniem jest najwiekszy problem bo trzeba piekielnie uwazac zeby maly sie nei zachlysnal. Musicie bardzo ostroznie go karmic, bardzo powoli. Oczywiscie w pozycji odpowiedniej dla szczeniaka - to nie dziecko ludzkie. Ze swojego doswiadczenia powiem, ze dla swojego spokoju warto poprosic weterynarza o pokazanie jak ratowac malucha kiedy sie zachlysnie. Wyglada to strasznie ale dziala i moze uratowac zycie.
4. Po jedzeniu musicie masowac brzuszek malucha - tak jak robilaby to suka, mozna szmatka zamoczona w cieplej wodzie. To umozliwia wyproznienie.
I tyle. Grzac, karmic, masowac. Zadnych wynalazkow oprocz specjalnego mleka i ew. srodkow zaleconych przez lekarza wet. Obserwujcie tez kupy - biegunka jest powodem do niepokoju i wizyty u wet. Takze jesli maluch sie zachlysnie - koniecznie musi go osluchac weterynarz. Zachlystowe zapalenie pluc, ktore mogloby sie wywiazac mozna wyleczyc ale trzeba o nim wiedziec zanim bedzie za pozno. A biegunka to smiertelne niebezpieczenstwo dla malucha.
To tyle.
Powodzenia!
Kolejny dzien i szczeniak działa całkiem niezle. Sadzi takie baki ze nie wiem. Zobaczymy jak bedzie dalej.
Liwia już napisała wszystko
Tylko co do masażu to całego psiaka - z szczególnym uwzględnieniem brzuszka.
Jeżeli psiak ma niestrawności (gazy) to jest wskazanie na natychmiastowe przestawienie na mleko zastępcze do kupienia jak najszybciej u wterynarza.
Krowie mleko to niestety ostateczność - tu mamy do czynienia z rasą gdzie b.ważne jest od początku do pełnego rozwoju podawanie dobrego składu minerałów i witamin zgodnego z gatunkiem (rasa i jej mieszańce jest podatna na choroby stawów), krowie mleko jest : za chude, za słone, ma zupełnie inny skład minerałów.
Tylko co do masażu to całego psiaka - z szczególnym uwzględnieniem brzuszka.
Jeżeli psiak ma niestrawności (gazy) to jest wskazanie na natychmiastowe przestawienie na mleko zastępcze do kupienia jak najszybciej u wterynarza.
Krowie mleko to niestety ostateczność - tu mamy do czynienia z rasą gdzie b.ważne jest od początku do pełnego rozwoju podawanie dobrego składu minerałów i witamin zgodnego z gatunkiem (rasa i jej mieszańce jest podatna na choroby stawów), krowie mleko jest : za chude, za słone, ma zupełnie inny skład minerałów.
A co do tego wkładania pieska do pudełka dobrze by było dać mu tam jeszcze tykający budzik albo zegarek bo to szczeniakowi przypomina bicie serduszka matki i mu będzie milej (tylko żeby budzik nie zaczął pikać ).
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości