Strona 1 z 1

WIWISEKCJA - JAK ODRÓŻNIĆ PRODUKTY TESTOWANE NA ZWIERZĘTACH?

: 28 grudnia 2007, 19:41
autor: mada_.15@vp.pl
W jaki sposób można osądzić dany produkt, że na 100% nie był testowany na zwierzętach?

Dotychaczas słyszałam jedynie o obcojęzycznym napisie, który informuje, że dany produkt nie był testowany na zwierzętach.
Niestety podobno jest to nieprawdą, gdyż większość składników tego produktu była testowana.
(Taki chwyt)

Co zrobić by mieć pewność, że żaden składnik produktu nie przyczynił się do wiwisekcji?

: 29 grudnia 2007, 00:22
autor: tesia
na takim produkcie (produktach) jest umieszczony znaczek ze zwierzęciem (tylko nie pamiętam czy jest to pies, kot czy też królik albo jeszcze inne zwierzątko) ale to też trudno powiedzieć czy umieszczenie takiego znaczka faktycznie oznacza że nie był on choć w małym stopniu testowany na zwierzętach.

: 21 lutego 2008, 11:24
autor: delvana
Taki znaczek zwykle przedstawia królika, np. Avon tak ma. Słyszałam, że tak naprawdę większość kosmetyków testowana jest na świniach (ze względu na podobieństwo fizjologiczne skór świńskiej i ludzkiej), a króliczek jest wstawiany na znaczek jako istota bardziej marketingowa.

: 21 lutego 2008, 11:38
autor: ATA
delvana pisze:Taki znaczek zwykle przedstawia królika, np. Avon tak ma. Słyszałam, że tak naprawdę większość kosmetyków testowana jest na świniach (ze względu na podobieństwo fizjologiczne skór świńskiej i ludzkiej), a króliczek jest wstawiany na znaczek jako istota bardziej marketingowa.
Nie do końca się z tym zgodzę, bo jednak dawniej (może i obecnie) większość kosmetyków służących upiększaniu oczu, także szamponów testowano właśnie na królikach. Były to testy szalenie bolesne, niejednokrotnie okaleczające zwierzaki i mnie osobiście hasło "testy na zwerzętach" w kontekście kosmetyków zawsze będzie się kojarzyło z królikiem. Z tym typowym "królikiem doświadczalnym".

: 21 lutego 2008, 12:51
autor: Borysek
Mnie też niestety przysłowiowe króliczki kojarzą się z bestialskim testem Draize'a wykonywanym już od 1944 roku :!: :cry: :cry: :cry: Podobno w marcu 2009 roku ma wejść w życie całkowity zakaz robienia wszelkich testów na żywych zwierzętach (ale dotyczy to tylko branży kosmetycznej!). Wiwisekcję zastąpić mają m. in. hodowle in vitro komórek i tkanek ludzkich oraz zwierzęcych.