Strona 1 z 1
Jakiego psa wybrą? (Pies dla dziewczynki)
: 01 marca 2009, 20:39
autor: fatumzoR
Hey, moja siostra straciła ostatnio swojego psa, no i wraz z rodzicami musimy kupić coś nowego. Poprzedniego wzięliśmy z schroniska, miał to być mały piesek który już nie urośnie, a okazało się że rósł i to szybko, mieszkamy na wsi za małym lasem więc o hodowanie takiego psa nie było problemów, ale gdy tylko otworzyło się drzwi z domu uciekał i długo nie wracał - no i uciekł, i już niestety nie wrócił. Teraz chcemy kupić jakiegoś rasowego i z rodowodem, żeby mieć pewność że będzie to mały piesek i już nigdy więcej nie urośnie. Zastanawiamy się nad pekińczykiem lub innym małym pieskiem. Heh, imię już wybrane - Maylo (czyt. Majlo). Proszę abyście dawali propozycje małych piesków które nie urosną większę od pekińczyków lub od yorków. Z góry wielkie dzięki, czekam na szybkie odpowiedzi
: 02 marca 2009, 16:17
autor: Sissy
Na początek lepiej powiedz,co możesz zapewnić psu-ile spacerów,czy tryb życia [Waszego] jest aktywny,czy też nie. Więcej konkretów.
Bo to,że pies mały=mały kłopot wcale nie jest prawdą.
: 02 marca 2009, 22:52
autor: fatumzoR
mamy ogromne podwórko, więc jeśli chodzi o wyprowadzanie psa nie będzie z tym problemu, bo on będzie sobie biegał a ktoś z domu tylko będzie pilnował żeby daleko nie poszedł,a jeśli chodzi o żywienie, miejsce do spania i inne ogólne potrzeby psa będą mu zapewnione
: 03 marca 2009, 17:46
autor: Sissy
Ale wyprowadzanie na spacer to nie tylko bieganie po ewentualnym podwórku
: 03 marca 2009, 23:41
autor: fatumzoR
Co masz na mysli?
: 04 marca 2009, 07:34
autor: Sissy
To,że wypuszczenie psa na podwórko nie zapewni mu dużej ilości ruchu.
Aczkolwiek,pekińczyk nie potrzebuje tego ruchu tyle...
Małych psów jest dużo-tu po prostu wystarczy przejrzeć sobie grupy FCI. Tyle,że nie każdy spełni Twoje wymagania.
Napisz,czy sierść ma być długa czy krótka,ile czasu zostawałby sam w domu.
: 06 marca 2009, 11:04
autor: szmaja
A czego nauczyliście się "na" poprzednim psie? Co jest dla Was ważne u psa?
Ile razy możecie wychodzić z psem na spacer? (NIE wypuszczać psa do ogrodu/na podwórko, a WYCHODZIĆ na spacer)
Czy mozecie poświęcić czas na szkolenie (i ile)?
Ile pieniędzy jesteście w stanie przeznaczyć na żywienie/leczenie psa?
Wiele małych ras ma duże potrzeby
, więc nie tylko rozmiar ma znaczenie.
Ile już szukacie zaginionego psa? Daliście ogłoszenia? Sprawdziliście schroniska?
: 06 marca 2009, 15:54
autor: fatumzoR
Tak. Psa już nie ma ponad miesiąc, sprawdzaliśmy wszystkie możliwe miejsca. Nie ma go nigdzie. Pieniądze wydane na psa są nie ograniczone bo najważniejsze jest zdrowie psa. Sierść nie zbyt długa
: 09 marca 2009, 23:41
autor: pektusa
jak dla dziewczynki to napewno nie jakiegos pit bula, proponuje yorka, siostrzyczka napewno bedzie zachwycona:)
: 10 marca 2009, 08:40
autor: ela.66
mamy ogromne podwórko, więc jeśli chodzi o wyprowadzanie psa nie będzie z tym problemu, bo on będzie sobie biegał a
To nie załatwia sprawy. Siostra ma plac 3500 i trzy gończe. Dla nich przebywanie na ogrodzie, to żadna frajda (odżywają na spacerach, w lesie), a na dodatek doszedł problem "wdeptywania w coś". Wiem po swoich, gdy miałam letniak na Podlasiu, że przebywanie na podwórku, to zero atrakcji. Traktowały je, jako przedłużenie domu (nawet nie sikały). Frajdą było pójście w pola, czy do lasu, tam dopiero było widać, jak wilczarz irlandzki potrzebuje biegu, przestrzeni i jak pasuje do otoczenia. Sznaucerka potrzeby galopady nie miała, jest natomiast świetnym piechurem. Uważam, że wybór rasy zależy od ilości czasu poświęconego na spacery, otoczenia (na codzień wilczarz miał tylko lasek w mieście) i niestety kasy.
: 13 marca 2009, 08:55
autor: pianistka
Dodatkowo - psy typu pekińczyk wymagają częstej i wręcz codziennej kosmetyki włosa !
Bez szczotki ten pies będzie kupka filcu a co za tym idzie nieszczęścia i problemów nawet zdrowotnych.
To się też tyczy lhasa apso, shih tzu, bichonów, pudli (dodatkowo fryzjer) .
Z krótkowłosych zostaje wam mops , buldożek francuski.
York to terier, to nie jest łatwy pies - i chodzi tu o wychowanie i o pielęgnację
Nie wiem ile siostra ma lat, ale jeżeli jest jeszcze dzieckiem to york nie jest pies dla dziecka. Jest jeszcze chihuahua - ale to samo, nie jest to pies dla dziecka, łatwo go uszkodzić.
Re: Jakiego psa wybrą? (Pies dla dziewczynki)
: 23 marca 2009, 14:05
autor: katka13
fatumzoR pisze:Hey, moja siostra straciła ostatnio swojego psa, no i wraz z rodzicami musimy kupić coś nowego. Poprzedniego wzięliśmy z schroniska, miał to być mały piesek który już nie urośnie, a okazało się że rósł i to szybko, mieszkamy na wsi za małym lasem więc o hodowanie takiego psa nie było problemów, ale gdy tylko otworzyło się drzwi z domu uciekał i długo nie wracał - no i uciekł, i już niestety nie wrócił. Teraz chcemy kupić jakiegoś rasowego i z rodowodem, żeby mieć pewność że będzie to mały piesek i już nigdy więcej nie urośnie. Zastanawiamy się nad pekińczykiem lub innym małym pieskiem. Heh, imię już wybrane - Maylo (czyt. Majlo). Proszę abyście dawali propozycje małych piesków które nie urosną większę od pekińczyków lub od yorków. Z góry wielkie dzięki, czekam na szybkie odpowiedzi
Zaraz, zaraz, czy to znaczy, że macie nieogrodzone podwórko ??? Piszesz, że będziecie psa wypuszczać na podwórko i patrzeć czy za daleko nie odejdzie. To nieodpowiedzialne, skoro ten poprzedni wam uciekł to i ten następny z pewnością ucieknie, skoro od początku będzie sam wypuszczany, bez kontaktu z człowiekiem na spacerach. Poza tym, po tym w jaki sposób piszesz o doborze pieska i po sformułowaniu "musimy kupić coś nowego" nie mam już wątpliwości, że nie masz pojęcia o psach, więc nie powinieneś mieć żadnego. Najpierw poczytaj o psach, rasach, usposobieniu, popytaj właścicieli innych psów, a przede wszystkim odpowiedz sobie na pytanie czy naprawdę potrafisz zapewnić zwierzakowi godne i bezpieczne warunki, a potem dopiero decyduj się na psa. Pies, tak jak i inne zwierzęta to nie zabawka, potrzebuje odpowiedzialnego opiekuna. Poza tym pamiętaj, że mały piesek potrafi być bardziej kłopotliwy i absorbujący od dużego, kieruj się usposobieniem psa, a nie jego wielkością.