Witajcie!
Jestem zainteresowana karmą firmy Catessy (głównie suchą).
Karma ta dostępna jest np. tutaj: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Czy macie jakieś doświadczenia z nią związane? Czy karmiliście nią swoich pupili?
Nie ukrywam, że mam "Catessy" na uwadze głównie z powodu dobrej ceny.
"Współpracuję" z grupą pomocową dokarmiającą, opiekującą się kotami szukającymi domów, wolnożyjącymi, więc kupując większą ilość pożywienia muszę niestety brać pod uwagę koszty.
Chxciałabym jednak wiedzieć coś konkretnego na temat jakości tego jedzonka.
A może znacie jakąś inną niedrogą karmę wartą polecenia?
anna1412 Posty: 6Rejestracja: 18 sierpnia 2011, 16:11
Na górę
Pytanie o karmę firmy "Catessy"
Niestety ale to jest beznadziejna karma. Coś w typie whiskasa lub kityketa. Ma tylko 4 % czegoś tam mięsnego. Jedyny plus to że ma taurynę. Ja osobiście nie dałabym tego żadnemu kotu. Niestety w miarę dobre ( które też są takie sobie ) karmy kosztują min. 14-15 zł za kilogram.
Anno jeśli chcesz kupić tańszą karmę to polecam Smille kitten. W dwupaku na zoo+ kosztuje nie całe 10 zł za kg.
Bez chemii trochę mięsa już tam jest.
Karma o którą pytasz to tak jak napisał gość niczym się nie różni od karm typu biedronka, lidl, tesco czy łiskas itp - 4% miesoodpadów? taka karma nie może być dobra a kolega powyżej nie wiem czemu się dziwi?
Jak karma praktycznie bez mięsa może być dobra dla kot który jest mięsożerny??? teraz kotu nic nie jest zobaczysz za parę lat...jeszcze jakby to była karma z biedronki czy czegoś takiego to jestem w stanie zrozumieć bo karmy za 5 zł za kg nie kupi nigdzie ale za cenę whiskasa można mieć naprawdę fajną karmę...no cóż przecież "twój kot kupował by łiskas" - tak... jakby postradał zmysły .
Bez chemii trochę mięsa już tam jest.
Karma o którą pytasz to tak jak napisał gość niczym się nie różni od karm typu biedronka, lidl, tesco czy łiskas itp - 4% miesoodpadów? taka karma nie może być dobra a kolega powyżej nie wiem czemu się dziwi?
Jak karma praktycznie bez mięsa może być dobra dla kot który jest mięsożerny??? teraz kotu nic nie jest zobaczysz za parę lat...jeszcze jakby to była karma z biedronki czy czegoś takiego to jestem w stanie zrozumieć bo karmy za 5 zł za kg nie kupi nigdzie ale za cenę whiskasa można mieć naprawdę fajną karmę...no cóż przecież "twój kot kupował by łiskas" - tak... jakby postradał zmysły .
o teraz zauważyłem że jak kupisz 3x 4 kg to cena za kg niecałe 7,70 za kg - to chyba rozsądna cena za lepszą jakość (niż te 4%-ówki)
Nie rozumiem o co wam ludzie chodzi z tym mięsem. Skład Catessy z kurczakiem i indykiem: mięso i mięsne produkty uboczne (5,0 % kurczaka, 5,0 % indyka), minerały, inulina (0,1 %). Bez barwników i konserwantów. Bez dodatku cukru.
Nie ma tam żadnych zapychaczy, zbóż, zagęszczaczy. Pochodzenie jest WYŁĄCZNIE zwierzęce. Gwarantują w karmie 5% udział kurczaka i 5% udział indyka, ale całość jest mięsna lub mięsopochodna.
Nie ma tam żadnych zapychaczy, zbóż, zagęszczaczy. Pochodzenie jest WYŁĄCZNIE zwierzęce. Gwarantują w karmie 5% udział kurczaka i 5% udział indyka, ale całość jest mięsna lub mięsopochodna.