7 tyg persik - problemy z jedzeniem!

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Tuśka
Posty:2
Rejestracja:16 września 2005, 10:37
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

16 września 2005, 10:47

mam problem z moim 7 tyg. kocurkiem perskim - nie umie sam jeśc. owszem je jak mu sie poda z paluszka (np. pasztet dla kociąt bądź whiskas junior w saszetkach). Trzeba podwac każdy kawłeczek osobno i prawie na siłe namawiac go do pogryzienia. Jak poda mu się w miseczce to poliże, ale bardzo szybko odchodzi - jakby nie umiał sobie poradzic z wzięciem do pyszczka. Nie wiem czy jest za młody - i ma jeszcze nawyk ssania , a nie chwytania. Jak sie bawi to z ząbków korzysta i to dośc mocno :D Jak zostawiam go samego w domu z jedzeniem - to wszystko zostaje nie ruszone. Póbowałam roznych karm - suche canin dla maluchów, whiskasy, serki biale..Sam nic nie je. jak sie go karmi wcina bardzo ochoczo. Drugi problem polega na tym, ze wogole nie jest zainteresowany woda. Pije jedynie mleko - a z tego co słyszłam, nie jest to wskazane, ze względu na problemy z brzuszkiem.
Czy to jest normalne, czy mam poczekac i z wiekiem sam zacznie jesc??
Lekarz go widział - zdorwy, żywtony- chętny do zabawy. Malutki - bo najłodszy i najmniejszy z miotu, ale poza tym ok:)
Prosze o rade!!
Pozdr,
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

16 września 2005, 21:46

prawdopodobnie nie radzi sobie jeszcze z jedzeniem samodzielnie po prostu nie umie. Musisz poświęcić mu czas na naukę jedzenia. Spróbuj zachęcić go do jedzenia dodając kapke mleka. Jeśli to nie pomoże powinnaś dać mu 1 - 2 kęsy do pyszczka i pokazywać mu to jedzenie na miseczce. Ale z wiekiem powinno się to unormować. Próbowałaś suchych kulek baby cat royala z reguły to koty wcinają.
Tuśka
Posty:2
Rejestracja:16 września 2005, 10:37
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

19 września 2005, 08:33

Dziękuje Panie Jarku za odp. Niestety kulek royala tez nie chce jesc. Ale znalazłam coś co mu posmakowało, tylko nie wiem na jak długo :) Gotowana ryba - je az mu się uszy trzęsa. Tylko nie wiem czy o samej rybie może zyć:) W każdym razie jest to coś co mu smakuje - problem tylko w tym, ze jak zostaje sam w domu to nie je nic.. z rzczy które moga leżec w miseczce..No ale licze że mu sie porawi :D
Pozdr,
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

21 września 2005, 00:01

to w takim razie może karma z miesa ryb
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości