Karma z dużą ilością miesa
U mnie nie było żadnego problemu z przestawieniem kota na bezbożówki. Od samego początku przyjeła je z entuzjazmem, nawet z większym niż wcześniejsze zbożowe karmy. Robiłem nawet testy, bo miałem jeszcze resztki karm Sanabelle i Leonardo, które wcześniej jadła i już nie chciała ich ruszyć. Myślę, że jednak z Applawsa na razie zrezygnuję. Wszystko jest fajnie, tylko od jakiegoś czasu kupy są bardzo rzadkie i śmierdzące (choć śmierdzące były od początku). Ale czytałem opinie, że u wielu kotów bo dłuższym karmieniu Applawsem występują tego typu rewolucje. No i jest tylko jedno żródło mięsa-kurak. Wersji z kurczakiem i tuńczykiem już nie chciała, ten tuńczyk jej nie pasował. Więc jednak wrócę teraz do TOTW.
Oj niestety na pewno rezygnuję z Applawsa. Jakiś czas temu zaczęły się rewolucje w kuwecie, ciągłe rozwolnienia, a potem wymioty po każdym posiłku i w końcu kot odmawia jedzenia karmy, nie chce jej jeść. Kupiłem w sklepie małą paczkę Puriny pro plan, bo tylko to tu mieli żeby na kilka dni była jakaś karma. TOTW dopiero dzisiaj zamawiam. No i na tej Purinie wszystko jest ok, kot nie wymiotuje, nie ma rozwolnienia. Więc stwierdzam, że po dłuższym karmieniu Applawsem zaczynają się dziwne problemy. Przy TOTW nie było takich akcji.
Niestety tak to jest że nawet najlepsza karma niekoniecznie musi służyć akurat naszemu kotu - o czym sam miałem
przyjemność się przekonać.
przyjemność się przekonać.