Kociak nie chce jeść suchego... :-(

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

belu

24 listopada 2014, 07:54

Dobry patent - nie masz szczoteczki, zjedz suchara xD...
Czyszczenie polega na ścieraniu - jak ściera chrupek? przecież jak tylko kot dotknie go zębem pęka, rozpada się.
Jak obgryza kość trze zębami o brzegi i ściera osad czy jedząc twarde mięso w które wchodzi cały ząb a nie jedząc chrupki które rozpadają się pod lekkim naciskiemxD

Do przeczytania Choroby jamy ustnej u kotów - przyczyny, zapobieganie na BŚ.
Lilcia89
Posty:1
Rejestracja:24 listopada 2014, 12:24

24 listopada 2014, 12:35

Moja młodsza kicia Lila też je suche jak na lekarstwo. Co do Twojego pytania filasia nie każdego stać na to żeby kupoiwać cały czas mokre, szczególnie kiedy kot jest wybredny i jadłby tylko whiskas alobo kitikata.
Lena06

24 listopada 2014, 15:16

Nie każdego stać na mokre, ale może chociaż na mięsko?
Dlaczego męczyć kota suchymi, jak nie chce, skoro można dawać mu mięso, podroby...
Awatar użytkownika
ika_1985
Posty:88
Rejestracja:26 sierpnia 2008, 19:41

28 listopada 2014, 21:32

belu pisze:Dobry patent - nie masz szczoteczki, zjedz suchara xD...
Czyszczenie polega na ścieraniu - jak ściera chrupek? przecież jak tylko kot dotknie go zębem pęka, rozpada się.
Jak obgryza kość trze zębami o brzegi i ściera osad czy jedząc twarde mięso w które wchodzi cały ząb a nie jedząc chrupki które rozpadają się pod lekkim naciskiemxD


Do przeczytania Choroby jamy ustnej u kotów - przyczyny, zapobieganie na BŚ.
Pasta swoją drogą( chociaż najczęściej i tak ląduje na ścianach i meblach :P ) natomiast chrupki tylko i wyłącznie przeciwko osadzaniu się kamienia na zębach. W przypadku moich kotów to działa. Jednak w moim przypadku koty w sumie bardzo lobia suche podjadać. Na początku Tosia sie trochę na suche buntowała, ale to na 90%dlatego, ze po prostu była na nie za mała, teraz w sumie woli suche niż mokrą karmę :)
babaaga pisze:Do ika_1985
Okresliłam tak weterynarzy, ktorzy NIE ZNAJA SIĘ na zywieniu a osąd tego co prawidłowe mają zmanipulowany przez koncerny karmowe które ich SPONSORUJĄ na rózne sposoby, także podczas "nauki"
Tę "chora wizję" przekazują włascicielom - a mają duża siłe przekonywania, bo jak tu nie wierzyć "doktorowi", prawda?
Wg tychże koncernów zdeklarowany mięsożerca, jakim jest kot powinien jeśc suche bobki składajace się głównie z kukurydzy i piór zamiast mięsa (te pióra to informacja producenta nie mój wymysł). Wg tychże koncernów zwierzę, które wyewoluowało na pustyni i w związku z tym wode przywyczajone jest pobierać tyko z pozywienia (= nie ma zwyczaju pić dodatkowo i nie pije wystarczająco!) świetnie będzie prosperowalo na karmie, która zawiera 8-10% wody.
Pytania dla myślących brzmią
1) czy nerki tego stworzenia, stworzone do pokarmu o 80% wody, przy tak ograniczonej podaży wody długo pociągną?
2) czy te nerki i watroba, stworzone przez naturę do "przerabiania" białka i tłuszczu zwierzęcego" długo pociągną na obcych im węglowodanach oraz białku roślinnym i czy organizm je będzie umiał wykorzystac?
Co do zwierząt bezdomnych "masowo padających z braku chrupek" i od pasozytów....to kompletne postawienie sprawy na głowie -nie będe się wdawac w walkę z wiatrakami.

A "wykrzyknik "do cholery" ? Agresji tu nie ma .
Użyty został wyłacznie by pokreslić wagę tego o czym napisałam i z bezsilności na praktyki weterynarzy i bezmyślność właścicieli.
Właśnie,,,chciałabym, by włąściciele przestali bycć bezmyśłni - poszukali informacji i zaczeli myśleć samodzielnie! Ale widze, że to wołanie (nomen omen) na pustyni.
Informacje podstawowe podałam. Inne sa do poszukania. Każdy włąsciciel kota o sposbie zywienia musi zdecydowac sam. Byleby nie było za późno.

Aha jeszcze jedno: ponieważ lat mam "bardzo trochę" więcej niz suegeruje twój nick (to nie agresja!) jednak mam o tyle więcej doświadczenia ze zwierzętami
Świata nie zmienisz a takie generalizowanie mnie przeraża szczerze mówiąc. Ja zawsze trafiałam na super weterynarzy, żaden nigdy żadnej karmy nie polecał.
Wszystko zawsze wg własnego uznania.

Nie mam zamiaru się tu kłócić, bo nie od tego to forum jest, natomiast jestem zdania, że wszystko, ale z umiarem.
Aga (moja 16 letnia Kotka z Pleszewa) jest w sumie żywiona jedynie takim właśnie suchym (ewentualnie dodatki z kuchni w postaci surowych mięs). Kotka ma 16 lat po ostatnim badaniu wet stwierdził ją jako okaz zdrowia, więc nie ma na to reguły. Jednym coś szkodzi innym nie. Dlatego wg mnie takie generalizowanie jest bez sensu.
tyle w tym temacie ode mnie.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Robert A.
Posty:4455
Rejestracja:27 czerwca 2007, 11:31
Lokalizacja:Warszawa

16 grudnia 2014, 07:51

Posty nie na temat zostały usunięte
panna_hanna

18 grudnia 2014, 11:37

Mój kot niejadek, tez ma problem z suchym, najchętniej jadłby puszki whiskas.. a wiadomo że to niezdrowe i mało wartościowe jedzonko. Niestety teściowie go nauczyli bo sie nim zajmowali pod nasza nieobecność i teraz każdą suchą karmę muszę wymazać choćby łyżeczką whiskasa i pomaga. Ale nie na długo niestety. Kupowanie Intestinala rujnuje kieszeń a i Royal Canin nie jest pod względem składu zbyt dobry. Ratuję się mięskiem. Na niejadków ponoć działają zabawy z jedzeniem, niektóre koty musza polować. Zauważyłam, ze moj kot uwielbia jak mu zakitram gdzieś miskę z pokrojonym mięskiem i on sam wygrzebuje jedzenie łapą. o wiele bardziej jest zainteresowany niż jakby leżało pokrojone na blacie. Kiedyś rozmawiałam z behawiorystką która wręcz kazała wprowadzić zabawy, karmienie w różnych miejscach polowanie i szukanie pożywienia. Mam już 3 koty i niestety pozostałe 2 to łasuchy więc mój niejadek nie zdążyłby upolować jedzenia przed nimi. Ale Staram się stwarzać mu takie sytuacje... Myślę że któremuś z Waszych kotów tez może się to spodobać. Może należy popatrzeć na nasze koty i ich problemy z jedzeniem przez ten pryzmat. Niestety nie pamiętam tych zabaw, ale może doszukacie się w necie gdzieś. Myślę że warto bo może być to też problem behawioralny i znajdziecie klucz do sukcesu. W przyszłym roku na rynek ma wejść karma dla kotów Mank, zdrowa zbilansowana mięsna dieta, warto poszukać info o tym, ja mam dla swojego psa, skład mają super!!! Czekam na tę typowo kocią.
marbor88
Posty:1
Rejestracja:18 grudnia 2014, 13:12

18 grudnia 2014, 13:15

Czasem koty nie jedzą suchego, bo po prostu bolą je zębiska - przydałoby się dokładne badanie jamy ustnej, stan uzębienia, dziąsła itd.
pedzel90
Posty:1
Rejestracja:18 grudnia 2014, 13:46

18 grudnia 2014, 13:53

a próbowałaś rozmoczyć trochę suchą karmę?
Awatar użytkownika
Frania120
Posty:88
Rejestracja:01 stycznia 2015, 13:59

01 stycznia 2015, 15:18

ja mojej Frani robię mieszankę- biorę mokre i suche :P
grzeratan
Posty:1
Rejestracja:22 stycznia 2015, 11:13

22 stycznia 2015, 11:14

Jestem studentką, nie zarabiam dużo, ale wzięłam dłuższy czas temu (ponad półtora roku) kotka ze schroniska, bo nikt nie chciał jej wziąć, bo była zaropiałym i nieciekawym kociakiem. Naprawdę sporo wydałam i zadłużyłam się (spłacone, uff) żeby kicię odratować ze wszystkich świństw, jest terazzdrowym, dorosłym kotem.

Ale irytują mnie jej humory. Nie kupuję jej najtańszej karmy, tlko Royal Canine. Ale jej wysokości nie zawsze smakuje, chce saszetki albo konserwy. Kupuję Shebę, czasami Whiskasa takiego "mięsnego" (jasne saszetki), czasami jeszcze coś innego... A ona zwykle ugryzie dwa razy, bo "teraz nie ma na to ochoty". Zjadła wczoraj koło 22 saszetkę, dzisiaj jej dałam o 17 (spałam długo) drugą i już pani nie chce. A nie miała nic do jedzenia w międzyczasie, ugryzła i odeszła obrażona.
I wielokrotnie nie jadła i po całym dniu i tak musiałam iść do sklepu po coś, bo siębałam, że jej się coś stanie zp owodu nie-jedzenia.

I pytanie - czy dać jej się przegłodzić aż zje, co dostanie czy olać i po prostu znowu dawac jej dużo jedzenia aż coś raczy wszamać.... smutas.gif
Na jedzenie dla kota (no i żwirek) wydaję koło 150zł miesięcznie do 200, więcej niż ja wydaję na siebie bo zwyczajnei ja niewiele jem i nie lubię jeść.

-----------------------
Gimbo
Posty:163
Rejestracja:17 stycznia 2015, 09:47

22 stycznia 2015, 11:22

Może warto kota przebadać, jak kot je 1 dziennie to coś jest nie tak.

Royal to droga i kiepska karma, radzę zainteresować się czymś lepszym a nawet tańszym np. Potrą21 Sensible, TOTW...
Sheba i Whiskas to bezmięsne karmy pełne chemii wykańczające wątrobę, lepiej poszukać czegoś lepszego co wcale nie wyjdzie drożej niż Sheba czy Whiskas. np. Animonda Carny.
zemanek30
Posty:1
Rejestracja:01 lutego 2015, 13:24
Lokalizacja:Sopot/Kraków

01 lutego 2015, 13:28

Witam serdecznie. Tak- to częsty, ale przejściowy problem. Możę zmienić suchy pokarm na inny....i nie bedzie problemu....
milja001
Posty:3
Rejestracja:11 lutego 2015, 16:05

11 lutego 2015, 16:10

Moje koty też nie przepadają za suchym jedzeniem i daję im saszetki. Jakaś to opcja zawsze jest, jak kociak nie chce suchego. Trzeba szukać zamiennika.


__________________________________
Majusia87
Posty:5
Rejestracja:01 kwietnia 2015, 13:29

01 kwietnia 2015, 13:35

moje jedzą głównie suche, z mokrych tylko złote sheby takie małe puszki i to jedna puszka starcza na dwa koty na dwa dni ;-)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości