Głupota ludzka....

Dyskuje na temat prawidłowego żywienia kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

balbina
Posty:5
Rejestracja:29 września 2005, 21:23

29 września 2005, 21:55

Witam wszystkich forumowiczów i pozdrawiam.
Ponad sześć tygodni temu, przez moją głupotę, mój kot wypadł z drugiego piętra przez okno. Na szczęście przeżył....
Wykonane badanie RTG nie wykazało złamań ani uszkodzenia rdzenia kręgowego, mimo to kot ma niedowład kończyn tylnych i załatwia się pod siebie...
Systematycznie dostaje Wit.B compositum, i drugą serię (po 10) Nivalinu 0,25mg podskórnie.
Cały czas wykonuję ćwiczenia by zapobiec zanikowi mięśni.
Kot, według mnie robi postępy, ponieważ wcześniej ciągnął łapki za sobą, a teraz wygląda to tak jakby chodził na kolanach...chociaż mogą to być odruchy.
Nie cierpi, bawi się, ma apetyt i poddaje się wszystkim zabiegom...no może oprócz zastrzyków.
Czy istnieje cień szansy, że kot będzie chodził?
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

29 września 2005, 22:51

tak choć może nie idealnie. Wszystkie opisane przez ciebie objawy wskazują na uraz samego rdzenia kręgowego. Prawdopodobnie w rdzeniu wystąpiła odcinkowa lub punktowa jego kompresja. Stąd te jego przypadłości. w wielu wypadkach zlikwidowanie ich za pomocą leków to jak zwalczanie much w domu przy otwartym oknie
balbina
Posty:5
Rejestracja:29 września 2005, 21:23

30 września 2005, 08:46

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź.
Słyszałam, że jeśli jest to ucisk na rdzeń kręgowy (czego napewno nie wykarze zdjęcie RTG) to po tak długim czasie od wypadku zmiany są nieodwracalne :(
Boję się, że nieprawidłowe leczenie może pogorszyć jego stan...
Czy oprócz rehabilitacji są leki zapobiegające zanikowi mięśni...to młody, cztero miesięczny kotek, szybko rośnie....
Pozdrawiam
Gość

30 września 2005, 10:38

Rozumiem, że leczenie farmakologiczne, w tym przypadku, nie przyniesie efektów, że po prostu potrzeba czasu????
balbina
Posty:5
Rejestracja:29 września 2005, 21:23

30 września 2005, 10:40

Przepraszam, zapomniałam się zalogować- powyższy post jest ode mnie.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

01 października 2005, 18:40

jeśli wystepuje kompresja rdzenia kregowego już po kilku godzinach pojawiają sie nieodwracalne zmiany. Jeśli po tym zdarzeniu pojawiają się zaniki mięśniowe można domniemywać, że jest uszkodzenie samego układu nerwowego i zaniku mięśni nie powstrzymasz. To układ nerwowy zapewnia mięśniom odpowiedni tonus a to pozwala im naturalnie pracować. Jeśli nastąpi stały spadek tego tonusu zgodnie chyba z prawem Darwina narząd nieużywany zanika i tak się dzieje przy kompresji rdzenia.
balbina
Posty:5
Rejestracja:29 września 2005, 21:23

03 października 2005, 11:02

Witam ponownie.
Dziękuję za odp., ale nadal nie wiem jakim badaniom należy poddać kota by móc jasno postawić diagnozę.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

04 października 2005, 23:54

mielografi, rtg kręgosłupa
balbina
Posty:5
Rejestracja:29 września 2005, 21:23

05 października 2005, 11:15

Witam i dziekuję za zainteresowanie.
RTG kręgosłupa wykonane było w dniu wypadku, natomiast jeśli chodzi o mielografię to jest z tym mały problem...
...nie mam pojęcia gdzie można wykonać takie badanie?
Wiem tylko, że jest to bad. wykonywane przy użyciu kontrastu i w znieczuleniu ogólnym.
Rozumiem, że dzięki niemu zostanie postawiona diagnoza, ale czy na ewentualną interwencję chirurgiczną nie jest za póżno....?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

05 października 2005, 23:51

obawiam się , że tak , ale nie mogę wróżyć z fusów tzn bez obejrzenia zwierzęcia nie mogę takich rzeczy określać.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości